komenda policji w żarach, czy styrta się pali?? proszę meldować, co u pani słychać!! i komu ty kibicowalaś w okrutnym księciu? :D
/ aw, to mam nadzieję, że będzie z nią lepiej :< ale piękna dama z niej <3
a właśnie miałam ogarnąć ten serial, bo wszędzie o nim głośno, jak ma twoje polecanko, to będzie oglądany B)
Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)
understandable opinia, możliwe że jakbym teraz po latach to czytała, to by mi się mniej podobało xD ale jak nie planujesz sięgać, to mogę powiedzieć, że i tak wiele nie straciłaś, bo zakończenie trylogii to był taki bullshit XDDD pamiętam, że 2 tom i pierwsza połowa 3 były spoko, ale ta końcówka sprawiała wrażenie, jakby autorka napisała fanfika do swojej własnej książki ;_; bardzo zawiedziona byłam
/
nie pamiętam aż tak dokładnie i możliwe że coś pomieszałam ;;
ogólnie to było tak, że był jakiś zamach stanu i cardan został zamieniony w potężnego węża pytona bydlaka i jude poszła do kogoś, kto się zna na takich urokach (możliwe że nawet do tej osoby, która go przemieniła, nie pamiętam dokładnie) i ten ktoś powiedział jej, że nie ma żadnego sposobu na odczarowanie go i jedyną opcją jest wbicie mu takiego magicznego miecza w głowę i zabicie go. no i ona go znalazła i wbiła mu ten miecz, a tu nagle poof i on się z powrotem w chłopa zamienia XDDD i nigdy nie zostało wyjaśnione dlaczego. wyszło na to, że w sumie miłość go odczarowała i potem sobie żyli długo i szczęśliwie, jakby?? XD ten happy ending był tam wzięty z dupy i nie rozumiałam, po co ten cały cyrk wcześniej. zwłaszcza że pamiętam, że dużo ludzi w społeczności książkar mówiło, że taki naiwny ending nie pasuje do całej historii, z czym sie zupełnie zgadzam btw. black chciała zadowolić fangirls kosztem dobrego sad endingu, welp
// a mam! B) może nie postanowienia, bo wiem, że i tak ich nie spełnię xD bardziej takie luźne cele. przede wszystkim chciałabym się bardziej przyłożyć do nauki rysowanka, zwłaszcza że w ostatnim miesiącu to zaniedbałam ;-; i chciałabym też sobie kupić lepszy tablet graficzny, dlatego muszę odłożyć trochę hajsu, bo to już droższa sprawa </3 no i chcę się w końcu zacząć uczyć modelowania 3d, bo miałam to ogarnąć w ubiegłym roku, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
z siostrą się wkurzyłyśmy na tą edycję szlachetnej paczki i planujemy w tym roku sobie poszukać nowego wolontariatu. myślałyśmy nad wolontariatem w schronisku, tylko tu pojawia się problem natury logistycznej. mianowicie schronisko jest na drugim końcu miasta i dojazd autobusem w jedną stronę zajmuje ponad godzinę :') a paliwo jest drogie ;_;
bo chyba się nie chwaliłam, ale siostra zdała prawko i kupiła sobie samochód :D także nie wiem, czy to wypali.
no i muszę sobie kupić termos i robić kawę w domu, bo jak sobie ostatnio wyliczyłam, ile hajsu miesięcznie idzie na moje uzależnienie od kofeiny, to wyszło mi pół wypłaty xD także no, mniej chodzenia po kawiarniach. i picie więcej wody.
a jak mowa o chodzeniu, to muszę znowu zacząć więcej chodzić. zanim dostałam pracę, to na luzie robiłam te 10 tys. kroków dziennie, a teraz się rozleniwiłam i jak zrobię 5 tysi dziennie, to jest cud ;_; pracę mam w zasadzie siedzącą, w domu ciągle siedzę przy kompie albo konsolce i gram w gry, a jak dużo siedzę, to kolana mi wysiadają </3
/ <3
Ostatnio zmieniony przez idontcare (13-01-2024 o 13h04)
because of
H E R i am ● a l i v e ● and
i am not alone