Jak większości, moja opinia nie będzie zaskoczeniem. Jestem okropnie zawiedziona i zmęczona tym wszystkim. Przez jakiś czas myślałam, że może firma ogarnie się w odpowiednim momencie i zrozumie, że to wszystko co teraz robi to jeden wielki żart dla graczy którzy pokładali w tą grę mnóstwo czasu i pieniędzy i odzyska teraz jedynie 10% tego wszystkiego! Ja do pewnego momentu również wspomagałam tą grę i wiele razy miałam ochotę robić to ponownie jednak bardzo się cieszę, że opanowałam się w porę. Jeszcze teraz ta akcja z zachęcaniem ludzi do dodatkowych doładowań mnie po prostu odpycha. Ja wiem, że oni stracili dużo, ale mimo wszystko wyszło im to na dobre, bo nie ma już osób z zachomikowaną manną którzy bez płatności mogą szybko przejść odcinki. 

Ja osobiście już nigdy więcej nie dam złamanego grosza tej firmie, czekam tylko na zwrot doładowań i możliwości dokupienia brakujących strojów. Trzyma mnie tu już jedynie sentyment, bo nawet postacie które bardzo lubiłam albo zginęły albo stały się zupełnie kimś innym. No i jeszcze forum cieszę się, że wróciło. W końcu można pogadać i poczytać opinie innych.

---

Przez cały okres przed pożarem nie dokonałam ani jednego doładowania. Mimo to byłam na bieżąco z "fabułą", miałam prawie wszystkie ilustracje/chowańce/stroje z eventów (oczywiście te darmowe), jakieś 5k maany na koncie.

Jednak jestem graczem darmowym, który nie władował w to ani złotówki (co raczej się nie zmieni).

Obecnie ekskluzywne stroje przestały być ekskluzywne, gracze doładowujący utracili swoje pieniądze (w zamian otrzymali jedynie 10% wartości swoich zakupów). Również osoby, które były bardziej zaangażowane w grę i dzięki temu udało im się zebrać więcej maany i ZM (targ, alchemia) nie otrzymały pełnej (ani żadnej) rekompensaty.

Dla mnie Eldarya to tylko piksele i kilka linijek kodu. Lubiłam patrzeć na chowańca wracającego z wyprawy, twórczość forumową, a także czytać fabułę pełną nieścisłości. Teraz muszę wszystko to robić od początku - przechodzić odcinki, wysyłać chowańca na wyprawy (ubrania, przedmioty), kupować ubrania, które w znacznej części były darmowe (chociażby strój na Pride Month).

Trudno wymyślić dobrą rekompensatę w takiej sytuacji, ale nawet od pojedynczych graczy, takie sugestie się pojawiały, a warto podkreślić, że Beemoov nie jest pojedynczym graczem, tylko całą firmą, która prowadzi obecnie kilka działających gier.

Logiczny jest więc wniosek, że taka firma zrobi wszystko tak, by nie odnieść znaczących strat. Tymczasem oficjalne strony firmy udzielały sprzecznych informacji, gdzieś w tym wszystkim wyciekły screenshoty z wypowiedziami rysowniczki Eldryi, a sami gracze byli lepiej doinformowani w kwestii pożaru, śledząc jedynie dane podawane przez serwerownię.

Podsumowując moją wypowiedź - tak, jestem zniesmaczona. Owszem, możliwe że po jakimś czasie po prostu zrezygnuję z gry. Jasne, nie jestem jedyną osobą, która jest niezadowolona z takiego stanu rzeczy.

A ja jestem już bardziej niż zdenerwowana niesłownością tej firmy, czekam od ponad 2 tygodni na odzyskanie starych doładowań robionych kartą i jest totalne olewatorstwo. To jest nie do zaakceptowania. Mogłabym już nawet zaakceptować to co się stało bo takich rzeczy przewidzieć nie można, ale zamykanie butiku 9 maja gdy się nie chce ruszyć zadów do oddania doładowań to już jest przegięcie. Na co mi będzie później tyle antycznej waluty? Mam sobie The Origins przechodzic po 10 razy żeby ją wykorzystać? Kpina!

Tylko dodam: mam wszystkie numery transakcji, podałam stary i nowy nick, email do płatności, 4 cyfry karty WSZYSTKO! I dalej nic...

