Siedziałam do 6:30 rano żeby to wszystko uzupełnić, pls doceńcie xD@NatsukiZnam ból skasowania wiadomości, rest in pepperonis X_X
Wszyscy simpują Vestora to tylko czekać jak pokażę Saeha xD Czuję że będzie podobna reakcja, a może i nie, tego nie mogę przewidzieć, zobaczymy. Vestora pożyczać nie mogę, bo chadza własnymi ścieżkami a jego serce jest już zajęte. Chyba, że na herbatę i ciastka, to wtedy może, MOŻE c:
Szczerze mówiąc nie jest źle, naprawdę. I nie mówię tak by klepać po plecach - to jest dobra baza do rozwijania własnego stylu. Kwestia znalezienia artystów których styl Ci się podoba i inspirowania się nimi by wyłuskiwać elementy które chciałabyś wkomponować we własne prace. Ode mnie tylko wielkie "powodzenia" i naprawdę, nie ma co się łamać i porównywać z innymi bo nigdy nie ma to sensu i każdy jest na innym etapie swojej artystycznej ścieżki. Nie ma poziomów, jest tylko droga.
Xanowa rasa zaraz będzie, zaraz to znaczy za godzinę/dwie jak ogarnę wszystko łącznie z rysunkami, stay tuned!
⟐⟐⟐
@DezerterJa dziś czasu w sumie nie miałam wcale stąd piszę tę wiadomość o 23:13 po powrocie z ogniska i zastanawiam się czy wyrobię się z opisem rasy Xana dla Natsuki PRAY FOR ME
Co do Chmurkomana, kurde chciałam go skończyć dzisiaj ale nie mam jak, naprawdę chcę go już zrobić i wrzucić na dA bo posucha mocno XoX
A co do Vestora - cieszę się, że nie wiem gdzie zapodziałam (albo wyrzuciłam) jego stare rysunki W KOLORZE które dopiero były cringe level: master i wyglądał na nich w zasadzie jak Yennefer z książkowego Wiedźmina w wersji męskiej XD Jego redesign to był jeden z lepszych pomysłów bo po porónaniu dopiero widać jak był mu potrzebny. W końcu jest spicy i jak zrobię mu porządnego refa to będzie super. I może kiedyś Ci nim rzucę w wątku rysunkowym jak mnie nie zbanujesz za ostatniego owadzioszka i krzywdy na psychice związane z jego rysowaniem :"D Szczerze mówiąc to nie wiem czemu jojczysz na swoje designy postaci, nie są złe, widać po prostu że lubisz ciepłe kolory i tego się trzymasz (gdzie ja na odwrót - zdecydowanie wolę chłodne) - rogatego pana/panią bym rysowała, i uwielbiam tego w fioletowych włosach z opaską i imponującym wąsem i brodą -w-
Mam nadzieję, że ta kreska będzie mi się klarować jeszcze bardziej w stronę prostego stylu (jesteś btw na mojej tablicy inspiracji jeśli chodzi o styl i upraszczanie, bro UwU) bo chciałabym po prostu robić więcej i szybciej i nie przejmować się czasami detalami które nie wnoszą za wiele do całości.

