Strony : 1 ... 1143 1144 1145 1146 1147 ... 1527
Masz może w swoim domu jakiś antyk? A jeśli nie, to podobają Ci się takie rzeczy, byłaś kiedyś w sklepie z antykami? 
/Nieskromnie mówiąc, chyba w każdym kolorze jest mi dobrze. Lubię chodzić zarówno w czerni i bieli, jak i w pastelach czy neonach. Jest mi to zupełnie obojętne - o ile ciuch dobrze na mnie leży, jego kolor jest na baardzo dalekim planie...
Ostatnio zmieniony przez Satiiira (07-06-2022 o 12h58)
Masz swoje ulubione kolory w których lubisz chodzić albo takie, których nie cierpisz i raczej żadnych ubrań w tych odcieniach nie założysz?
Creepypasty nie, komiksu jako tytułu raczej też nie, mam za to twórcę To Kim Carnby, jest (głównie) pisarzem, choć zdarza mu się również rysować i współpracuje z wieloma rysownikami, tworząc naprawdę wspaniałe historie (takie jak np. Pigpen, Bastard, Sweet Home, Shotgun Boy [prequel do Sweet Home, lepiej czytać później + wciąż wychodzi]).
Ostatnio zmieniony przez Nirez (07-06-2022 o 13h45)
Masz jakąś ulubioną creepypastę? Lub komiks gatunku horror?
W ramach wyjątku, tak. Ale to nie dla mnie na dłuższą metę.
Ostatnio zmieniony przez Anatea (07-06-2022 o 13h01)
Lubisz jeść w fastfoodach?
Powoli do przodu
Nic się niby nie wydarzyło, takie oczekiwanie i ogarnianie ostatnich rzeczy
Ostatnio zmieniony przez Noku (07-06-2022 o 15h02)
Jak określiłbyś minione pół roku 2022 w trzech słowach? Możesz też dodać do tych słów jakieś wyjaśnienie, rozwinięcie 
/Zdrowe? Hmmm... Lubię orzechy. Głównie migdały, pistacje, orzeszki ziemne... Muszę jeszcze przekonać się do włoskich, bo dobrze wpływają na mózg. Natomiast migdały to dobrzy przyjaciele moich włosów, więc zdecydowanie są zdrowe i mają w sobie dobre tłuszcze 
Ostatnio zmieniony przez Satiiira (07-06-2022 o 13h53)
Masz swoje ulubione zdrowe przekąski? Jeśli tak, to zdradzisz jakie?
Nie, nie udostępniam, głównie dlatego, że chcę najpierw skończyć projekt, nad którym pracuję, zanim pokażę go szerszej publiczności (żeby nie sugerować się w razie czego fabularnie czyimiś komentarzami i żeby ktoś sobie tego nie przywłaszczył). Jest co prawda kilka osób, które wiedzą o nim coś więcej (np. moja mama i były chłopak, ten, którego prawie utopiłam, przeczytali wszystko co napisałam, Anatea czytała kilka wierszy i kilka fragmentów powieści, a Vandea jest dobrze obeznana z moimi głównymi bohaterami tejże książki i ciągle ją terroryzuję swoimi spaczonymi pomysłami ^^'), jednakże są to wszystko osoby, którym ufam i wiem, że nie poślą tego dalej i nie wyśmieją w razie czego (zbyt głośno) tych moich małych, głupiutkich absurdów
Ostatnio zmieniony przez Nirez (07-06-2022 o 14h50)
Czy można gdziekolwiek przeczytać, jak piszesz? Udostępniasz swoje prace?
/Nir, ja chętnie też przeczytam jakieś próbki w przerwie od pracy 
/Właściwie sposób, w jaki celebruję ten dzień jest z roku na rok inny. Kiedyś było to wyjście na imprezę, później wyjście do restauracji, jakieś kręgle, ogólnie czas fajnie spędzony ze znajomymi. Czasami w ogóle nie organizuję żadnych urodzin. Ale najczęściej to właśnie standard typu obiad + jakaś dodatkowa atrakcja
Ostatnio zmieniony przez Satiiira (07-06-2022 o 14h50)
Jak zazwyczaj obchodzisz swoje urodziny?
czuje na sobie nieznosny ciezar posiadania jej, bo musze uwazac z kim i o czym rozmawiam, ale nie wygaduje sie XD cenie sobie zaufanie innych ludzi i tez nie chcialabym zeby ktos wygadał moje sekrety. No chyba ze to jakas głupotka, typu gdzie schowane są ciasteczka, no to z tym bywa roznie, czasem sie wygadam (specjalnie, z jakiegos powodu), a czasem nie.
Ostatnio zmieniony przez Flower (07-06-2022 o 15h47)
Umiesz dotrzymać tajemnicy, czy jednak czujesz na sobie jakiś taki nieznośny ciężar posiadania jej i czujesz ulgę, gdy "wygadasz"?