Ostatnio zmieniony przez Shaeray (28-04-2021 o 15h59)

Kontaktowanie się z supportem było istną mordęgą, pomimo wszystkich informacji widocznych na załączonych do wiadomości screenshotach, nadal raz na kilka dni odpisywali mi z pytaniem o nie ;-;
Ostatecznie na szczęście udało mi się odzyskać spoooro doładowań i do mojego konta dodano ^uwaga uwaga^ 678.600 antycznych i ponad 10k maany i zm.
Sama przez chwilę stałam wryta, ale jak o tym pomyślę to faktycznie niemała sumka poszła na moje konto i uważam to za dobrą rekompensatę.
Niestety moje zarządzanie pieniędzmi nie jest zbyt dobre i pomimo wydania tych 350k antycznych za zarejestrowanie i prawie 680k z odzyskanych doładowań, NADAL brakuje mi sporo ubrań, a o ilustracjach nie wspomnę.
Tyle dobrego, że nie zależy mi na ponownym przechodzeniu całego TO a do 7.odcinka spokojnie dojdę w krótkim czasie. Odzyskałam też poziom i kilka chowańców, na których najbardziej mi zależało więc tragedii nie ma.
Mam też nadzieję, że uda mi się co-nieco odkupić za manę lub zm podczas nadchodzących eventów i eventowych butików.

Największym minusem jest moje utracone zaufanie do wydawania pieniędzy na jakiekolwiek wirtualne dobra (w eldaryi szczególnie), a ich zapewnienie o serwerach znajdujących się w kilku miejscach i krajach nadal wystarczająco mnie nie przekonuje.

---

Jak miło widzieć powrót forum Jeśli ktoś kojarzy mój nick to zapewniam, że to cały czas ja nikt inny XD Obecnie wysiłki skupiam na uzupełnianiu Eldkowej szafy niestety jest pewien problem:
13 kwietnia napisałam do supportu:
W formularzu: "Stare doładowania Odzyskiwanie doładowań"
wyświetla mi: Doładowania nie zostały odnalezione - Jednak ja poprzez: https://selfcare.onebip.com/ mogę udowodnić wpłaty z dni 30 i 27 listopada 2020 (podałam tam im jeszcze jako dowód link do rzutu ekranu).
Do tej pory niestety nie otrzymałam odpowiedzi a korzystałam zawsze jedynie z Onebip dlatego w żaden inny sposób nie jestem w stanie nic udowodnić

---

Ogólnie tak dodając jeszcze.
Byłam naprawdę przygotowana na to ,ze nie odzyskamy całej kwoty przy doładowaniach , nie raz dziewczyny pokazywały ,że miały te minimalne 150zm a dostały jakieś marne 40.
Po odzyskaniu swoich 77 doładowań ,przyznam ,że nigdy nie zwracałam na to uwagi ile w te grę wywaliłam kasy bo zawsze wychodziłam z założenia ,że na Eldzie mniej opłaca się kupować dlatego bardziej przychylna byłam do zakupów w SF. Wiem też ,że są osoby które wywaliły dużo dużo więcej pieniędzy niż ja,ale przyznam ,że to 77 jak na Eldaryę w moim przypadku wydaje się aż za dużo i  nie mam zamiaru więcej doładowywać bo nie wiem jakie stroje by musieli dać by mnie przekonać, nie mówiąc o tym ,że odzyskałam marne 2005zm oraz 3105 maany.
No i tak w zasadzie ja o tym chciałam porozmawiać bo jest to chyba rzecz która wywołuje u mnie największe oburzenie.
Na jakiej podstawie oni to zwracają?
Ludzie- płacą realnymi pieniędzmi by uzyskać walutę w grze , tymczasem firma- nie zwraca im nawet 50% z tego za co zapłacili REALNYMI PIENIĘDZMI.
Ja naprawdę byłabym w stanie przeboleć niektóre rzeczy.
Jednak sytuacja z odzyskaniem doładowania jest dla mnie po prostu śmieszna, a do takiej  sytuacji zaliczyłabym jeszcze te marne 1000 maany.
Sama miałam 55k maany i może nie jest to 100 czy nawet ponad 200k jak u niektórych użytkowniczek ,ale to dalej nasz włożony czas na siedzenie i ciułanie na targu tej maanny niezbędnej do przejścia odcinków.

