nie wiem co szemei z przeszłości Ci zrobiła i czemu tak ją kijem okładasz, ale keep going, it's entertaining.
ale tak serio, podoba mi się glow up tej postaci, naprawdę zrobiła się ciekawsza, ale też nie można mówić, że jej pierwotny design był tak strasznie okropny, żeby pozbawiać się oczu, serioXD
zdecydowanie dużo lepszy dobór kolorów do siebie, no i jak się świeci to wiadomo, że fajniejsze.:)):):):) podoba mi się klata i brak cycorów, bo (nie obrażając nikogo i szemei z przeszłości, szanuje cb nadal) uważam, że tworzenie zupełnie nowej rasy i odróżnianie płci członków tejże rasy za pomocą cycków to dość leniwy zabieg, który, z jakiegoś powodu, jest często powielany w różnych mediach. także zmiany jak najbardziej na plus, design stał się ciekawszy, przykuwający oko i dorobił się naprawdę przyjemnych kolorów; step on me nowa szemei
czekam z niecierpliwością na finalną wersję jej designu:))
Strony : 1 ... 4 5 6 7 8 ... 22
#126 10-08-2021 o 19h47
#127 11-08-2021 o 00h00
@Dezerter
Szemej z przeszłości krzywdzi mnie tym że istnieje XD Ja zdaję sobie sprawę z tego, że w oczach innych osób może wyglądać całkiem względnie, ale biorąc pod uwagę, że to moja bardzo, bardzo główna postać (duh, jej imię to mój nick wszędzie - Szem to ja bejsikli ale bardziej cool) to całkiem zrozumiałe, że chciałam zrobić ją jak najbardziej pod siebie. To połączenie fioletu z blaskiem niebiesko-turkusowym daje mi życie po prostu i chciałam tak bardzo dać jej taki kolor na łuski @u@ I w końcu ktoś kto mnie rozumie BLESS!!11!! Też uważam, że doklejanie booba rasom które w zasadzie nawet ich nie powinny mieć a tylko mające na celu dzielenie osobników na "męskie" i "żeńskie" jest mocno meh. Zwłaszcza, że po latach robienia RP i pisania całego tego uniwersum w którym mam postacie - jej rasa wyklarowała się na taką której po prostu nie są potrzebne te wory tłuszczu dodatkowe na klacie. Nie wiem co będzie z nią dalej ale mam happy noises, że się podoba -w-
Dzisiaj w końcu wyliniowałam tego chmurkomena i możliwe, że skończę go kolorować dziś w nocy/rano, zobaczymy jak wyjdzie.
Do jutra!⟐ DESIGN ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (11-08-2021 o 00h02)
#128 12-08-2021 o 00h00
Dzisiaj tylko szybki redesign mojego bardzo starego OC - Vanaia. W sumie WIP ale nie, bo nie wiem czy będę coś z tym headshotem robić, się zobaczy.
Może jutro jakiś skończony design albo więcej redesignów? Nie będę ukrywać @Dezerter sprawia, że zaczynam szturchać moje stare OC które nie mają artów, żeby w końcu jakieś sensowne refy miały xD⟐ OC ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (12-08-2021 o 13h36)
#129 12-08-2021 o 14h10
Bardzo ładny redisign, choć pierwsza opcja moim zdaniem nie jest wcale taka zła. Nie wiem też, czy taki miał być efekt, ale bardzo słabo widać szczegóły twarzy przez kolor skóry ( ale to pewnie tak miało być i jest ro specyfika tej rasy).
Ale całość prezentuje się naprawdę świetnie. Nie wiem czemu, ale mam słabość do facetów z białymi włosami, omom. A jak jeszcze któryś ma tak hipnotyzujący wzrok... 10/10 po prostu.
A, właśnie! A propos ras: już któryś raz czytam o przedstawicieliu jakiejś rasy występującej w Twoim uniwersum. Może zrobiłabyś post z omówieniem poszczególnych ras, zamieszczając ich rysunki i opis, cechy charakterystyczne itp? Ja wprost UWIELBIAM czytać tego typu informacje o danym świecie, wgl to pociąga mnie wszystko, co ma coś w sobie z fantastyki, więc dla mnie byłoby to miłą odskocznią. No i takie zagłębienie się w świat innego autora pomaga lepiej go poznać:3
A co do nowej wersji Shemei - STRASZNIE mi się podoba, że zrezygnowałaś z kapselków, też uważam, że przedstawicieli innych ras i ich płci nie powinno się odróżniać przez biologiczną budowę CZŁOWIEKA. Niestety, wielu autorów gier odpowiada taki sposób, ja sama nie zwracałam na to szczególnie dużej uwagi, ale teraz chyba zacznę -w gruncie rzeczy to śmieszne rak porównywać innych do ludzi. I strasznie samolubne.
Shemei zaliczyła więc ostrą poprawkę, ale damnnnn - podoba mi się jak nie wiem. Te włosy, skóra... no leżę i nie wstaję.
NIe mogę się doczekać, co też zmalowałaś dzisiejszego dnia :3
#130 13-08-2021 o 00h00
@Natsuki
To jest efekt "nie sprawdziłam jak wygląda na ekranie innym od mojego komputera" XD Więc nie, nie jest zamierzony i jak chciałabym go kończyć to będę musiała się zaś bawić w wyrównywanie tonów i kontrastu chociaż zdaję sobie sprawę, że nie każdemu dogodzę a możliwe, że tylko sprawię, że będzie wyglądać gorzej na moim własnym ekranie. No ale się zobaczy, dzięki za zwrócenie uwagi! Ciemne plus jasne, wysokie kontrasty, sign me up -w-
Czytałam tę wiadomość na telefonie jak wracałam do domu z zakupów i przed komputerem przeczytałam ją jeszcze raz by upewnić się, że czytam dobrze - nie spodziewałam się, by ktokolwiek na forum był zainteresowany moimi postaciami tak naprawdę, bo wiem że gdziekolwiek się nie wrzuca prac (czy to pisanych, czy rysowanych) to ludzie garną się łatwiej do fanartów postaci z bardziej popularnego fandomu (gry/anime/cokolwiek innego) i próby zrobienia sobie publiczności na czymś oryginalnym i własnym to orka na ugorze :") Stąd muszę powiedzieć, że jest to dla mnie ogromne zaskoczenie, bardzo miłe zresztą, aż pokazałam tego posta przyjacielowi z niedowierzaniem, patrz bro, na Eldzie jest jakaś dobra dusza która chce znać nasze postacie i brzmi na naprawdę zainteresowaną, co jest. Tak, że to ten właśnie poziom niedowierzania x"D
Który niestety nie kłamie no i takie są realia w 90% gier i czegokolwiek co wychodzi. Stąd trochę chciałabym wyjść poza te ramy które sami sobie ludzie narzucają z różnych powodów (sprzedaż gry jest największym czynnikiem, nie oszukujmy się, seksualizacja jest nagminna a "male gaze" to tak okropny zabieg wszędzie że aż mnie skręca). Może w sumie napiszę w następnym poście trochę o rasie Shemei (która jest nazywana ciągle "smokami" przeze mnie, bo nie mam nadal dla nich nazwy x"D) albo jakiejś innej, nie dziś na pewno bo to robota na cały dzień. Mam motywację by przelać te informacje teraz gdziekolwiek poza moje RP ale już czuję że będzie ciężko bo mówimy o jakoś... Ponad 10 (słownie: dziesięciu) latach tworzenia tego wszystkiego ze zmianami i update'ami i redesignami gdzie są potrzebne. Nie wiem ile razy powtórzyłam w tekście, że mi miło, ale BARDZO mi miło no >u>Co do kapsli to od razu przypomina mi się ten wykres
Chmurkomen z progresem ale jeszcze nie wiem czy będę robić złoto na ciele bo za bardzo mi się zlewa a jak nie mam kontrastu to sobie umieram wewnętrznie. Pewnie wrzucę więcej tego niebieskiego który jest na chmurach na ciało żeby to jakoś wyrównać X_X
Może jutro rozpiszę się o jakiejś z moich ras/uniwersum, zobaczymy.⟐ DESIGN ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (13-08-2021 o 00h00)
#131 13-08-2021 o 09h31
Bardzo chcę grę otome zrobioną przez ciebie z twoimi postaciami. Ale taką prawdziwą otome, a nie taką, jaką serwuje nam się tutaj, że większość treści jest ukryta za paywallem. Wydaję mi się, że to byłoby sci - fic, więc można byłoby zobaczyć ich w bardzo ładnych (pewnie błyszczących i świecących) mundurach??? To byłoby super, wiem, że nadzy podobają ci się bardziej, w końcu ubrania to tylko konstrukt człowieka i kto ich NAPRAWDĘ potrzebuje, ale osobiście lubię ubrania. No i jestem ciekaw, jakby wyglądały ubrania w twoim wykonaniu, ale nie takie casual, tylko właśnie mundur.
A tak poza tym, to czytałem, że te biodra tak specjalnie, bo taka rasa i o to chodzi w zmienionej anatomii i to jest absolutnie super, bo od niedawna widzę jak bardzo podkreśla to dłonie i te palce i paznokcie. Wydają się olbrzymie, ale w taki dobry sposób i ogólnie - chciałbym zobaczyć model takiej ręki na żywo, bo to musiałaby być bardzo ciekawa dłoń.