/Najlepiej to chyba wspominam moją 18, albo po prostu najlepiej ją pamiętam, bo najwięcej się działo. Wynajęłam domek w pięknej okolicy i zorganizowałam imprezkę na +- 15 osób. Było świetnie i cieszę się, że mogłam w taki sposób świętować ten dzień z (wtedy) najbliższymi mi ludźmi. Teraz jednak bardzo doceniam to, że mogę wyjść z przyjaciółmi do restauracji i to jest wszystko takie życzliwe i szczere.
Ostatnio zmieniony przez Satiiira (07-06-2022 o 16h08)
W takim razie które swoje urodziny wspominasz najlepiej i dlaczego?
Klasycznie, wyprostowana, zazwyczaj z nogą na nogę, czasami z wyprostowanymi i skrzyżowanymi nogami. Mam metalowe krzesło przy biurku i przez to nie ma zbyt wielu wygodnych pozycji w których metal by się we mnie w jakiś sposób nie wbijał.
Ostatnio zmieniony przez Flower (07-06-2022 o 16h34)
W jakiej pozycji zwykle siedzisz przy biurku?
Karmienie kotów oczywiście. Wszystko inne mnie męczy strasznie. Najmniej boli pakowanie rzeczy do lodówki i pranie, ale żebym to lubił to nie powiem
Ostatnio zmieniony przez Noku (07-06-2022 o 17h18)
Jakie obowiązki domowe sprawiają ci najwięcej przyjemności?
chyba nie ma takiej rzeczy haha jest kilka rzeczy, ktore zaczelam, a nie byly dla mnie latwe, ale jednak do celu jeszcze daleka droga, wiec nie czuje jeszcze dumy.
Ostatnio zmieniony przez Flower (08-06-2022 o 13h25)
Co ostatnio zrobiłaś, z czego jesteś dumna? :>
/Heej Moja pierwsza taka poważniejsza praca to była kelnerka w pizzerii prowadzonej jako takie dodatkowe zajęcie przez mojego tatę xD Przyjmowałam zamówienia, podawałam, rozliczałam, robiłam czasem nawet jakieś zapiekanki czy hot-dogi, zdarzyło się też, że rozwoziłam pizzę na wynos. Jak ją wspominam? Było całkiem fajnie, miałam 18 lat. Ale wiadomo, w tak młodym wieku nie ma się zbyt dużej ambicji na pracę (a przynajmniej ja nie miałam), pomimo że była to praca wakacyjna, to długo tam nie zabawiłam Chciałam się cieszyć swoim czasem wolnym.
Ostatnio zmieniony przez Satiiira (08-06-2022 o 08h38)
Hej! Jaka była twoja pierwsza praca, jak ją wspominasz i jak ją znalazłaś?
ostatnio kiedy się stresuję, w pewnym sensie zamykam się w sobie, ale roznosi mnie energia tak, że drżą mi ręce
Ostatnio zmieniony przez Rissie (08-06-2022 o 19h24)
Jak się zachowujesz, kiedy jesteś zestresowana? Masz tendencję do wyżywania się za to na innych ludziach czy radzisz sobie z tym w jakiś lepszy sposób?
// Lubię prasować, bo sądzę, że to dosyć relaksujące, a bardzo nie lubię koszenia trawy i w sumie wszystkiego, wykonywanego na dworze ~ . ~
Ostatnio zmieniony przez Cuks (08-06-2022 o 06h48)
Jaki jest Twój ulubiony, a jaki najmniej lubiany obowiązek domowy (np. zmywanie, odkurzanie itp.)?
//Wprowadź się do mnie, proooszę, bo ja mam dokładnie na odwrót
Poranek. Wstaję wcześnie, świat wokół jeszcze zaspany, mam wtedy ciszę i spokój. A jak się ładnie wyrobię, to potem poranne osiągnięcia napędzają mnie na kolejne godziny. I na pewno mam wtedy najwięcej energii.
Ostatnio zmieniony przez Nirez (08-06-2022 o 06h52)
Jaki jest Twój ulubiony moment dnia?
Wieczór, gdy Lisek już śpi a ja mam chwilę spokoju
Ostatnio zmieniony przez Anatea (08-06-2022 o 07h37)
A twój? Jaki jest twój ulubiony element swojej rutyny? :>
// Swoje włosy, bo są ładne, lśniące i łatwo się układają, dbam też o to, żeby mieć jakąś fajną, ciekawą fryzurę, a nie najzwyklejsze długie, proste włosy, które niczym się nie wyróżniają :> Uwielbiam też swoje okulary, które są moim znakiem charakterystycznym, ponieważ są ostro czerwone :D
Ostatnio zmieniony przez Cuks (08-06-2022 o 07h00)
Co w swoim wyglądzie lubisz najbardziej?