Forum to była ta rzecz, której najbardziej mi ostatnio brakowało. Miło jest poczytać opinie innych na temat obecnej sytuacji. Ja jako osoba, której nigdy nie zależało jakoś szczególnie mocno na kolekcjonowaniu i miałam max dwie wersje kolorystyczne, czasami więcej jak coś mi się bardziej spodobało to w kwestii szafy wychodzę na plus. Mam jeszcze 190 000 tej antycznej waluty, został mi do przejścia jeszcze 30 odcinek, więc jeszcze mam za co balować.
Gorzej wygląda sprawa z manną i odzyskiwaniem doładowań.1000 manny to rozbój w biały dzień. Odzyskiwanie doładowań mi nie działa, mam numery transakcji, stary e-mail i starą nazwę użytkownika, i nie działa, jedyną opcja to taka, że złą nazwę użytkownika wpisuję nie wiem jak, ale innego pomysłu nie mam. Komunikacja z supportem to jakiś żart, o ile na instagramie odpisywali max po dniu, to teraz na supporta czekam od 12 lub 13 kwietnia i dalej nic. Beemoov skarbie my chyba inaczej dni liczymy, bo moje 8 dni już dawno minęło.  A nawet jakby mi się udało to odzyskam tylko 10% tego wszystkiego... Nadal lepsze to niż nic, ale serio 10%? Jak nie przedłużą tego butiku, to ja nie wiem, jak sobie poradzę ze stratą moich kochanych skrzydeł ze stroju Fallen Angel, bo jestem pewna, że do 9 maja mi nie odpiszą.
Beemov dlaczego aż tak nie szanujesz graczy?

@VampireCarmila zabawne, prawda? Lata dbasz, żeby doładowywać, mieć stroje, chowańce i resztę, a dostajesz zwrot, za który nawet nie jesteś w stanie odkupić połowy tego, za co zapłaciłaś realnymi pieniędzmi...
I do wszystkich, którzy tak żałują bugmuff i tego ile to oni stracili... Nie stracili nic. Jeżeli faktycznie to firma hostingowa zawaliła i naruszyli warunki umowy, to bugmuff dostanie odszkodowanie, takie prawdziwe. Odcinków nie przetłumaczą, więc roboty nie będzie, graczom dali wielkie G na odczepne, żeby czasami nie stracić, a wręcz zabrali nam oszczędności, więc liczą, że zmuszą do płacenia... Więc ten pożar to im wyszedł dość mocno na plus.

---

Gram w Genshina, piszę RP. Jak ktoś coś, to zapraszam

Trzaskajo mi biodra! Bo mogo! xD

Jak się komuś nudzi to zapraszam!

Generalnie, chyba już wszystkie aspekty tej sytuacji były poruszone. Od siebie powiem, że jest mi po prostu przykro, że firma potraktowała nas tak, a nie inaczej i że to wszystko jest na zasadzie "byle by było i jakoś to szło".

10% zwrotu za doładowania to nieśmieszny żart. Wiadomo, że można stwierdzić, że przecież nic nam nie są winni, bo i tak chroni ich regulamin, więc powinniśmy się cieszyć, że cokolwiek dostaliśmy ale nie oszukujmy się - taka rekompensata to marna rekompensata za pieniądze, które wiele osób włożyło w tę grę.

Sama droga odzyskiwania doładowań też pozostawia wiele do życzenia. Ja miałam to szczęście, że odzyskałam zwrot w miarę szybko ale widzę, że naprawdę wiele osób ma z tym problem i czeka na odpowiedź od supportu, która jednak nie przychodzi. W tej sytuacji firma powinna oficjalnie ogłosić, jak wygląda sytuacja i przedłużyć butik albo jakoś usprawnić pracę supportu, żeby wiele osób mogło uniknąć niepotrzebnego "stresu" związanego z oczekiwaniem na jakąkolwiek odpowiedź.

Tu też pojawia się kwestia informowania - niestety, w tym przypadku również jestem rozczarowana. Pojawiały się jedynie szczątkowe informacje, a każda kolejna wiadomość nie wnosiła za wiele. Najwięcej można było się dowiedzieć z wiadomości, które gracze pisali na Instagramie do firmy albo też od Chino. A właśnie te wszystkie informacje od początku powinny zostać zawarte w komunikatach.

I chyba ostatnia kwestia, to te 1000 maany na start. Niby łaskawie to dostaliśmy ale przecież każdy nowy gracz taką ilość dostaje, więc w sumie to nie jest nic niezwykłego. De facto, w ramach rekompensaty mamy tylko te 350 tys. antycznych monet i 100 ZM. Plusem sytuacji jest jedynie to, że odcinki TO przechodzimy za te "guziki" ale mimo wszystko, przechodząc je i tak musimy wydawać w niektórych sytuacjach maanę, bo do wykonania zadań potrzebne są rzeczy z butiku, których nie da się kupić za tą antyczną walutę. Dlatego cieszyłam się, kiedy pojawiały się odcinki, w których dostawaliśmy maanę, bo to rekompensowało te wydatki. Radość jednak za długo nie trwała, bo firma postanowiła maanę z tych odcinków zamienić na "guziki", żebyśmy jej przypadkiem za dużo nie odłożyli na NE...
A, no i jeszcze nie dostaliśmy kompletnie nic za czas niedziałania gry, kiedy nie mogliśmy się logować. Uważam, że z czystej przyzwoitości mogliby nam chociaż tyle "dodatkowej" maany dać - to nie byłaby za duża ilość, więc firma nie byłaby szczególnie stratna, a dla nas to zawsze coś.