Iii teraz pytanie - jakie w dotyku są twoje oc? Czy to jest skóra jak u ludzi, czy może jak u ryby, jaszczurki albo węża?
np. taki chmurkomen (wiem, że kolory nie w twoim stylu, ale mi tak się podoba, więcej mu nie trzeba, chociaż pewnie jak zobaczę finalną wersję, to powiem - ok, jest tysiąc razy lepiej, zawsze jest tak z każdym twoim wipem, niesamowicie dobrze dobierasz kolory), jaki on byłby w dotyku?
W ogóle te rozważania o płci przypominają mi inbę o Asari w Mass Effect. W pierwszej części, która była wydana dawno temu, jedną z opcji romansowych była kosmitka Asari - Liara. Olaboga, najgorzej jest romans homoseksualny w grze, koniec świata. Ludzie próbowali to sobie eytłumaczyć na milion sposobów.
Asari są niebieskie i wśród nich są tylko kobiety, nie ma wśród nich mężczyzn. Wiadomo, że w gry wtedy grali głównie faceci i kobiece środowisko gier było niszowe, więc Asari stały się male gazed sexy aliens. Oczywiście, przewrotny los sprawił, że Bioware ogarnęło się nieco (imo trochę bardzo ale wiadomo, każdy patrzy na to inaczej) i osobiście, jak widzę Asari to widzę silne kobiety. Nie takie jak girlboss, tylko poważne, silne kobiety, komandoski, naukowczynie i matki, co nie zmienia faktu, że ich początki nie były zbyt fajne.
No i, dla mnie całkiem słusznym stwierdzeniem, wśród zrozpaczonych, homofobicznych arguemntów padło, że to nie romans jednopłciowy, bo Asari mają tylko jedną płeć!!! i jak wśród nich nie ma facetów, to one nie są kobietami i jakkolwiek nie chcę przyznawać racji homofobowi, to czy nie trafił trochę w punkt? Podział na płeć w obecnym momencie kulturowo cywilizacyjnym to bardziej konstrukt niż rzecz, która ma jakiekolwiek znaczenie i jakby, różne rasy, w tym te, które sami wymyślamy, będą inaczej postrzegały kategorie płci, bo będzie u nich inny system rozmnażania i inne rzeczy potrzebne młodym i ich matkom, by przetrwać.
W sumie to nawet nie tyle co matkom, a rodzicom. Co jeśli niektórzy kosmici potrzebują trójki osób, by mieć dzieci???
Ostatnio zmieniony przez falafel (13-08-2021 o 14h00)
#132 13-08-2021 o 12h31
Jejuu, ten mem taki prawdziwy. Też mam dosyć tej seksualizacji postaci, nie wiem, skąd to się bierze. Przecież na co dzień nie latamy w kusych spódniczkach i z kapslami na wierzchu, a tym bardziej nie biłybyśmy w tym wrogów, przecież to kompletnie niepraktyczne. Nie wiem, mam wrażenie, że w przeważającej większości za projektami postaci stoją jacyś starsi, samotni albo niezadowoleni z życia faceci, no bo damnn, kto normalny dawałby babie miecz do rąk, podczas gdy ta kica sobie w czymś takim:
Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)
Łotdefak.gif
Ale wracając do Pana Chmurki - zaskoczyłaś mnie tymi kolorami. Przyzwyczaiłam się już do tych ciemnych, intensywnych kolorków, a tu taka niespodzianka. Myślę, że takie wyjście z tej mrocznej strony dobrze Ci zrobi, zwłaszcza, że chmurzastemu w tym ewidentnie do twarzy. Uwielbiam połączenie beżu i złota, jest takie ciepłe, miłe... no i te chmury. Bosze, są przecudne. Wyglądają tak mięciutko, jak wata cukrowa, ale bym się w tym wyczochrała (tylko bez podtekstów please).
Tylko moje pytanie brzmi:DLACZEGO on płacze? Przecież jest piękny, nie rozumiem ;_;
Dobra, to czekam na dzisiejszego posta z charakterystyką. I tak, jasne -z wielką chęcią sobie poczytam o Twoim uniwersum. Ja sama coś piszę, tworzę własny świat i bohaterów (na eldaryi znajdziesz moje opko), więc wiem, ile to znaczy dla innego autora, gdy ktoś naprawdę ciekawy jest tego, co stworzyłaś. Poza tym, ja naprawdę bardzo lubię wgłębiać się w przedstawiony świat, lubię rozumieć i patrzeć na to z perspektywy żyjących w nim bohaterów. A Twoim bohaterowie są, delikatnie rzecz ujmując, niezwykle ciekawi i oryginalni, poza tym jest ich tak wielu i różnią się miedzy sobą i ja TEŻ chcę wiedzieć, co się z czym je i jak to interpretować
#133 14-08-2021 o 00h00
@falafel
Moim totalnie największym marzeniem byłaby tak naprawdę gra bardziej slasher like z Xanem jako główną postacią, jego rozbijaniem się po świecie i walce w problemami które sam sobie niejako stworzył. Byłyby opcje kustomizacji, zmiana fryzur, piercing, makijaż, koniecznie manicure bo ma piękne pazury i ogólnie fun z ubraniami bo jak nie ma do wyboru własnej postaci, tylko gra się już stworzoną przez twórcę gry, to niech chociaż zostawi on opcje dopasowania jej sobie do własnego gustu jeśli chodzi o wygląd, patrzę na was, slashery z pięcioma skórkami na krzyż które są w dodatku marnym recolorem tego samego modelu, shame on you. Chciałabym tam też wrzucić opcje romansowe ale i platoniczne też bo czemu wszystko ma się sprowadzać do romansu. Ja wiem, że on jest moim token hot boy ale też nie wszystko się u niego sprowadza do hehe hihi sypialnia jak w Eldzie. No ale takie coś zostaje tylko w sferze marzeń bo do czegoś takiego trzeba ludzi a już zrobienie niewielkiego otome czy czegoś w RPG Makerze jest czasochłonne i wymaga ogromu pracy. Co do już otome i Twoich domysłów, zdecydowanie nie sci-fi, może być to zaskoczeniem ale jest to chyba najmniej lubiany przeze mnie rodzaj uniwersów bo żeby były naprawdę dobre w moim odbiorze, musiałyby spełnić szereg różnych wymagań które są w większości nieosiągalne. Stąd nigdy nie ciągnęło mnie do Mass Effect i nigdy nie grałam, mimo że Turianie 11/10. Moje główne uniwersum w którym piszę to powiedzmy - średniowieczne/trochę dalej fantasy z magią. Ciężko mi je jednoznacznie określić, ale większość moich postaci rozbija się właśnie tam. W sumie jak miałabym opisywać jak naprawdę wygląda uniwersum tworzone od tak dawna to w sumie takie... Dość duże... Megaverse? Nie ograniczam się w pisaniu do jednego świata a raczej do konceptu, że istnieje ich wiele, niezależnie od siebie i na każdym z nich dzieje się coś innego, jest inna technologia/magia/rasy i tak dalej. No i można między nimi podróżować jeśli się wie jak. No i nad tym wszystkim czuwa jedna z moich ras o której opowiem może kiedyś w jakimś przyszłym poście. Piszę o tym wszystkim w bardzo telegraficznym skrócie więc zdaję sobie sprawę że może to brzmieć po prostu głupio albo płasko, ale wiem że jak nie wprowadzę detali to po prostu tak będzie i się z tym godzę xD Patrząc jednak po tym jak już się rozpisałam to na razie przestanę chyba że będziecie chcieli wiedzieć więcej. Co do ubrań, nie lubię ubrań i cieszę się że to widać xD Do takiego projektu raczej musiałabym zaciągać mojego bro który ubrania projektuje niesamowite i bardzo klimatycznie dobrane do postaci i uniwersum w jakim się znajdują. Może kiedyś jak zechce mi się cierpieć i zasłaniać ciała moich OC zrobię jakiegoś w jakimś ubraniu mundurowym bardziej, ale nic nie obiecuję.
Ogólnie zabawa anatomią, wyolbrzymianie czegoś, pomniejszanie czegoś i próby sprawienia by wyglądało to dobrze i sensownie to zabieg celowy przy większości designów jakie robię bo chcę się przekonać jak daleko mogę coś nagiąć by nadal wyglądało przekonująco i dobrze no i jednocześnie stylizować z dala od realizmu ale nadal w granicach rozsądku i tak by postać mogła się poruszać. Jakoś.
