Dziwnie się czuję po tym całym powrocie. Pamiętam jeszcze ten ich post zaraz po pożarze, że zaopiekują się naszymi chowańcami do naszego powrotu i jakoś wtedy mało kto przypuszczał najgorsze... </3
Zastanawiałam się, czy jest sens wracać, ale w moim przypadku granie w tą grę i wydawanie tu pieniędzy podchodzi już pod syndrom sztokholmski. Mam tutaj tyle wspomnień i jednak ta gra od kilku dobrych lat była ważną częścią mojego życia, więc po prostu bym tęskniła.
Wracając tutaj z tym samym nickiem, ale jednak z pustą szafą i inwentarzem czuję się trochę odarta z godności. To co stało się miesiąc temu to taka wisienka na torcie do tego wszystkiego co Beemoov pokazywał już od dobrych kilku lat. Spadek jakości gry, skoki na kasę, drożyzna, skąpstwo, brak szacunku do graczy, zabranie klasyfikacji, zniszczenie targu, szafy i całego layoutu strony, skasowanie historii zakupów, wyrzucenie lubianych WS-ów z NE, a na końcu ten cały pożar. I nawet nie jest mi z tego powodu przykro, myślę, że zasłużyli na taki kubeł zimnej wody. Może coś ich to nauczy, chociaż patrząc na te śmiesznie niskie rekompensaty, kłopoty z odzyskaniem doładowań i tak dalej, to raczej wątpię.
Mnie się na szczęście udało odzyskać wszystkie 32 doładowania. Kupowałam tylko ZM, więc na logikę powinnam otrzymać co najmniej kilkanaście tysięcy tych monet, a dostałam niecałe 2k xD Dziwne są te ich przeliczniki, że część doładowań oddają w manie/ZM, a część w antycznej walucie. O tym 1000 maany i 100 ZM na start to już każdy się wypowiedział, więc nie ma sensu się rozwodzić. Dodam tylko, że jeśli dobrze pamiętam to na moje ostatnie logowanie do gry przed pożarem miałam na koncie jakieś 28k maany. Przykro, że znowu muszę to zbierać. I nie z mojej winy.
Jestem kolekcjonerem, więc już na dzień dobry mam przechlapane. Niby rekompensata wydaje się duża, ale jak ktoś, tak jak ja, chce odzyskać wszystkie ilustracje eventowe i chowańce jakie miał (a ja akurat miałam wszystko), to już jest w plecy o jakieś 200 000 antycznych monet. Żeby przynajmniej jajka eventowe kosztowały tyle co ilustracja to już byłoby lżej...
O odcinki aż tak się nie martwię, trochę szkoda mi progresu jaki miałam, ale nie przeszkadza mi przejść je jeszcze raz (i tak chciałam zrobić replaye xD). Na jakieś kilka tygodni przed pożarem przeszłam w końcu 20 odcinek i przygotowałam się, żeby po 21 w końcu odblokować mapkę Fenghuangów. Szkoda mi tego wszystkiego.
Przez ostatnie 2 tygodnie robiłam zestawienia wszystkiego co miałam w szafie i inwentarzu i ile mnie to będzie kosztować. I do tej pory próbuję wybrać najlepszą strategię, żeby jak najwięcej odzyskać i nie być stratna. Antycznej waluty pewnie mi nie starczy nawet jeśli zrezygnuję z przechodzenia TO na koszt ciuchów, ale przynajmniej pociesza mnie trochę fakt, że w przyszłych eventach mają wrócić wszystkie stroje i ciuchy z poprzednich lat, albo na mapce albo w butiku. Trzymam ich za słowo w tej kwestii.
Aha, i znowu wraca koszmar z przydziałem do straży. Byłam dumną strażniczką Cienia i nawet nie chcę myśleć, że mogłoby mnie wrzucić gdzieś indziej. Straż można wybrać w NE, ale wolałabym tego uniknąć. Coś tam kombinują z testem przydziału w TO, więc czekam jeszcze z tym testem, ale nie wiem czy jest sens.
Takie dziwne to wszystko. Niby mamy możliwość zdobycia tych wszystkich ultra rare itemków z JE i w ogóle, ale jakoś mnie to nie cieszy. Wolałabym z powrotem moje stare przedpremierowo założone konto i moje stare chowańce. [*]
A wszystkim dziewczynom czekającym na oddanie doładowań życzę powodzenia. Nie poddawajcie się, muszą wam oddać co wydałyście <3
EDIT:
@down
Tak, po odzyskaniu doładowań ta karnacja pojawia się w antycznym butiku :> Kosztuje 280 AM.
Ostatnio zmieniony przez Garter (30-04-2021 o 01h25)