Na zakończenie, życzę wszystkim cierpliwości i mam nadzieję, że osoby, które czekają na informacje z supportu szybko od nich wiadomości otrzymają oraz otrzymają zwroty doładowań!
A modkom bardzo dziękuję za pracę, jaką wykonują, żeby to wszystko postawić na nogi. I podziwiam Was za cierpliwość. Trzymajcie się ciepło! <3

Zabrzmi to brutalnie, ale totalnie na rękę był mi ten pożar. Wcześniej praktycznie wcale nie grałam w Eldaryę, bo cała ta historia, postacie i otoczka związana z tą grą mnie ni ziębi, ni grzeje, ale no kurczeee, olać darmowe 350 tyś monet antycznych? Do tego na poprzednim koncie miałam praktycznie zerowy postęp, a tym sposobem mam pełno ubrań z eventów i nadrabiam całe TO podczas nudnych zajęć. A brak języka polskiego mi zupełnie nie przeszkadza.

---

Dalej nie podoba mi się nowy wygląd, ale to już przed awarią. Trochę mam presję skończyć TO przed 9 maja, aby resztę monet móc spokojnie wydać w butiku. Na mail o zwrot doładowań nadal czekam.

Moja garderoba wyszła na plus - miałam dość tych obrzydliwych recolorów i mogłam nadrobić eventy, które przegapiłam. Gdybym chciała nadrobić absolutnie wszystko, co miałam, to nigdy w życiu by się nie udało. Niby rekompensata jest ok, ale z drugiej - wszystkie odcinki, stroje, chowańce, inkubatory i potki. Trzeba z czegoś zrezygnować, więc mam mieszane uczucia. Czy potrzebuję wszystkich chowańców? Nie, ale sam fakt uzupełnionej biblioteki jakoś mnie cieszył.

Oczywiście, że to absurd.

Obecnie możemy patrzyć na zjawisko, w którym gracze, którzy mieli niewiele dostali srogą nadwyżkę, a gracze, którzy mieli praktycznie wszystko dostali marne ochłapy. Wiecie... kiedy bierze się grupę osób i zrównuje pod kątem posiadanego majątku, żeby każdy miał tyle samo, to to ma swoją nazwę

Osoby, które się cieszą, że mają więcej niż miały wcześniej - To tylko złudzenie. Wszyscy jesteśmy tak samo biedni, bo co z tego, że mogliśmy wybrać co sobie wziąć, skoro te rzeczy nie mają żadnej wartości. Ani kolekcjonerskiej, ani sentymentalnej.

To co nam zafundowali, to nie jest rekompensata, bo ani to nie równoważy braków, ani nie niweluje strat, które ponieśliśmy i których skutki będą się za nami ciągnęły przez lata, jeżeli zdecydujemy się dalej grać.

---

Witam, wszystkie strażniczki z powrotem jakże się cieszę z ponownego otwarcia forum!