Ciężko mi tutaj odpowiedzieć na pytanie odnośnie skóry moich OC bo mam ich sporo i wiele różnych ras, więc każda będzie się zasadniczo różnić od innych. Przykładowo rasa Xana ma bardzo ciepłą skórę (temperatura ich ciała jest wyższa niż u ludzi), przypomina w dotyku ludzką, ale jest kompletnie pozbawiona owłosienia (stwierdziłam że go nie potrzebują bo warunki mają naprawdę ciepłe w miejscu swojego życia, na swoim "świecie"). Z drugiej strony taka Shemei która jest mieszańcem (ze strony ojca ta sama rasa co Xan) łączy cechy gładkiej skóry i łusek które porastają większość jej ciała, są przyjemnie chłodne i gładkie w stanie spoczynku ale może je nastroszyć i nie będą już takie przyjemne przy potencjalnym uderzeniu. Bardzo przyjemną skórę mają zareni, rasa Tibero - w dotyku przypomina aksamit. O chmurkomenie nie myślałam, bo nie będzie moim OC a poleci na sprzedaż albo właśnie do przyjaciółki która mi dała to wyzwanie (jeśli się jej spodoba to go dostanie na własność) ale myślę że byłaby chłodniejsza, zdecydowanie nie ludzka. Trudne pytanie bo jak wspomniałam, nie zastanawiałam się nad nim.
Odnośnie Mass Effect musiałam zapytać @Thori bo mówiłam już że to nie gra w moim klimacie i nigdy w nią nie grałam, tak że nakreśliła mi sytuację z Asari. No i nie mogę się nie zgodzić. Przekładanie konstruktów społecznych stworzonych przez nas, przez ludzi, na rasy fantastyczne kosmitów jest po prostu no... Z jednej strony faktycznie głupie, bo można lepiej ale z drugiej strony nie wyciągniemy czegoś z niczego i na czymś przydałoby się bazować tworząc coś nowego. Bo wiadomo, nie odkryjemy i nie stworzymy czegoś poza naszym pojmowaniem. Dlatego lubię nieoczywiste inspiracje i podejście do takiego tematu - nieoczywiste, czytaj - standardowy podział na samce i samice i ich role społeczne bo no ileż można?
⟐⟐⟐
@Natsuki
Seksualizacja w mediach i ogólnie na każdym kroku to temat rzeka na który mogłabym rozpisać całą pracę dyplomową ale na szczęście jestem już po dwóch i doktoratu nie zamierzam robić xD W skrócie, jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o pieniądz i sprzedaż.
To nawet nie tyle, że lubię kolory ciemne, co lubię kontrast albo chociaż jeden mocniejszy kolor jako akcent. A tutaj takiego nie ma poza okiem które i tak było oszustwem na które przyjaciółka się zgodziła na szczęście xD Jak nie ma balansu między ciepłym a chłodnym to po prostu sobie zdycham. Nie lubię designów monotonnych i monochromatycznych a ten taki by był gdyby nie błękit który rzucam jeszcze na te chmurki.
Miał być post dzisiaj o jednej z ras, ale w sumie to nie będzie bo cały dzień się z odpisami męczyłam żeby mieć je gotowe na dodanie razem z rysunkiem, nie spodziewałam się też po prostu dwóch odpisów w wątku więc muszę przełożyć pisanie o postaciach i rasach na jutro UnU Ale ponownie, bardzo mi miło, że czekasz na te moje wypociny, które mogą być napisane bardzo chaotycznie i z brakiem wielu informacji no ale postaram się, wszystko jutro ;u;
Dobra ziomeczki, widzę, że lubicie redesigny i powroty w krainę cringe, więc pokażę wam jednego z moich starszych OC, Vestora. Co lepsze, pokażę wam jego rysunki sprzed wielu WIELU lat. Bardzo stare i bardzo krzywe. Endżoj xD
Naprawdę chciałabym wrzucić jutro te opisy ras albo przynajmniej jednej ale no, zobaczymy jak wyjdzie.⟐ OC ⟐
W sumie to powinnam zapytać, o którym z OC widzianych wcześniej w temacie chcielibyście się dowiedzieć, to jakoś tak bym to wrzuciła i może znalazła stare prace by powrócić w krainę cringe ponownie, tak że jak ktoś czyta to podsumowanie - dajcie znać o kim chcecie poczytać!
Ostatnio zmieniony przez Shemei (21-07-2022 o 04h38)
#134 14-08-2021 o 11h45
Jeżuuu, miałam taką ładną wiadomość, a mi ją skasowało ;_;
To spróbuję jeszcze raz, trochę krócej XD
JEJU, Vestor to totalnie mój typ. Mam słabość do facetów z ciemnymi,długimi włosami i trochę ciemniejszą karnacją ( i tak, zgadzam się, siwe pasmo pasuje mu jak ulał, wygląda jeszcze bardziej mrauuu). Jestem w nim absolutnie ZAKOCHANA.
Słuchaj, pożyczyłabyś mi go na jedną noc? Obiecuję, że oddam prawie nieuszkodzonego...
A co rysunków - mów, co chcesz, ja nie narysowałabym go nawet w tej pierwszej wersji XD Rili, dla osoby nie znającej się tak dobrze na rzeczy jest naprawdę w porządku. Pokażę Ci, co ostatnio wysłałam Dezerter, gdy chciałam, by narysowała mojego OCa.
Gotowa?
łocz dys
Rysowałam to z miesiąc temu, więc jest całkiem "na świeżo" XDDD
Więc ja bym się w sumie cieszyła, jakby udało mi się własnoręcznie narysować coś w stylu pierwszego Vestora, byłby to spory grow up w moim przypadku XD
A co do rasy - chętnie poczytałabym na pierwszy ogień o tych faceto-diabłach (Xan się do nich zalicza z tego, co zrozumiałam). Najlepiej całą ich historię, cechy charakterystyczne, jakieś specjalne umiejętności, no wszystko!
Czekam w końcu na posta nooo :3
Ostatnio zmieniony przez Natsuki (14-08-2021 o 11h53)
#135 14-08-2021 o 13h58
dzień dobry, nie mam dzisiaj czasu zbytnio, ale wpadam powiedzieć tylko, że:
a) chmurkoman wygląda super i fajnie prezentuje się w tych nietypowych dla Ciebie kolorach!! can't wait żeby zobaczyć go w całej swojej chmurkowej okazałości
b) Vestor to mój nowy husbando, kocham go, what a surprise. generalnie to jest mój forever ulubiony typ urody i 3/4 moich oców (bo taka jestem oryginalna) ma podobny; ciemne włosy + ciemna karnacja + NIEBIESKIE OCZY (tudzież piwne/złotawe) i to jest peak character design (standardowo insert clown emoji here)
ALE WSTYD JAK SIĘ TO ZESTAWI
bardzo podoba mi się jego designowy progress ofc, cudnie ewoluowała Ci krecha!!
#136 15-08-2021 o 00h00
Siedziałam do 6:30 rano żeby to wszystko uzupełnić, pls doceńcie xD
@Natsuki
Znam ból skasowania wiadomości, rest in pepperonis X_X
Wszyscy simpują Vestora to tylko czekać jak pokażę Saeha xD Czuję że będzie podobna reakcja, a może i nie, tego nie mogę przewidzieć, zobaczymy. Vestora pożyczać nie mogę, bo chadza własnymi ścieżkami a jego serce jest już zajęte. Chyba, że na herbatę i ciastka, to wtedy może, MOŻE c:
Szczerze mówiąc nie jest źle, naprawdę. I nie mówię tak by klepać po plecach - to jest dobra baza do rozwijania własnego stylu. Kwestia znalezienia artystów których styl Ci się podoba i inspirowania się nimi by wyłuskiwać elementy które chciałabyś wkomponować we własne prace. Ode mnie tylko wielkie "powodzenia" i naprawdę, nie ma co się łamać i porównywać z innymi bo nigdy nie ma to sensu i każdy jest na innym etapie swojej artystycznej ścieżki. Nie ma poziomów, jest tylko droga.
Xanowa rasa zaraz będzie, zaraz to znaczy za godzinę/dwie jak ogarnę wszystko łącznie z rysunkami, stay tuned!
⟐⟐⟐
@Dezerter
Ja dziś czasu w sumie nie miałam wcale stąd piszę tę wiadomość o 23:13 po powrocie z ogniska i zastanawiam się czy wyrobię się z opisem rasy Xana dla Natsuki PRAY FOR ME
Co do Chmurkomana, kurde chciałam go skończyć dzisiaj ale nie mam jak, naprawdę chcę go już zrobić i wrzucić na dA bo posucha mocno XoX
A co do Vestora - cieszę się, że nie wiem gdzie zapodziałam (albo wyrzuciłam) jego stare rysunki W KOLORZE które dopiero były cringe level: master i wyglądał na nich w zasadzie jak Yennefer z książkowego Wiedźmina w wersji męskiej XD Jego redesign to był jeden z lepszych pomysłów bo po porónaniu dopiero widać jak był mu potrzebny. W końcu jest spicy i jak zrobię mu porządnego refa to będzie super. I może kiedyś Ci nim rzucę w wątku rysunkowym jak mnie nie zbanujesz za ostatniego owadzioszka i krzywdy na psychice związane z jego rysowaniem :"D Szczerze mówiąc to nie wiem czemu jojczysz na swoje designy postaci, nie są złe, widać po prostu że lubisz ciepłe kolory i tego się trzymasz (gdzie ja na odwrót - zdecydowanie wolę chłodne) - rogatego pana/panią bym rysowała, i uwielbiam tego w fioletowych włosach z opaską i imponującym wąsem i brodą -w-
Mam nadzieję, że ta kreska będzie mi się klarować jeszcze bardziej w stronę prostego stylu (jesteś btw na mojej tablicy inspiracji jeśli chodzi o styl i upraszczanie, bro UwU) bo chciałabym po prostu robić więcej i szybciej i nie przejmować się czasami detalami które nie wnoszą za wiele do całości.