Opis Xana i rasy będzie tutaj, dajcie mi parę godzin bo jestem padnięta po ognisku X_X
Dobra, historia rasy Xana, czas start. Od razu mówię, że będzie w bardzo telegraficznym skrócie (mówię serio, to wszystko to skrót bez większych szczegółów) i może wydawać się basic albo cringe, no ale to już nie mój problem xD I am cringe, so I am free. Zacznę od tego, że ta rasa nie dostała nigdy pasującej nazwy i wszyscy mówią na nich potocznie "demony". W zasadzie ich powstanie to taki twist biblijnego powstania demonów ale bez całej biblijnej otoczki.
Więc od początku, mamy sobie rasę "aniołów" potężnych istot o sporej mocy tworzenia, która również nigdy nie została nazwana xD Ot ziomki siedzą sobie we własnym świecie, i zajmują się różnymi rzeczami. Głownie to zbierają informacje o innych światach i tworzą jakieś pomniejsze rzeczy, a jako że nie są za bardzo śmiertelną rasą, to wszelkie rasy śmiertelne dają im powód do badania ich. Kwestia jednak była taka, że nie wgłębiali się za bardzo w to jak tacy ludzie żyją, co czują i tak dalej i tak dalej. Wszystko bardzo "z wierzchu" i bez prawdziwego zrozumienia tej rasy. Przez co uważali takich śmiertelników za gorszych od siebie i "słabych", nie zasługujących na więcej uwagi. Co nie bardzo podobało się jednemu z nich - nazywał się Iblis i wielokrotnie wspominał o tym, że źle podchodzą do tego postrzegania innych i może byłoby lepiej jakby NO NIE WIEM, przejść się do ich świata i badać ich bliżej, poznać osobiście, dać im wiedzę żeby rozwijali się też lepiej na równi z innymi rasami. Oczywiście zostało to odrzucone jako fanaberia i łamanie ich zasad bo tak się nie robi, Iblis usiądź na tyłku i rób to co każdy z nas. Iblis robił co mu kazano ale jednocześnie planował co zrobić po swojemu, myśląc, że jak tamci zobaczą co chce zrobić, to przekonają się do jego pomysłu. Cóż, trochę nie wyszło, taki spoiler xD Zanim napiszę co było dalej - "anielski" świat działa dzięki Iskrze - nieskończonemu źródle energii/magii (jak kto woli, interpretacja magii i technologii w moim megaverse jest bardzo szeroka i magia jest zamienna z technologią w większości przypadków) które daje życie wszystkiemu co tam istnieje i jest też wielką, wspólną bazą danych dla całej populacji. No i co zrobił Iblis? Postanowił wykraść fragment Iskry by z niej stworzyć nową istotę - taką, którą mógłby wysłać do śmiertelnych by ich bardziej oświecić, dać im więcej możliwości rozwoju i swoistego nieśmiertelnego opiekuna, który wskazywałby im drogę i pomagał w potrzebie zabierając ich ból (dosłownie - zabierając ich rany na siebie). Można powiedzieć, że taki demi-god. Jednak gdy tylko fragment Iskry został skradziony, Iblisa oskarżono o najgorszą zbrodnię przeciw rasie i kompletnie nie zwracając uwagi na jego tłumaczenie - wyrzucono go z tego świata. Można się tu doszukać biblijnego strącenia z nieba jak ktoś chce xD W realiach wyglądało to trochę inaczej - Iblis musiał znaleźć sobie miejsce w którym mógłby się ukryć (bo podczas całego bardzo szybkiego wyrzucenia go ze świata i zamieszania wokół tego - jakimś sposobem Iblisowi udało się zachować fragment Iskry który wykradł, good job ziomki które go złapały, nagroda pracownika milenium należy do was) i zacząć tworzyć to co chciał stworzyć. Plan Iblisa miał jedną wadę której nie przemyślał - Iskra była źródłem czystej energii, bo nikt jej nie dotykał, nikt jej nie zanieczyszczał "sobą". Iblis zaś, będący bardzo w rozsypce i wściekły na to, że tak go potraktowano - skaził to źródło energii swoją złością, żalem i bólem (ja wiem, poetycko mocno i bardzo cliche, ale czasami trzeba) przez co plan stworzenia istoty idealnej nieco... No nawet BARDZO mu nie wyszedł. Zamiast trzymać się swojego planu - stwierdził, że jeśli ma Iskrę - stworzy z niej sobie własny świat i własną rasę. Rasę lepszą od tych którzy go odrzucili, rasę która rozumiałaby emocje i była we wszystkim lepsza od "aniołów". Słowem, Iblis był bardzo salty xD No ale trzeba mu przyznać, że napędzany złością i niekończącymi się pokładami "ja wam