Moja opinia w całym tym bałaganie nie będzie się zbytnio różniła od waszych.
W eldke grałam jakoś od 2017 roku jakież było moje zdziwienie, gdy pewnego dnia nie mogłam się zalogować na aplikacji, a szperając głębiej dowiedziałam się o pożarze.
Sentyment wielki mam do tej gry także wzrosła i obawa o konto.
Na grę nie wydałam pieniędzy raczej oszczędzałam lub sprzedawałam rzeczy, aby uzbierać na odcinki TO – właśnie.
Byłam na 26 odcinku, a teraz jest po angielsku i zadowoleni… więc przeklikałam wszystko najwyżej resztę historii nadrobię na yt.
Boli mnie również fakt, iż między odcinkami od Wyroczni nie dostajemy już maany, a walutę przez co na 3 odcinek NE już jej brakuje, a tymi odcinkami plują w tak krótkim czasie, że zwyczajnie nie da się nawet tej maany uzbierać.
Skoro potrafili wprowadzić zmiany związane z Wyrocznią i walutą, dlatego nie zmienili też tego, aby w odcinkach brali walutę zamiast maany?
Tu Ci każą kupić mydełko dla Kappy, tu Cię wyślą za naczyniami do eliksiru, a maana leci z konta, a Wyrocznia rzuci Ci antycznymi monetami w twarz, bo po co maaną, nie?
Według mnie te 3 odcinki NE powinny również być za antyczną walutę, bo jakby nie było wiele strażniczek było z odcinkami na bieżąco i teraz co?
Mają od nowa wydawać maanę na odcinki, które już dawno przeszły? Totalne chamstwo.
Co do butiku – zdobyłam wiele pięknych ubrań w odpowiednich wariantach kolorystycznych, chowańca który marzył mi się od dawna i ilustracje które mogę zdobyć bez powtarzania odcinków i zmieniania WS. – to na plus.
Jednak nie podoba mi się fakt, że po cichu znikają z niego rzeczy.
Rekompensata w postaci 1000 maany też leży i kwiczy, aż brakuje słów.
Co do odpowiedzi na doładowania (tak, jak wcześniej wspominałam mnie, to nie dotyczy, jednakże czuje potrzebę skomentowania tego) bardzo mi się nie podoba zachowanie firmy jest bardzo lekceważący i chamski.
Butik jest do 9 maja, a osoby nie mogą doczekać się odpowiedzi od Bimufa – jeśli faktycznie nie przedłużą butiku, a ludzie nie zdążą z odzyskaniem doładowań będzie to bardzo słabe z ich strony.
Tym bardziej że na mojego maila nie związanego z płatnościami ani doładowaniami potrafili odpowiedzieć w zaledwie 6 dni.
Podsumowując – Dla mnie rekompensata słaba – Miałam mocny sentyment do mojego starego konta, a teraz, mimo że odzyskałam część ubrań, jak i zdobyłam nowe, odzyskałam chowańce, to straciłam całkowicie radość z tego…
Prawda taka, że nowi gracze moją teraz wszystko podane na tacy, podczas gdy my zbierałyśmy to latami.

Na koniec wylanych moich żali składam wszystkich wyrazy współczucia i mam nadzieję, że każdy w was otrzyma odpowiedzi i doładowania na czas.
Trzymam mocno kciuki, aby wszystko się udało!

Podoba mi się nowy wygląd strony, choć przyznam ze nigdy tez nie naczekałam na straty. Uważam ze nowa wersja jest przejrzysta i schludna. Jedynie do nowego targu nie mogę się przyzwyczaić a jest to miejsce do którego często zaglądam. Wygląda ładnie ale mam jakiś "mój" problem by na nim funkcjonować... i niezmiernie mi brakuje historii zakupów/ sprzedaży :c moja pamięć złotej rybki chyba z nim nie współgra.

A co do rekompensaty jestem zawiedziona, straciłam zdecydowanie więcej niż mogę mieć za antyczna walutę. Dużo mówić nie będę bo wszystko było już powiedziana przez osoby przede mną.
Ale wszyscy stracili, wiec byłam gotowa machnąć ręką i zacząć od nowa. Tylko ze próba odzyskania starych doładowań się za mną ciągnie (dużo ich nie było ale nio jak można coś odzyskać to będę próbować).

---

Jak większość osób tutaj uważam, że zostało mi zaserwowane wiadomo co na srebrnej tacy.
W eldarye gram od początku, miałam nawet wstępnie zarejestrowane konto. Przeszłam wszystkie odcinki TO, miałam dużo ubrań i chowańców z eventów i zachomikowane ze 20tys maany. Przeszłam też wszystkie dostępne odcinki NE, które teraz muszę jeszcze raz przechodzić, na co nie mam maany. Bo te 1000 to wiadomo na co starczy...
Tak jak ktoś już napisał, a to przechodząc TO trzeba kupić różne składniki alchemiczne za maane a nie za guziki. I co dla mnie śmieszne, żeby kupić strój trzeba mieć tyle maany, żeby mogły się pobrać guziki. A na dodatek miałam buga, którego pomogły mi naprawić inne strażniczki, bo support to olał XD
Także jak dla mnie na minus zmiany.

Cieszę się, że Eldarya, a w szczególności forum wróciły (dziękuję za zaangażowanie moderatorkom, które dołożyły starań by uruchomić je tak szybko), szkoda że tak to wszystko wygląda.