Opis Xana i rasy będzie tutaj, dajcie mi parę godzin bo jestem padnięta po ognisku X_X
Dobra, historia rasy Xana, czas start.
Od razu mówię, że będzie w bardzo telegraficznym skrócie (mówię serio, to wszystko to skrót bez większych szczegółów) i może wydawać się basic albo cringe, no ale to już nie mój problem xD I am cringe, so I am free. Zacznę od tego, że ta rasa nie dostała nigdy pasującej nazwy i wszyscy mówią na nich potocznie "demony". W zasadzie ich powstanie to taki twist biblijnego powstania demonów ale bez całej biblijnej otoczki.
Więc od początku, mamy sobie rasę "aniołów" potężnych istot o sporej mocy tworzenia, która również nigdy nie została nazwana xD Ot ziomki siedzą sobie we własnym świecie, i zajmują się różnymi rzeczami. Głownie to zbierają informacje o innych światach i tworzą jakieś pomniejsze rzeczy, a jako że nie są za bardzo śmiertelną rasą, to wszelkie rasy śmiertelne dają im powód do badania ich. Kwestia jednak była taka, że nie wgłębiali się za bardzo w to jak tacy ludzie żyją, co czują i tak dalej i tak dalej. Wszystko bardzo "z wierzchu" i bez prawdziwego zrozumienia tej rasy. Przez co uważali takich śmiertelników za gorszych od siebie i "słabych", nie zasługujących na więcej uwagi. Co nie bardzo podobało się jednemu z nich - nazywał się Iblis i wielokrotnie wspominał o tym, że źle podchodzą do tego postrzegania innych i może byłoby lepiej jakby NO NIE WIEM, przejść się do ich świata i badać ich bliżej, poznać osobiście, dać im wiedzę żeby rozwijali się też lepiej na równi z innymi rasami. Oczywiście zostało to odrzucone jako fanaberia i łamanie ich zasad bo tak się nie robi, Iblis usiądź na tyłku i rób to co każdy z nas. Iblis robił co mu kazano ale jednocześnie planował co zrobić po swojemu, myśląc, że jak tamci zobaczą co chce zrobić, to przekonają się do jego pomysłu. Cóż, trochę nie wyszło, taki spoiler xD Zanim napiszę co było dalej - "anielski" świat działa dzięki Iskrze - nieskończonemu źródle energii/magii (jak kto woli, interpretacja magii i technologii w moim megaverse jest bardzo szeroka i magia jest zamienna z technologią w większości przypadków) które daje życie wszystkiemu co tam istnieje i jest też wielką, wspólną bazą danych dla całej populacji. No i co zrobił Iblis? Postanowił wykraść fragment Iskry by z niej stworzyć nową istotę - taką, którą mógłby wysłać do śmiertelnych by ich bardziej oświecić, dać im więcej możliwości rozwoju i swoistego nieśmiertelnego opiekuna, który wskazywałby im drogę i pomagał w potrzebie zabierając ich ból (dosłownie - zabierając ich rany na siebie). Można powiedzieć, że taki demi-god. Jednak gdy tylko fragment Iskry został skradziony, Iblisa oskarżono o najgorszą zbrodnię przeciw rasie i kompletnie nie zwracając uwagi na jego tłumaczenie - wyrzucono go z tego świata. Można się tu doszukać biblijnego strącenia z nieba jak ktoś chce xD W realiach wyglądało to trochę inaczej - Iblis musiał znaleźć sobie miejsce w którym mógłby się ukryć (bo podczas całego bardzo szybkiego wyrzucenia go ze świata i zamieszania wokół tego - jakimś sposobem Iblisowi udało się zachować fragment Iskry który wykradł, good job ziomki które go złapały, nagroda pracownika milenium należy do was) i zacząć tworzyć to co chciał stworzyć. Plan Iblisa miał jedną wadę której nie przemyślał - Iskra była źródłem czystej energii, bo nikt jej nie dotykał, nikt jej nie zanieczyszczał "sobą". Iblis zaś, będący bardzo w rozsypce i wściekły na to, że tak go potraktowano - skaził to źródło energii swoją złością, żalem i bólem (ja wiem, poetycko mocno i bardzo cliche, ale czasami trzeba) przez co plan stworzenia istoty idealnej nieco... No nawet BARDZO mu nie wyszedł. Zamiast trzymać się swojego planu - stwierdził, że jeśli ma Iskrę - stworzy z niej sobie własny świat i własną rasę. Rasę lepszą od tych którzy go odrzucili, rasę która rozumiałaby emocje i była we wszystkim lepsza od "aniołów". Słowem, Iblis był bardzo salty xD No ale trzeba mu przyznać, że napędzany złością i niekończącymi się pokładami "ja wam pokażę" - stworzył świat. Teraz zostało mu jeszcze zaludnić go podobnymi sobie. W końcu, po wielu próbach i błędach udało mu się stworzyć istotę na wzór siebie i dać mu nieśmiertelność i umiejętność zbierania ran na siebie. Można powiedzieć, że taki mocno pokazówkowy healer - leczy Ciebie ale jednocześnie te same rany pojawiają się na jego ciele. Nawet nie healer a zamieniacz ran miejscami? Coś w tym guście. No więc - to właśnie Xan. Xan był pierwszym stworzonym przez Iblisa "demonem" poza samym Iblisem który był tak extra, że zmienił sobie własną charakterystykę anatomiczną byle nie przypominać tego kim był dawniej. No ale oczywiście Iblis poza tym, że nie przewidział wielu rzeczy odnośnie Iskry i tego jak trudne jest tworzenie samodzielnie czegoś tak złożonego jak cały świat (duh) nie przewidział też tego, że Xan nie będzie zbyt... Posłusznym synem i za bardzo nie będzie tym "wybrańcem" którego tak bardzo chciał :"D No i reszta jest już inną historią, o której mogę coś wspomnieć jak ktoś byłby ciekawy i przebrnął przez te ściany tekstu.
Jeszcze trochę szybkich faktów odnośnie "demonów" (kiedyś ich nazwę, naprawdę, obiecuję):
⟐ Żyją w bardzo ciepłym świecie stworzonym przez Iblisa. Jest tam ciepło, bo Iblis nie mógł zrozumieć jak stworzyć rasę, która będzie bardziej odporna na zimno - jeden z niezliczonych błędów przy tworzeniu, ale nie ma co się na niego rzucać z pazurami - w końcu sam od zera stworzył i świat i całą rasę.
⟐ Mają zdolność wyczuwania strachu i ekscytacji u innych - czy to u pobratymców czy u innych ras. Iblis chciał, by byli zdolni do odczuwania wszystkich emocji by wykazywać się zrozumieniem w stosunku do siebie i innych, ale jak wspomniałam wyżej - Iblis zanieczyścił Iskrę sobą i swoimi emocjami, przez co "demony" są zdolne jedynie do wyczuwania tych dwóch. I trzeba zaznaczyć, że nie działa to na zasadzie drapieżnika, który napawa się strachem ofiary a bardziej w sensie - "och nie, boisz się, dlaczego się boisz, zrobiłem coś nie tak? D:". Wiadomo, że zdarzają się jednostki, które są właśnie tak nastawione gorzej, na zasadzie napawania się tym strachem u innych, ale nie jest to zasadą a bardziej wyjątkiem i jest mocno tępione.
⟐ Są znacznie bardziej odporni niż rasy śmiertelne - ich skóra jest grubsza i bardziej odporna na uszkodzenia a rany goją się na nich dużo szybciej. Ważnym czynnikiem by przyspieszyć gojenie jest temperatura - im jest cieplej - tym szybciej się regenerują. Są też długowieczni i w zasadzie jak większość elfów w każdym fantasy - nie bardzo się starzeją.
⟐ Kolory ich skóry nie mają za bardzo limitów, mogą być bardziej i mniej "naturalne" (czytaj: ludzkie) ale to tylko jedne z wielu kombinacji bo są i bardziej fioletowi, kompletnie niebiescy czy zieloni, nie ma tutaj żadnego ograniczenia.
⟐ Nie posiadają żadnego owłosienia na skórze ciała poza głową. Jest to spowodowane klimatem (jest tam ciepło, po prostu ich nie potrzebują) jaki panuje na ich świecie.
⟐ Ich oczy pozwalają im widzieć na bardzo dalekie odległości oraz w ciemności (ale widzą wtedy w szarościach) ale przez to, nie za bardzo radzą sobie z czymś co jest bardzo blisko. Dlatego "demony" czytające książkę albo gazetę tak na 90% będą mieć okulary na nosach. A jeśli nie okulary - soczewki kontaktowe.