pokażę" - stworzył świat. Teraz zostało mu jeszcze zaludnić go podobnymi sobie. W końcu, po wielu próbach i błędach udało mu się stworzyć istotę na wzór siebie i dać mu nieśmiertelność i umiejętność zbierania ran na siebie. Można powiedzieć, że taki mocno pokazówkowy healer - leczy Ciebie ale jednocześnie te same rany pojawiają się na jego ciele. Nawet nie healer a zamieniacz ran miejscami? Coś w tym guście. No więc - to właśnie Xan. Xan był pierwszym stworzonym przez Iblisa "demonem" poza samym Iblisem który był tak extra, że zmienił sobie własną charakterystykę anatomiczną byle nie przypominać tego kim był dawniej. No ale oczywiście Iblis poza tym, że nie przewidział wielu rzeczy odnośnie Iskry i tego jak trudne jest tworzenie samodzielnie czegoś tak złożonego jak cały świat (duh) nie przewidział też tego, że Xan nie będzie zbyt... Posłusznym synem i za bardzo nie będzie tym "wybrańcem" którego tak bardzo chciał :"D No i reszta jest już inną historią, o której mogę coś wspomnieć jak ktoś byłby ciekawy i przebrnął przez te ściany tekstu.
Jeszcze trochę szybkich faktów odnośnie "demonów" (kiedyś ich nazwę, naprawdę, obiecuję):⟐ Żyją w bardzo ciepłym świecie stworzonym przez Iblisa. Jest tam ciepło, bo Iblis nie mógł zrozumieć jak stworzyć rasę, która będzie bardziej odporna na zimno - jeden z niezliczonych błędów przy tworzeniu, ale nie ma co się na niego rzucać z pazurami - w końcu sam od zera stworzył i świat i całą rasę.
⟐ Mają zdolność wyczuwania strachu i ekscytacji u innych - czy to u pobratymców czy u innych ras. Iblis chciał, by byli zdolni do odczuwania wszystkich emocji by wykazywać się zrozumieniem w stosunku do siebie i innych, ale jak wspomniałam wyżej - Iblis zanieczyścił Iskrę sobą i swoimi emocjami, przez co "demony" są zdolne jedynie do wyczuwania tych dwóch. I trzeba zaznaczyć, że nie działa to na zasadzie drapieżnika, który napawa się strachem ofiary a bardziej w sensie - "och nie, boisz się, dlaczego się boisz, zrobiłem coś nie tak? D:". Wiadomo, że zdarzają się jednostki, które są właśnie tak nastawione gorzej, na zasadzie napawania się tym strachem u innych, ale nie jest to zasadą a bardziej wyjątkiem i jest mocno tępione.
⟐ Są znacznie bardziej odporni niż rasy śmiertelne - ich skóra jest grubsza i bardziej odporna na uszkodzenia a rany goją się na nich dużo szybciej. Ważnym czynnikiem by przyspieszyć gojenie jest temperatura - im jest cieplej - tym szybciej się regenerują. Są też długowieczni i w zasadzie jak większość elfów w każdym fantasy - nie bardzo się starzeją.
⟐ Kolory ich skóry nie mają za bardzo limitów, mogą być bardziej i mniej "naturalne" (czytaj: ludzkie) ale to tylko jedne z wielu kombinacji bo są i bardziej fioletowi, kompletnie niebiescy czy zieloni, nie ma tutaj żadnego ograniczenia.
⟐ Nie posiadają żadnego owłosienia na skórze ciała poza głową. Jest to spowodowane klimatem (jest tam ciepło, po prostu ich nie potrzebują) jaki panuje na ich świecie.
⟐ Ich oczy pozwalają im widzieć na bardzo dalekie odległości oraz w ciemności (ale widzą wtedy w szarościach) ale przez to, nie za bardzo radzą sobie z czymś co jest bardzo blisko. Dlatego "demony" czytające książkę albo gazetę tak na 90% będą mieć okulary na nosach. A jeśli nie okulary - soczewki kontaktowe.
⟐ Posiadają ogony, liczba i kształt nie jest stała - Xan i Iblis mają po jednym (Xanowy jest rozdwojony na końcu) ale zdarzają się takie które mają ich więcej (Donai, przedstawiciel tej samej rasy i OC mojego ziomeczka z którym to piszę ma dajmy na to trzy). Ogony są dla nich bardzo ważną częścią ciała którą chronią i nie dają ich dotykać byle komu, jest to uważane za naruszenie intymności. Powszechnym jest widzieć parki tej rasy z ogonami zawiniętymi ze sobą nawzajem. W przypadku gdy wybranek "demona" nie posiada ogona, owijają go wokół pasa albo nogi tej osoby.