Ogólnie mam takie bardzo mieszane uczucia, bo jako jedna z nielicznych osób jestem zadowolona z rekompensaty. Z drugiej strony wcale nie doprowadziłam mojego konta do stanu w jakim było przed pożarem. Wynika to z faktu, że w Eldaryę grałam głównie dla ciuszków i tych mogłam sobie kupić teraz w opór, w wersjach kolorystycznych, które rzeczywiście chciałam i będę używać, ale żeby się tak stało musiałam zrezygnować ze wszystkich ilustracji, a chowańców kupiłam na chwilę obecną tylko cztery. Zrezygnowałam z postępu w TO, bo mi się nie chce tego wszystkiego przeklikiwać (dopiero co przed pożarem skończyłam TO...), nawet na odblokowaniu targu mi nie zależy zbytnio, bo i tak umarł - dojdę sobie do tego powolutku. Wobec tego nie mogę powiedzieć, że nie straciłam tylko po prostu tego nie odczuwam, bo na reszcie zwyczajnie mi nie zależy... WELP.
1000 maany na start to jednak śmiech na sali, bo to żadna rekompensata skoro każdy dostawał tyle na start.
Dużo osób potraciło też duże zapasy maany, które mieli, a z racji że antycznych monet można używać tylko na TO, a każdy ma inne cele w grze to ta rekompensata może być im o kant zadka rozbić.
Ogólnie w tej sytuacji to nie było rekompensaty, która zadowoliła by wszystkich i w pełni pozwoliłaby na doprowadzenia konta do stanu sprzed pożaru, ale z tyłu głowy mam myśl, że można by to było zrobić lepiej.

Należę do grona osób szczęśliwych, które odzyskały doładowania (trzymam kciuki za osóbki, które jeszcze czekają) - ale w tym wypadku nie jestem zadowolona z tego co otrzymałam. Nawet nie wiem jak oni to wyliczyli... Butik powinien zostać aboslutnie i bezwzględnie przedłużony do czasu aż wszystkie sprawy doładowań zostaną rozwiązane. Mam nadzieję, że tak będzie.

Uwaga bardzo niepopularna opinia. Zastanawiałam się jak to teraz z doładowaniami. Z początku byłam mocno na nie, a potem wróciłam do starego myślenia - otóż nigdy nie traktowałam doładowań  jako nagrody, a braku jako kary. Po prostu kupowałam produkt, jeśli mnie interesował. Wobec tego zafundowałam sobie królika, ale może to już po prostu syndrom sztokholmski.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

Wygląd strony mi się podoba, powoli przyzwyczajam się do niego i tu akurat nie mam na co narzekać.
Ale jeśli chodzi o kontakt z supportem, to wolę tego nawet nie komentować. Jak chyba większość osób dalej nie otrzymałam odpowiedzi. Gdy udało mi się zdobyć to głupie ID z moich transakcji i ucieszyłam się, że nie będę musiała w ogóle pisać do firmy, okazało się, że żadne nie wchodzi i byłam jednak skazana na kontakt. Jestem ciekawa, czy ktoś w ogóle pomyśli o tym, by przedłużyć butik. Poza tym nie chcę chyba wiedzieć ile by mi oddali z doładowań, patrząc po tym ile inne dziewczyny dostały.
1000 maany na start to jakiś żart. Miałam uzbierane koło 10k maany, byłam na bieżąco z odcinkami, a teraz po przejściu całego TO nie mogę nawet nadrobić 3 odcinka, bo część maany poszła na kupno rzeczy do odcinków z TO i przechodzenie na nowo NE.
Po wykupieniu jajek, ilu i podstawowych ubrań ogarnęłam, że w sumie i tak nie starczy mi na wszystko co miałam na poprzednim koncie.
Już mi słów brakuje co tu się dzieje. Po pierwszym rozczarowaniu ta sytuacja stała się dla mnie zabawna, ale teraz jestem jedynie zirytowana tym, jak bardzo beemoov ma gdzieś graczy. Częstsze aktualizacje z podanymi najważniejszymi informacjami myślę, że nie wymagają wiele pracy, a trochę lepiej by to wszystko na moje oko wyglądało.

@Vandea w sumie poruszyłaś ciekawy temat odnośnie doładowań. Na moje oko to nikt nikomu nie powinien zaglądać w portfel i jeśli miałaś ochotę coś dokupić to to Twoja sprawa i to jest okej. Z drugiej strony ja sama nigdy więcej raczej tego nie zrobię, bo w tym momencie dużo straciłam i mimo, że już takiej sytuacji już zakładam nie będzie, to mimo wszystko nie mam ochoty ani wspierać firmy, ani inwestować by coś zdobyć, bo to już nie jest dla mnie atrakcyjne.