⟐ Posiadają ogony, liczba i kształt nie jest stała - Xan i Iblis mają po jednym (Xanowy jest rozdwojony na końcu) ale zdarzają się takie które mają ich więcej (Donai, przedstawiciel tej samej rasy i OC mojego ziomeczka z którym to piszę ma dajmy na to trzy). Ogony są dla nich bardzo ważną częścią ciała którą chronią i nie dają ich dotykać byle komu, jest to uważane za naruszenie intymności. Powszechnym jest widzieć parki tej rasy z ogonami zawiniętymi ze sobą nawzajem. W przypadku gdy wybranek "demona" nie posiada ogona, owijają go wokół pasa albo nogi tej osoby.
⟐ Każdy "demon" posiada rogi - mniejsze albo większe, jedną parę albo więcej. Nie ma tu większych limitów, po prostu rogi są. Traktują je również jak coś ważnego na ich ciele - od małego są uczeni, że rogi to ważna część ich ciała i należy o nie dbać. Stąd gdy widzi się "demona" z poniszczonymi rogami albo co gorsza - połamanymi - pierwszą reakcją jest strach. A potem pytanie kto mógł zrobić coś tak okropnego. Dodatkowo u nasady rogów, skóra "demonów" jest bardzo wrażliwa na dotyk i jeśli taki da Ci się dotknąć tam to też wielki gest zaufania i bycia komfortowym w stosunku do Ciebie. No i jak się wie jak pomiziać, to jest to dla niego bardzo przyjemne i uspokajające.
⟐ Wewnątrz ciała mają skrzydła które mogą otworzyć, ale sam proces jest dość brutalny bo wymaga dosłownego rozerwania skóry i ciała na plecach by "wyciągnąć" skrzydła z wnętrza (bless regenerację i nie bless Iblisa który nie pomyślał o czymś lepszym i bardziej praktycznym). Stąd nie każdy z "demonów" kiedykolwiek je otworzył bo po prostu nie czuł takiej potrzeby. Mają te skrzydła w zasadzie tylko z przyzwyczajenia Iblisa do nich i chęci podarowania swojej rasie owych. Same skrzydła są błoniaste i bardzo umięśnione - są też bardzo czepne a sam lot "demonów" przypomina bardziej odbijanie się od różnych nawierzchni i gwałtownego wybijania się na nich. Są świetnymi lotnikami pomiędzy budynkami które dają im możliwość tego odbijania się, ale bardzo miernymi na otwartych przestrzeniach - lecą dużo wolniej i nie są tak zwinni i manewrowi jak między przeszkodami.
⟐ W związku z tym, że regeneracja jest u nich szybka, bardzo popularnym jest u nich tatuaż (przeróżne pigmenty, metaliczne, świecące, opalizujące, no cokolwiek nie wymyślisz) oraz wszelkie inne body-mods. Zaczynając od bardziej standardowych piercingów a kończąc na tatuowaniu błon skrzydeł albo kompletnym wycinaniu ich albo robieniu w nich dziur - które wprawdzie sprawią, że dany "demon" nie będzie mógł latać, ale za to jak będzie wyglądać!
⟐ Xan, jako że jest tym "pierwszym" - posiada umiejętność "zabierania" obrażeń przez dotyk i przejmowania ich na swoje ciało. Był to zamysł Iblisa i Xan jako jedyny posiada tę zdolność. Jako jedyny jest również nieśmiertelny, bo został stworzony bezpośrednio z Iskry która dała mu życie.
⟐ Seks i cielesność odgrywa w ich kulturze i życiu codziennym bardzo ważną rolę, przez co mogą być często niezrozumiani przez inne rasy (i stąd nazywanie ich sukkubami i inkubami przez nie rozumiejących ich bardziej śmiertelnych śmiertelników). Poza tym bardzo body/sex-positive, LGBT friendly i wszystko dobre jak jest consent. Innymi słowy, w skrócie wpakowałam im wszystko co pozytywne co związane z tematem a co chciałabym by było oczywistością w naszym świecie a nie jest :"D
⟐ Odnośnie ich bardziej NSFW anatomii nie będę się tu szczegółowo wypowiadać, ale nie mają stricte ludzkiej. I to powinno wam przynajmniej tutaj - wystarczyć c:
Dobra, a teraz tematycznie - jak o Xanie napisałam to wrzucę tu starocie z nim związane, powrót w cringe z Szemej.
Słońce już wstało więc idę odsypiać te bóle i męki pisania xD⟐ OC ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (15-08-2021 o 12h49)
#137 15-08-2021 o 12h15
Vestor na propsie, możesz wpadać, jak odzyskam władze w dłoni to go z chęcią narysuje //winks
no ejno ja nie jojcze, ok :/// żal.
ale tak serio, jakby... no nie przeszkadza mi to, mam określony typ urody, który mi się podoba i nie będę udawać, że jest inaczej + i nie będę się zmuszać do tworzenia oców, których nigdy już nie narysuję w całym swoim życiu, tylko po to, żeby mieć różnorodność. jestem basic i nie zamierzam nawet udawać, że jest inaczejXDDD po prostu zabawnie to wygląda w zestawieniu, szczególnie w wątku osoby z chyba nieograniczonymi pokładami kreatywności w tworzeniu designów, hehe.
+ i wish, żeby chciało mi się rysować swoje oc równie mocno co oc innych osób, życie byłoby piękniejsze. z jakiegoś wszyscy moi znajomi simpują do tego pajrata w opasce (czy to dzięki tej majestatycznej brodzie???XDDDD), a jednocześnie jest to u mnie jedyna postać, która nie ma praktycznie refek, siedzi biedny zaniedbany w kałuży własnych angstowych łez.
i nfdjdgjfd dzięki, bycie inspiracją (jakkolwiek małą, ale still bycie) to jest coś, czego moje szare komórki nie są w stanie w ogóle przetworzyć, po prostu COOOoootygadaszalemimiło:00000
anyway, oglądanie starych rysunków zawsze jest super, czy to czyichś czy swoich i porównywanie ich z obecnym poziomem daje (przynajmniej mi) ogromnego kopa i podnosi na duchu!!
osobiście nie uważam, że powinno się jakoś strasznie szejmować swoje stare arty, że fuj, nie da się patrzeć czy coś; nieważne jakkolwiek źle w Twoich oczach teraz wyglądają, był to po prostu jeden z etapów Twojego artystycznego rozwoju, który doprowadził Cię w to miejsce, w którym jesteś teraz. wiadomo, że zawsze jest się fajnie pośmiać, szczególnie z rzeczy z których się było super dumnych a z perspektywy czasu okazują się zahaczać o karykaturę, ale tak jak pisałam - to był po prostu jeden z przystanków na drodze do sukcesu:):) ja lubię sobie patrzeć na swoje stare prace (podziwiam, że wtedy miałam jakieś pomysły na rysunki, gdzie to znikło, sniff) i wynajdować w tym całym zlepku rzeczy, które mi się podobają, albo które zostały mi w obecnym stylu; a najbardziej to już w ogóle lubię redrawować je, zrealizowanie jakiegoś konceptu w lepszy sposób, albo po prostu w taki, który bardziej odzwierciedla to, co siedzi Ci w głowie daje +63 do motywacji. ciekawie jest popatrzeć na Twoje stare arty, widać, że już od dawna masz swój charakterystyczny styl, który po prostu z biegiem lat dostał kopa i zadziorności, jednocześnie przy zachowaniu tych swoich rozpoznawalnych cech. po prostu aż przyjemnie się patrzy na Twój progress, ciepło się na serduchu robi!!
Xan dostał takiego lvl-upa, że uhhhh, is it getting hot in here, or is it just me; serio aż mnie musk boli. a ten fullbody paintingowy jest nadal bardzo imponujący, chociaż już oczyma wyobraźni widzę jak dobrze wyglądałby narysowany teraz.
nonic, standardowo czekam na continuara i idę czytać o Xanie.
#138 15-08-2021 o 12h20
O matko, przeczytałam wszystko jednym tchem.Ale za Vestora mi smutno :<
Ale macie to poukładane, nie powiem. Ale nie ma się co dziwić, pracujecie nad tym już lata. Swoją drogą, gdzie można przeczytać Wasze RP? Jest wgl taka możliwość?
Powstanie rasy Xana kojarzy mi się może nie tyle z biblią, co raczej z Prometeuszem - on również próbował wykraść z Olimpu ogień, aby dać go ludziom i został za to ukarany, Iblis chciał wykraść Iskrę, aby za jej pomocą w jakiś sposób (pośredni bądź bezpośredni) pomóc rasie śmiertelnej. Wgl świetna sprawa, że "demony" w Twoim uniwersum można w zasadzie uznać niemal za... dobre? Nie wiem, czy można tak je określić, ale takie miały być pierwotnie. Uwielbiam takie nieoczywistości, odwrócenie spojrzeń i "nie wszystko złoto, co się świeci", mega!
Bardzo też zaciekawił mnie ich kult ogonów i rogów, a niesamowicie urocze zdaje mi się to splątywanie własnych ogonków jako wyraz uczucia, no urzekło mnie po prostu <3 Zaciekawił mniw też fragment o ich ilości, powiedz, czy zwracają na to jakość szczególnie uwagę, że ktoś ma ich więcej a ktoś mniej? A może to temat tabu? Jak to jest postrzegane?