⟐ Każdy "demon" posiada rogi - mniejsze albo większe, jedną parę albo więcej. Nie ma tu większych limitów, po prostu rogi są. Traktują je również jak coś ważnego na ich ciele - od małego są uczeni, że rogi to ważna część ich ciała i należy o nie dbać. Stąd gdy widzi się "demona" z poniszczonymi rogami albo co gorsza - połamanymi - pierwszą reakcją jest strach. A potem pytanie kto mógł zrobić coś tak okropnego. Dodatkowo u nasady rogów, skóra "demonów" jest bardzo wrażliwa na dotyk i jeśli taki da Ci się dotknąć tam to też wielki gest zaufania i bycia komfortowym w stosunku do Ciebie. No i jak się wie jak pomiziać, to jest to dla niego bardzo przyjemne i uspokajające.
⟐ Wewnątrz ciała mają skrzydła które mogą otworzyć, ale sam proces jest dość brutalny bo wymaga dosłownego rozerwania skóry i ciała na plecach by "wyciągnąć" skrzydła z wnętrza (bless regenerację i nie bless Iblisa który nie pomyślał o czymś lepszym i bardziej praktycznym). Stąd nie każdy z "demonów" kiedykolwiek je otworzył bo po prostu nie czuł takiej potrzeby. Mają te skrzydła w zasadzie tylko z przyzwyczajenia Iblisa do nich i chęci podarowania swojej rasie owych. Same skrzydła są błoniaste i bardzo umięśnione - są też bardzo czepne a sam lot "demonów" przypomina bardziej odbijanie się od różnych nawierzchni i gwałtownego wybijania się na nich. Są świetnymi lotnikami pomiędzy budynkami które dają im możliwość tego odbijania się, ale bardzo miernymi na otwartych przestrzeniach - lecą dużo wolniej i nie są tak zwinni i manewrowi jak między przeszkodami.
⟐ W związku z tym, że regeneracja jest u nich szybka, bardzo popularnym jest u nich tatuaż (przeróżne pigmenty, metaliczne, świecące, opalizujące, no cokolwiek nie wymyślisz) oraz wszelkie inne body-mods. Zaczynając od bardziej standardowych piercingów a kończąc na tatuowaniu błon skrzydeł albo kompletnym wycinaniu ich albo robieniu w nich dziur - które wprawdzie sprawią, że dany "demon" nie będzie mógł latać, ale za to jak będzie wyglądać!
⟐ Xan, jako że jest tym "pierwszym" - posiada umiejętność "zabierania" obrażeń przez dotyk i przejmowania ich na swoje ciało. Był to zamysł Iblisa i Xan jako jedyny posiada tę zdolność. Jako jedyny jest również nieśmiertelny, bo został stworzony bezpośrednio z Iskry która dała mu życie.
⟐ Seks i cielesność odgrywa w ich kulturze i życiu codziennym bardzo ważną rolę, przez co mogą być często niezrozumiani przez inne rasy (i stąd nazywanie ich sukkubami i inkubami przez nie rozumiejących ich bardziej śmiertelnych śmiertelników). Poza tym bardzo body/sex-positive, LGBT friendly i wszystko dobre jak jest consent. Innymi słowy, w skrócie wpakowałam im wszystko co pozytywne co związane z tematem a co chciałabym by było oczywistością w naszym świecie a nie jest :"D
⟐ Odnośnie ich bardziej NSFW anatomii nie będę się tu szczegółowo wypowiadać, ale nie mają stricte ludzkiej. I to powinno wam przynajmniej tutaj - wystarczyć c:
Dobra, a teraz tematycznie - jak o Xanie napisałam to wrzucę tu starocie z nim związane, powrót w cringe z Szemej.
⟐ OC ⟐
Przekopałam się przez stary dysk z rysunkami i oh boy, znalazłam starocie z 2014 roku i nawet jednego z 2013, mam nadzieję, że będzie warto xD
Na początek największy staroć i najstarszy Xan z Donaiem jakich znalazłam - bardzo, BARDZO początki naszego pisania z ziomeczkiem i bardzo kłujący mnie w oczy no... "Styl".

Następnie 2014, nie jest lepiej ale teraz Xan już nie drażni Donaia, przynajmniej tyle.

Kolejny Xan z 2014 roku, tym razem próba zrobienia czegoś dynamicznego jak mi się wydaje.

Jeszcze jeden koszmarny szkic, tym razem Xan przestał wyglądać jak Madara z Naruto jeśli chodzi o włosy a dostał grzywę na bok, bardzo oryginalnie i bardzo nie-emo. Ta seria powinna się nazywać "Shemei dragging herself and roasting own art".

Na deser coś w kolorze - powrót Madary Xana artystycznie związanego liną.

I jeszcze jeden Xan w kolorze, trochę późniejsza praca i moje wielkie problemy z paintingiem, co widać xD No ale lata temu byłam z niej bardzo dumna, ważne że teraz już nie jestem, więc progress na pewno się pojawił.

I na koniec podsumowanie Xana w szybkim, starym memie, który nadal jest aktualny.

Słońce już wstało więc idę odsypiać te bóle i męki pisania xD