Ostatnio zmieniony przez As7hoCsx73 (28-04-2021 o 18h46)

---

❤ I N S T A G R A M ❤

Dołożę swoją cegiełkę narzekania.

Informacja potwierdzająca utratę naszych kont nie była zaskakująca. Już w dzień po pożarze pojawiły się pierwsze sygnały, że sprawa nie wygląda dobrze. Kwestię rekompensaty dla graczy, którzy wspierali grę finansowo, pozwolę sobie przemilczeć, bo to jest zwykły cyrk. Przyzwyczaiłam się już do chciwości Beemoov ale takiego policzka się nie spodziewałam. Jeszcze mieli czelność wysłać każdemu wiadomość z prośbą o wsparcie "w tym trudnym czasie". Szczyt bezczelności.
Support chyba umarł i odzyskanie chociaż strzępów zgromadzonej w TO maany i ZM graniczy z cudem.
Nie usłyszeliśmy żadnych przeprosin od firmy, a przez cały miesiąc dostawaliśmy sprzeczne informacje. Nie było żadnego oficjalnego oświadczenia, tłumaczącego co będzie dalej z grą. Każda informacja wyciekała do fandomu przez uprzejmość graczy, którzy prowadzili prywatne konwersacje z Żakiem na instagramie albo z Chino na discordzie. To jest jakaś kpina. Do tej pory pojawiają się osoby, które nie wiedzą co się stało i pytają dlaczego nie mogą zalogować się na swoje konto. Każdy, kto ma odrobinę oleju w głowie, domyśli się, że coś poszło nie tak.

@As7hoCsx73, ogólnie mnie po prostu trochę zdziwiły opinie, że w tej sytuacji chowaniec za doładowanie to przegięcie, gdzie mi osobiście wydawało się to całkowicie naturalne działanie firmy. Kto chce zrobi doładowanie kto nie chce to nie i tyle.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

Zgadzam się z niezadowolonymi, więc nie będę się powtarzać, tylko dorzucę od siebie, że uważam za nieśmieszny żart fakt, że Beemoov wielkodusznie obniżył ceny drugiego i trzeciego odcinka NE o połowę DOPIERO po feedbacku od graczy. Serio? Taka obniżka albo przynajmniej przyznanie więcej maany na start powinno być jedną z pierwszych ich decyzji, by pokazać graczom, że wcale nie próbują jak najwięcej ugrać na pożarze i wymusić doładowania. Owszem, chcą zarobić, nie odmawiam im tego, w końcu są firmą, mają wydatki i potrzebują pieniędzy - mogliby jednak próbować wyciągać z nas pieniądze w bardziej dyplomatyczny sposób.

Hej, przed pożarem nie odzywałam się na forum, dlatego teraz dziwnie się czuję :D Ale muszę wyrazić swoje odczucia i obawy.
Na początku byłam przerażona - nie miałam z tamtym kontem jakiejś większej więzi emocjonalnej, ale wydałam kilkaset złotych na maanę na historię.
I niby fajnie, że dali okazję, żeby uzupełnić garderobę za grosze, ale wciąż odczuwam niedosyt. Nie dla ciuszków i przebieranek wcześniej grałam. No i fakt, trochę smutne, że właściwie teraz to pilnowanie się z eventami poszło na marne.
Zmiany na stronie chyba na plus, ale strona z chowańcem nie wydaje mi się wygodna.
Odzywałam się kilkukrotnie do supportu, ale jak już tutaj czytałam, że wiele osób jest bez odpowiedzi, to trochę mi ulżyło, że nie jestem w tym sama. Może dowiem się kiedyś ostatecznie, na co mogę z ich strony liczyć w mojej sytuacji. 1000 maany po przerwie to niewiele, tym bardziej, że przed przerwą odbębniłam kilka odcinków NE i po nich miałam lepszy stan maany.
Mam nadzieję, że teraz porobią bezpieczne kopie danych.

---

Wszystko zostało tak naprawdę powiedziane, pewnie, że jestem rozczarowana, ale chyba już dawno straciłam serce do tej gry, więc cała sytuacja nie boli mnie jakoś bardzo. Oczywiście jak zawsze najbardziej obrywają osoby, które finansowo wspierają firmę - no umówmy się, odzyskane doładowania to zwyczajne ochłapy. Te 5k maany, które obecnie mam na koncie to niewielki ułamek tego co miałam przed pożarem, nie wspominając już o wartości itemów nadających się do sprzedaży za całkiem fajną cenę.