Bardzo dobry jest też kompromis między skrzydłami - chcesz mieć skrzydła? No sry, musisz pocierpieć. Ogromnie podoba mi się, że nie jest to jakaś super-duper ekstra rasa i posiada jakieś wady i zalety.
Jejku, stary emo-Xan i tak był w porządku, chociaż z tymi włosami kojarzy mi się nieco z jakimś liderem zespołu heavy metalowego XD w sumie nawet pasuje z wyglądu...
A, no i świetny pomysł z dekorowaniem czy dziurawieniem skrzydeł, przypomina mi to trochę ludzi rozdzielających języki, innymi słowy - robią sobie coś kosztem czegoś, podejrzewam, że to dość ekstrawagancki wybór i niewielu się na to decyduje, co?
Nie no, ogólnie to rasa i historia bomba! I wgl to dziękuję, że napisałaś specjalnie na moje życzenie, to takie awww <3
To skoro było o "demonach", to może następne streszczenie będzie o "aniołach"? Szczerze mówiąc, nie przypominam sobie żadnego arta z postacią tej rasy, no ale mogę się mylić ;_;
Robisz kawał dobrej roboty Shem, naprawdę! :3
#139 16-08-2021 o 00h00
@Dezerter
Będę polować nYEhHE, możliwe że i z Saehem, którego dziś tu wrzucam c:
I prawidłowo, że Ci nie przeszkadza, bo najważniejsze w rysunku jest rysowanie dla siebie i tego co się lubi - na rysowaniu czegoś na siłę daleko się nie zajdzie i już się o tym przekonałam dawno temu gdy chciałam rysować smoki bo są "cool" i stworzyć własne, teoretycznie smocze closed species z czaszkami (bo też są cool). No i w sumie je robiłam jakiś czas, ale naprawdę nie dałam rady długo tego wytrzymać i porzuciłam ten projekt. Dowiedziałam się wtedy, że rysowanie anatomii feral nie jest czymś co lubię rysować a czaszki nie są czymś co jest łatwe, przyjemne i uniwersalne, więc też porzuciłam xD Ale wracając do Twoich postaci - powtórzę, dobrze, że Ci to nie przeszkadza. Masz określony styl i to co lubisz i bardzo przyjemnie się na to patrzy -w- Ja zaś, jak już chcesz porównywać - większość z tego co robię jest na sprzedaż, więc chcę oczywiście żeby docierało to do różnych ludzi z różnym gustem, nawet jeśli moje stałe themes zawsze się gdzieś tam znajdują (owady/aniołowate/demonowate/monster things in general). No i myślę, że to też kwestia zainteresowania innymi tematami - widziałam u Ciebie fanarty i fan-OC (Fallout, mylę się? OvO) gdzie to kompletnie nie moja bajka i raczej patrzę po różnych designach postaci/potworów robionych na potrzeby gier albo po prostu innych designów na dA czy Twitterze. Czasami szkoda, bo na fanartach mogłabym się wybić jakoś bardziej ale to nie moja bajka i nie dają mi radochy jak coś własnego. Zrób kurde refkę panu z brodą bo jest piękny i nie chcę żeby płakał ;_;
NIE UMNIEJSZAJ SOBIE INSPIRACJI AAAA >:V Mam ogrom artystów z których stylu lubię wyłuskiwać elementy które bardzo mi się estetycznie podobają i studiuję sobie ich prace, przerysowuję, sprawdzam jak zrobili daną rzecz i tak sobie te master studies trzymam na dysku bo czasami warto do nich wrócić. Mocniejsza stylizacja i odejście od idealnie krągłych/gładkich linii na designie to mój aktualny cel - chciałabym upraszczać mocniej i ładniej a Twój styl między innymi daje mi te dobre, proste i stylizowane vibes. Bardzo bawi mnie to, jak ludzie nie mający nic wspólnego ze sztuką, widząc fotorealistyczny portret i stylizowaną pracę, będą uważać, że ta stylizowana jest wybitnie prosta do zrobienia i "każdy tak może" a fotorealizm to dzieło sztuki i wowoowow. Nie umniejszając oczywiście ludziom, którzy zajmują się fotorealizmem, ale takie porównania są trochę z końca pleców wyjęte. Stylizacja wymaga ogromnej pracy i świetnej znajomości anatomii tak by móc ją później poprawnie i przekonująco stylizować. Bez takiej podstawy po prostu się nie pojedzie.
Od razu mówię, że to szejmowanie i roastowanie moich artów to bardzo śmieszki heheszki i nie mam żadnych negatywnych emocji z tym związanych, tak że nie ma się co martwić, że faktycznie ich nienawidzę xD Sama zawsze powtarzam, że to, że ma się cringe na starsze prace to dobry znak - przez to widzi się, jak bardzo się rozwinęło więc totalnie rozumiem co piszesz -w- I tak totalnie myśli się też o tym, że dawniej miało się więcej... jakby to określić, odwagi? Do rysowania tego co się chciało i często tę odwagę gdzieś się w trakcie tej drogi gubi i trzeba ją potem na nowo odnaleźć. Ostatnimi czasy te redrawy/redesigny sprawiają mi dużo radości, bo mogę przejść się przez te wszystkie starocie, łączyć je z danymi wydarzeniami w RP i pamiętać niektóre urywki które zostały zagubione na wieki bo GG wyczyściło archiwa a tam początkowo całe RP się działo xD Tak że walking the nostalgia lane. Ogólnie nie mam żadnego wstydu w pokazywaniu tych staroci, nie że liczę na to że ktoś będzie mnie głaskać za nie po głowie, bo zdecydowanie nie o to chodzi, ale sam fakt, że tak jak dajmy na to Ty, znajdujesz te elementy które uważasz, że były charakterystyczne w moim stylu - fajnie tak zerknąć i stwierdzić - "hej, masz rację".
Xan to mój main mainów więc redesign mu się należał, cieszę się, że nie ma już długich kłaków, ale czasami jeszcze rysuję go z bardzo długim undercut bo wygląda bajecznie, jak kiedyś znajdę albo narysuję to wrzucę. Może to jakiś pomysł by spróbować zrobić tego PAINtingowego Xana jeszcze raz, redraw po latach hmmmmm.
Powodzenia ze ścianą tekstu xD
⟐⟐⟐
@Natsuki
Od razu mówię, że RP jest pisane stylem... Um. Mocno dowolnym xD I nie, nie ma go nigdzie publicznie i nie będzie, bo nie nadaje się w takiej formie na wrzucenie gdziekolwiek. Poza tym jak mówię, sporo rzeczy nie jest tam opisanych dokładniej bo niektóre sprawy przegadujemy z moim ziomeczkiem w prywatnych DM (a samo pisanie RP - na discordzie na wspólnym, prywatnym kanale). Tak że, jak jakieś urywki, fragmenty z tego to tylko lore jakim mogę się podzielić albo komiksy które robię czasami albo ja albo Indu.
Szczerze mówiąc nigdy do mnie to porównanie do Prometeusza nie dotarło i dopiero teraz je zauważam, dzięki xD Z założenia, żadna rasa w naszych światach nie jest stricte zła albo dobra. Wszystko jest zależne od tego jak odbiera ich inna rasa i tego co jest przyjętą normą dla jednej a co "złem" dla drugiej. Iblis może wydawać się złem dla "aniołów" a jednocześnie on widzi ich jako aroganckich i zapatrzonych w siebie i niejako odbiera ich jako coś złego przynajmniej jeśli chodzi o ich podejście do śmiertelników. Kurde mam taki cringe na to "demony/anioły" i że nie dałam im przez tyle lat nazwy że aż mnie skręca X"D
Co do rogów i ogonów - pamiętam że bardzo wcześnie, liczba ogonów lub ich kształt miały być powiązana z pochodzeniem danego "demona" ale porzuciłam ten pomysł bo nie chciałam się za bardzo zamykać na możliwości i chyba wyszły jakieś nieścisłości po drodze. U każdego jednego przedstawiciela tej rasy to raczej kwestia indywidualna czy lubią więcej czy mniej ogonów, nie jest to raczej temat tabu - traktują je jak normalną część ciała.
Fun fact - początkowo ta rasa była znacznie bardziej cringe gdy chciałam, by były tam demony powiązane z danymi grzechami i tak dalej (Xan miał być dumą a Donai chciwością) i ogólnie miały być overpowered i każdy jeden z nich miał mieć jakąś moc i takie tam szmery bajery xD Na szczęście były to stare i złe pomysły które ostatecznie się porzuciło na rzecz czegoś lepszego. Ogólnie to lubię robić w zasadzie dużo więcej wad postaciom/rasom tak by balansowały jakieś ich mocne strony bo tak jest ciekawiej a robienie czegoś co jest Mary Sue 100% jest po prostu nudne no.
Na modyfikacje ciała decyduje się sporo "demonów" - lubią wyglądać dobrze i podkreślać swoją indywidualność. Sam Xan by chciał ale nic mu to nie daje bo jego regeneracja jest na takim poziomie, że nie pozwala nawet na blizny ani tatuaże - wszystko czego próbował regeneruje się do stanu wyjściowego, chyba że jest to piercing - jeśli jednak wyjmie kolczyki to dziury się zarosną i będzie je musiał robić od nowa.
Przyjemność (i ból prób przeniesienia to sensownie w bardziej zwarty sposób xD) po mojej stronie tak naprawdę, całkiem fajnie zobaczyć swoje rzeczy rozpisane w inny sposób niż zazwyczaj podczas chaotycznego szukania ich w historii Discorda. Musze Cię niestety zawieść - "anioły" nie mają za bardzo ani rysunków ani sensownego lore do rozpisania jako, że od jakiegoś czasu już przechodzą przez redesigny. Pamiętam, że były dość mediocre - ludziowate ze świetlistymi aureolami które miały być jakąś manifestacją energii Iskry a aureole Iblisa po wyrzuceniu ze świata i odcięciu go od Iskry nabrały fizycznej formy i się częściowo rozsypały, przez co ma rogi. I przez co cała rasa przez niego stworzona również je posiada. Chyba wzięłam ten pomysł z pewnego rysunku który krążył swego czasu po internecie właśnie z podobnym zamysłem, że anioły - aureola - demony - rogi=pęknięta aureola. Mogę jutro napisać więcej o jakiejś innej rasie z postaci które już się tu przewijały, do wyboru, do koloru c:
Dzięki za miłe słowa, doceniam bardzo! <3
Więcej staroci i redesign feat. my ziomeczek Indu z którym piszę RP (zerka na mój temat tutaj czając się w cieniu i powiedział, żeby wrzucić jego Saeha żebyście zobaczyli jaka jest różnica) ogarnijcie jego dA koniecznie!!!
Dzisiaj na tapecie Saeh o którym wspominałam już wcześniej.
Dajcie znać o kim/jakiej rasie chcecie (o ile chcecie xD) poczytać jutro! Albo więcej o Xanie, bo w zasadzie opisałam tylko jego rasę tak bardziej a jego już tak średnio.⟐ OC ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (16-08-2021 o 03h21)
#140 16-08-2021 o 13h02
Jejuś, przekaż temu swojemu, że ma NIEZIEMSKI styl. Przejrzałam sobie kilka jego prac i jestem naprawdę pod wrażeniem, rili.
Na początku widząc Saeha miałam takie "huh? I że on ma niby być lepszy niż Vestor?", ale potem spojrzałam ma ostatni rysunek... i padłam. Błagam, powiedz, że chociaż on jest wolny, bo nie zdzierżę dwóch zawodów pod rząd </3
Swoją drogą, naprawdę przeszedł porządny grow up. Musiał też być na długich wakacjach w piekle, skoro go tak wysmażyło, ale nie ukrywam, o wiele lepiej wygląda.
Taaak, ja chętnie poczytam sobie jeszcze o samym Xanie, zapowiada się dość ciekawie.
No i kurde, szkoda, że nie można sobie poczytać, bo mając tak rozbudowny świat chętnie bym się w niego zagłębiła, no ale oki, rozumiem :< Może kiedyś zdecydujesz się coś opublikować, choćby na Eldce? Ja będę pierwszą czytelniczką! w zamiam za Vestora lub Saeha na noc of kors
Ostatnio zmieniony przez Natsuki (17-08-2021 o 08h09)
#141 17-08-2021 o 00h00
@Natsuki
Indu jest jedną z moich największych inspiracji i cieszę się, że możemy razem pisać i tworzyć wszystko <3 Próbuję go też przekonać do założenia własnego wątku tutaj, ale bardzo się opiera, może więcej miłych słów zachęty sprawiłoby że by się tu pojawił, kto wie? c:
Od razu mówię, że w zasadzie każda z postaci w naszym RP jest w jakiś sposób już powiązana z inną/nie szuka sobie nikogo więc można sobie ich simpować jedynie z daleka xD Saeh w szczególności - ma swoją miłość życia UwU Poza tym, jeśli jakaś moja postać nie jest specjalnie opisana jako hetero to masz 369% pewności, że nimi nie są. Wszystkie odcienie tęczy, self indulgent. Ja w zasadzie nie wiem jak mogłam zrobić Saeha na początku tak białego, wiedząc od zawsze, że pochodzi z południa. Znaczy dobra, wiem - to akurat problem z brakiem oryginalności większości twórców zanim nie zerkną na więcej inspiracji "poza" swoje miejsce zamieszkania/kraj/kulturę i wykorzystają je w dobry sposób na tworzenie własnego świata.
Jestem na 100% pewna, że RP jako RP/opowiadanie nigdy nie pojawi się nigdzie w całości do przeczytania publicznie z wielu przyczyn, (niektóre z nich wspomniane w poprzednim poście) prędzej jakieś one-shoty, ale to też musiałabym coś rozpisać a na to nie bardzo mam czas bo no... Rysunek. Jak jakimś cudem bym coś zrobiła to może, ale nie czuję się zbyt pewnie z własnym pisaniem a już zwłaszcza żeby wrzucać to do czytania publicznie xD
Więcej o Xanie, bo jest moim nasty lil gremlin
(jak sobie więcej przypomnę to dopiszę)
⟐ Ciągle w pakuje się w jakieś kłopoty. Gdyby nie fakt, że jest nieśmiertelny, to już wielokrotnie by zginął tak na stałe.
⟐ Regeneracja dzięki Iskrze, z której został stworzony jest znacznie przyspieszona w porównaniu do innych osobników jego rasy. Może się zregenerować z obrażeń, które mogłyby zabić człowieka i potencjalnie zabić "demona". By przyspieszyć regenerację, warto wsadzić go do wanny z gorącą wodą - ciepło znacznie przyspiesza gojenie.
⟐ Jeśli nieszczęśliwie mu się zginie - potrzebuje od kilku godzin do kilku dni by ciało zaczęło się regenerować i powrócić do życia. Po takiej regeneracji i powstaniu jest bardzo głodny i będzie wsuwać wszystko co znajdzie w lodówce i po szafkach. Przez parę następnych dni jest osłabiony i najlepiej dać mu po prostu zwinąć się w koc i dać oglądać "Trudne Sprawy" z zapasem śmieciożarcia.
⟐ Początkowe, bardzo trudne kontakty z Iblisem aktualnie znacznie się polepszyły i Xan nie ma problemu ze swoim ojcem.
A Iblis stara się być lepszym rodzicem od tego jakim był na początku.
⟐ Pierwszy do walki jeśli taka jest na tapecie.
⟐ Nie przeszkadza mu to, że inni biorą go za impulsywnego idiotę - jest impulsywny, ale nie jest idiotą, co często ratuje mu tyłek. Potrafi myśleć i planować, ale nie daje tego po sobie poznać, bo przecież szanujmy się, trzeba mieć swoją dumb personę.
⟐ Jest naprawdę dobrą bułą, chaotic neutral z mocnymi przechyłami na chaotic good.
⟐ Typ który porwie Cię w środku nocy na kebsa i żeby porozbijać się po mieście. Albo zaliczyć jakąś bójkę w barze.
⟐ Ma bardzo silne poczucie niesprawiedliwości na świecie i mimo, że często się do tego nie przyznaje - chce pomagać i pomaga tym którzy nie bardzo mają jak walczyć albo się bronić.
I dodatkowy Xan w spoilerze.
Co będzie jutro, zależy od was, w sumie lubię pisać o tym o czym chcecie wiedzieć więc dajcie znać!⟐ OC ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (17-08-2021 o 00h20)
#142 17-08-2021 o 16h56
Ten Xan ze spoilera jest taki hot, nie mogę
Ogólnie wydaje się taka spoko morda, a nie wygląda. Fajny pomysł z tą ciepłą kąpielą - czyli wychodzi na to, że każde źródło dodatkowego ciepła przyspiesza w jakiś sposób jego regenerację?
Jeżu, Trudne Sprawy z Xanem, matko, jaki to byłby dobry seans ;_; no i jeszcze ten kebs...
Dobra, a kim jest ten drugi "demon"? Tibero? Może o nim następny post? Albo o Iblisie?
Btw, codziennie rysujesz coś innego/nowego? Bo patrząc na tę regularność zastanawiam się, czy ty wgl wychodzisz z domu, czy raczej zdecydowaną część czasu przeznaczasz na rysowanie O_O Zazdroszczę i to strasznie, że jesteś tak systematyczna i zawsze znajdujesz czas na samorozwój, serio. Aż mnie skręca, gdy widzę, jak ponad miesiąc piszę jeden rozdział opka, a mam dopiero jego połowę XD
Czekam na następnego OCa!
#143 18-08-2021 o 00h00
@Natsuki
Cieszę się, że Xan jest hot, bo to mój main hot OC xD I jest bardzo spoko a nie wygląda, to dokładnie cały zamiar tej postaci, wszystko na miejscu. I tak, ciepło przyspiesza regenerację u każdego z "demonów", Xan niczym się od nich pod tym względem nie różni. Co do "Trudnych Spraw", w spoilerze będzie jeden Xan właśnie zwinięty przy telewizorze z czipsami.