No ale oczywiście są pozytywne aspekty tej sytuacji, mam tę swoją upragnioną zieloną kieckę Spring Fairy, mam Jacksona z bagietką i chwilowo siedzę w Obsydianie, więc mogę nacieszyć się kuflem piwa. A no i mamy ten swój butik flash, mam nadzieję, że jesteście zadowoleni, sami widzicie, że nie jest tak źle. XD

Ostatnio zmieniony przez Linnana (28-04-2021 o 20h30)

---

Zbierałam niechciane chowańce, zwykłe, o niskim poziomie szczęścia i nieraz bardzo dziwnych imionach. Samych jaj pimpelków miałam na setki. Żadna ilość monet ich nie przywróci. Mamy już niebieskie i białe poświęcenie, proponuję te nazwać tęczowym, bo chowańce takie kolorowe były.

Z plusów sytuacji - nieźle się uśmiałam słysząc że Eldka spłonęła, bo przestałam grać już dawno, jak banowali artystów za robienie artów za maanę. Zajęłam nick na który poprzednio się spóźniłam i na który trzymałam złoto jakby się zwolnił i tak, zaglądałam na te nieaktywne konto sprawdzając czy któregoś dnia nie zniknie z powierzchni strony. Liczyłam co prawda że stanie się to w innych okolicznościach... ale się doczekałam :D Kupiłam sukienkę Spring Faery w kolorze który nie wypadł mi mimo że otworzyłam ich dziesiątki, 50 czy 80, już nie pamiętam, miałam z pięć innych kolorów tylko nie ten co bardzo chciałam. Do tego Draflayel, który też uparcie mnie unikał przez te wszystkie lata i świetliki, które przysługiwały tylko VIPom(na francuskiej je miałam, tylko tu mi ich brakowało). Czy to wystarczy żebym została?

No chyba tylko na przebieranki w szafie. Szafa niby lepsza a jednak dalej mało wygodna w obsłudze. Co prawda nie ma nawet cienia szansy żebym wykupiła to co miałam, bo miałam wszystko zielone niezależnie od odcienia, i to co miało coś zielonego, do tego pomarańcz, brąz, beż, jasny róż, błękit, ciemna czerwień, a nawet trochę turkusu, granatu czy fioletu... tak trochę odbiegałam od normy bo było mnie na to stać. Dawno, dawno temu.

Nie wpakowałam w stronę dużo, jak to niektórzy piszą że blisko 100 doładowań, z supportem już za dwa dni będziemy obchodzić dwa tygodnie kompletnego ignorowania mnie i z pewnością w przyszłości będę dalej chętnie wydawać pieniądze na gry. Tylko oj, na pewno nie te od beemoov.
Poważnie chciałam już skończyć TO, ale nie wiem czy przebrnę przez tę podziurawioną fabułę. Na 13 przypomniałam sobie co mnie zaczęło odpychać od gry, a potem im dalej tym gorzej. I to wchodzenie do pomieszczenia po pięć razy żeby ktoś się w końcu zespawnował. Pamiętacie jak się płaciło za ruszanie po lokacjach? Zabawnie było o tym myśleć klikając kropki.
A tu jeszcze jakaś NE. Może ciuchy jakieś z tego będą więc przeklikam trochę. Poczytać wolę jednak książki.
Ja już od dawna nic od tej gry nie oczekuję bo bym się tylko potem zawiodła. Pozdrowienia dla tych co mnie znaleźli chociaż się nie ogłaszałam z rejestracją.

@Vandea

Oczywiście, że wlepianie w takiej sytuacji chowańca za doładowanie jest rzeczą absurdalną. Nikt nie powinien wierzyć, że robią to z dobroci serca. Chcą po prostu przyciągnąć jak najwięcej naiwnych osób, które zrobią doładowanie. Ten chowek miał się pojawić na wielkanoc. To nawet nie jest tak, że porwali się na minimum wysiłku i stworzyli coś specjalnie dla graczy. On był gotowy już wcześniej o czym pisała sama Chino. To wycięta zawartość z eventu, którą teraz chcą nam wciskać w doładowaniach (można się domyślać, że podczas eventu mógł być chowkiem do zdobycia dla każdego bez konieczności płacenia.) xD

Wiem, że każdy może robić ze swoimi pieniędzmi co chce i absolutnie nie chodzi mi o to, żeby kogokolwiek atakować, że się na doładowanie zdecydował. Nie zmienia to faktu, że w moim subiektywnym odczuciu to zwykła naiwność i nie byłabym w stanie pisać się na coś takiego, kiedy firma pluje graczom w twarze i pokazuje, że jako konsumenci nie jesteśmy dla niej nic warci, nawet kiedy regularnie płacimy za usługę.

---