Zgodnie z życzeniem, dzisiaj będzie o Tibero i spoiler alert - nie, nie jest demonem a zupełnie osobną rasą z innego świata, wszystko niżej c:
I w zasadzie to tak, codziennie w zasadzie robię coś nowego a jak nie nowego to kończę coś co zaczęłam wcześniej a jest tego od groma i jeszcze trochę. Nie opuszczam swojej jaskini gdy nie muszę, więc w zasadzie przez większość czasu siedzę w domu, chyba że naprawdę muszę wyjść. Nie ma czego zazdrościć tak naprawdę, bo plecy juz nie te i muszę zainwestować w lepszy, ergonomiczny fotel a nie pseudo-gamer-chair bo niedługo będę potrzebować jakiejś operacji na kręgi xD I niech Cię nie skręca, bo musisz wziąć pod uwagę to, że rysunek to mój jedyny zarobek i chcąc nie chcąc, ja po prostu muszę być systematyczna, a pisanie czegoś/rysowanie czegoś hobbystycznie jest czymś, co robi się w wolnym czasie. No a mój wolny czas i czas pracy to ciągły rysunek jakby nie patrzeć.
Trochę o Tibero i jednocześnie o jego rasie:
⟐ Nie jest "demonem" - należy do zarenów, mięsożernej rasy żyjącej w bardzo dystopijnym, futurystycznym świecie.
⟐ Racice i przyczepne poduszki na wnętrzu ich dłoni sprawiają że potrafi się świetnie wspinać.
⟐ Długie mocne nogi i atletyczna budowa sprawiają, że jest wspaniałym biegaczem - jest szybki i zwinny.
⟐ Ubiera się w wygodne jak i bardzo przylegające do ciała, sportowe ubrania jak legginsy czy ciasne crop-topy które umożliwiają mu poruszanie się bez żadnych problemów i wygodę ruchu.
⟐ Jaskrawy różowy kolor na jego ciele (pazury, kopyta, rogi, wzory na ciele, membrany na "skrzydłach") świeci w ciemności. Tak samo jak i jego oczy.
⟐ Na końcu jego ogona znajduje się trujące żądło schowane we włosach. Trucizna nie jest śmiertelna - ma jedynie działanie paraliżujące (co, wiedząc już, że rasa jest mięsożerna, nabiera nowego znaczenia).
⟐ Zdecydowanie nie należy do odważnych osób - woli unikać jakiejkolwiek walki i po prostu uciec gdy tylko może.
⟐ Na swoim świecie utrzymywał się z kradzieży, był jednym z bardziej zdolnych złodziei.
⟐ Tibero niedawno odkrył czym są owady (w miejscu z którego pochodzi występują jedynie paskudne pasożyty) i jest nimi zafascynowany. Najbardziej podobają mu się motyle, chociaż powoli oswaja się i z chrabąszczami.
⟐ Zareni potrzebują bliskości fizycznej drugiej osoby by czuć się dobrze psychicznie - jest to o tyle ekstremalne, że braki na tym polu mogą powodować poważne problemy z psychiką - halucynacje, napady agresji, stany lękowe czy depresję. Na trzecim sektorze takie problemy prowadzą najczęściej do śmierci z uwagi na brak pomocy.
⟐ Dodatkowe kończyny zarenów na ich plecach to pozostałość po ich przodkach, którzy mieli faktyczne skrzydła, na których mogli szybować. Tacy zareni są rzadkością w ich świecie i jest ich tam niewielu, najczęściej spotyka się takich podobnych Tibero - kończyny te nie nadają się już do latania ale pomagają w przemieszczeniu się pomiędzy ciasnymi uliczkami i ogólnie szeroko pojętym parkourze.
⟐ Każdy zaren posiada dodatkowe kończyny, ogon z kolcem jadowym, ostre zęby, jakiś rodzaj rogów i kopyta, to główna charakterystyka ich rasy.
⟐ Budowa ich oczu sprawia, że ich widzenie ma szerszy zakres - widzą co dzieje się nie tylko na wprost, ale i po ich bokach. Źrenice są białe i przypominają pierścień.
⟐ Skóra zarenów w dotyku przypomina aksamit, jest bardzo przyjemna i wydaje się, jakby miała miniaturowe, krótkie futro na powierzchni.
⟐ Kolor skóry zarenów zawsze oscyluje w ciemnych barwach, wynika to z tego, że w przeszłości byli nocnymi łowcami, a świecące elementy na ich ciałach wyewoluowały wraz ze światłami ich miast - zareni idealnie maskują się w miejskiej dżungli - w ciemnych alejach rozświetlonych jedynie neonami.
I trochę o świecie (nienazwanym na razie) z którego pochodzi Tibero:
⟐ Świat zarenów podzielony jest pionowo na trzy sektory - pierwszy (żyją tam tylko najbogatsi, a warunki życia są tam luksusowe - najmniejszy z sektorów), drugi (klasa średnia i biedniejsza, największy z sektorów), i trzeci który jest traktowany jako coś o czym w zasadzie nie powinno się rozmawiać. Trzeci sektor to absolutnie najgorsze miejsce do życia - brakuje tam jedzenia i całej reszty, często zareni zabijają się tam nawzajem i zjadają (kanibalizm nie jest tam niczym nowym ani dziwnym).
⟐ Zarenów żyjących w sektorze pierwszym nie bardzo obchodzi jego istnienie, zaś ci z drugiego żyją zazwyczaj w ciągłym strachu, że kiedyś, będa mogli zostać zmuszeni by się tam przenieść, jeśli nie będą dostatecznie dobrze pracować i zarabiać. Wszechobecna propaganda mówi o tym, że sektor trzeci jest miejscem dla kryminalistów i największym złem tego świata, nikt nie wnika w to, że tak naprawdę sektor ten powstał tylko przez korporacje które rządzą tym miejscem i spycha się tam niewygodnych ludzi, skazując ich na niemalże pewną śmierć.
⟐ By przeżyć w sektorze trzecim trzeba pracować ze swoistymi mafiami tego miejsca - zgrupowaniami które oferują jako takie bezpieczeństwo w zamian za pracę dla nich. Pracą tą jest najczęściej kradzież z wyższych sektorów i zdobywanie pożywienia, ale zdarzają się też zlecenia morderstwa.
⟐ Większość mieszkańców sektora trzeciego została tam zepchnięta z wyższych sektorów, niewielu zarenów rodzi się tam z dość oczywistych przyczyn - warunki są tam bardzo złe a dziecko w takim miejscu byłoby ogromnym ciężarem i problemem.
⟐ Innymi słowy, sektor trzeci - bad.
Dzisiaj wrzucam tematycznie, Xana i Tibero, plus jednego OC który należy do Indu właśnie, ale niekoniecznie w formie do jakiej zdążyłam was już przyzwyczaić xD
Co będzie jutro, zależy od was, chętnie powrzucam jakieś rzeczy odnośnie innych OC albo rozwinę to co już tutaj napisałam o poprzednich.⟐ OC ⟐
#144 19-08-2021 o 00h00
Dzisiaj szybki szkic Saeha w moim wykonaniu (bless Indu za jego pierwszy headshot), kolejny z serii headshotów - redesignów.
Co bedzie jutro? Się zobaczy c:⟐ OC ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (19-08-2021 o 00h37)
#145 20-08-2021 o 00h00
Zapomniałam dodać ten design ostatnio - jest to rezultat wspólnego streamu z przyjaciółką i wrzucania do tego pomysłów ludzi którzy nas oglądali. Wyszło... No. Powiedzmy, że nie chciałabym spotkać takiej istoty gdziekolwiek blisko mojego domu.
Do jutra!⟐ DESIGN ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (20-08-2021 o 16h05)
#146 21-08-2021 o 00h00
Z braku contentu OC, wracam do pompowania designów, same WIP'y oczywiście.
Jak będzie jakiś odzew co do OC contentu to najpewniej będę dodawać więcej z nimi. Do jutra!⟐ DESIGN ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (21-08-2021 o 00h02)
#147 22-08-2021 o 00h00
Szybki WIP kolejnego designu który wpadł mi dzisiaj jak przeglądałam różne przedstawienia aniołów i "biblical accurate angels".
Możecie podrzucić pomysły na kolory btw! Palety kolorów i takie tam, chętnie przyjmę!⟐ DESIGN ⟐
#148 23-08-2021 o 00h00
Dzisiaj tylko doodle z streama który robiłam na moim Discordzie (link w pierwszym poście, podejrzewam że działa, jak nie działa to naprawię, dajcie tylko znać).
Do jutra!⟐ INNE ⟐
#149 24-08-2021 o 00h05
Dzisiaj tylko doodle mojego nowego, bezimiennego OC na którego mówię po prostu gremlin (którym jest).
Jak ktoś chce go zobaczyć na moim TH to klikajcie tutaj.
Może jutro coś w kolorze, zobaczymy.⟐ OC ⟐
Ostatnio zmieniony przez Shemei (24-08-2021 o 00h09)
#150 25-08-2021 o 00h05
Szybki kolejny anielski design z dzisiaj który jak dostanie trochę więcej detali i bardziej przejrzystego pomysłu - zapewne skończy jako adopt.
Prace nad designami na halloween czas zacząć X_X⟐ OC ⟐