Jeśli chodzi o proces twórczy, to nie mam takich. Jestem paskudną indywidualistką i lubię robić rzeczy, na których mi zależy po swojemu, nawet jeśli niekoniecznie dobrze mi to wychodzi
Ostatnio zmieniony przez Nirez (11-06-2022 o 01h28)
Są jacyś pisarze lub twórcy w ogóle, których stawiasz sobie za inspirację? Nie w kwestii ich prac, ale samego procesu twórczego.
// Mam przeogromną słabość do łakoci > v < Jednak zauważam, że najskuteczniejszą techniką do przekonania mnie, żebym coś zrobiła paradoksalnie jest danie mi całkowicie wolnej ręki bez żadnych sztuczek. Nie jestem do tego przyzwyczajona, więc kiedy ktoś traktuje mnie z tak dużą ilością szacunku, żeby mnie do niczego nie zmuszać wbrew mojej woli, to wtedy czuję, że warto jest oddać tę przysługę i przystać na to, czego chce druga osoba, jeśli to dla niej ważne, a mnie w sumie nie zrobi dużego kłopotu.
Ostatnio zmieniony przez Cuks (08-06-2022 o 09h25)
Potencjalnie, czym najłatwiej Cię przekupić?
O rany... Wstyd się przyznać.
Potencjalną średnią wypadkową jest sytuacja, w której rano (ok 4:30) wypijam energetyka. Kolejną rzeczą jest kawa na porannej "odprawie", tj ok 7:00 rano.
"Śniadanie" wpada albo nie, ok 11. Niby sklepy blisko, mogłabym coś świeżego i sensownego kupić, pieczywo itd... Najczęściej jednak polegam na chlebkach typu "wasa", które mogę całymi tygodniami trzymać w szufladzie przy biurku.
"Obiad" po powrocie do domu i odebraniu dziecka ze żłobka. Więc w sumie ok 17:00. Przedtem może wpada jakiś baton, może w pracy dodatkowa kawa.
Dziecko dostaje jeść, liuby dostaje jeść, pakuję ostatniemu rzeczy na obiad do pracy na dzień następny. Jem co zostaje (co ja poradzę, że porcje akurat tak wychodzą...), albo łapię tosty X'D Gotuję na dzień następny. Albo nie, bo mnie noc zastaje X'DDDDD
Po drodze do nocy może zjem jakąś parówkę, jak mnie głód zmoży.
Bywa tak, że w drodze na przesiadki na pociągi capnę coś w stylu kfc czy burgera z mc, ale nie robię z tego rutyny.
Nie idźcie moim śladem, to nie jest zdrowa opcja.
Ostatnio zmieniony przez Anatea (08-06-2022 o 10h10)
Jak wygląda twoja dieta?
// Orientowałam się w rzeczy samej. Otóż, po samej anglistyce, bez żadnego innego wykształcenia, poza nauczycielem i tłumaczem, można zostać kasjerem, woźnym... Jest wiele opcji XD Ja celuję w pole tłumaczeniowe, ale nie wiem jeszcze, jakim konkretnie tłumaczeniem chciałabym się zajmować :> W czasach, w których wszyscy mówią po angielsku anglistyka nie jest ani prestiżowa, ani opłacalna, tak że nie wiem nawet, czy będę miała pracę w zawodzie czy nie - v - Gdybym miała inne opcje, to zdecydowanie wybrałabym coś innego, ale jest jak jest i trzeba z tym żyć :')
A tak w ogóle, to nowe podksywki są zawsze mile widziane, także cieszę się, że podążasz za wodzą wyobraźni xD
Ostatnio zmieniony przez Cuks (08-06-2022 o 10h12)
Hej Cuksers.
Orientowałaś się, co można robić aktualnie w tym kraju po anglistyce? Możesz mi przybliżyć takie ewentualne opcje poza byciem nauczycielem i tłumaczem?
I - co najważniejsze - w jaki zawód sama celujesz?
/Zapewne zostałabym w branży budowlanej i została konstruktorem, choć aktualnie moja wiedza konstruktorska jest bardzo wątła i broń Boże, żeby ktoś prosił mnie o jakąś radę w tym temacie. Ale myślę, że jeżeli byłabym od początku nastawiona na ten kierunek, to mogłabym zdziałać sporo w temacie - dużo matematyki, fizyki, moje dwie miłości, które gdzieś w tej architektonicznej drodze zatraciłam XD
A gdyby mi nie wyszło, zostałabym grafikiem komputerowym. Chciałabym tworzyć swoje animacje, gry, oprawy graficzne, loga, wszystko!
Ostatnio zmieniony przez Satiiira (08-06-2022 o 09h56)
Gdybyś nie miała możliwości zostania architektem, co byś dzisiaj robiła?
// Moje włosy zmieniają się razem ze mną. Dwa lata temu wygoliłam oba boki i przeniosłam przedziałek ze środka na lewą stronę. Później obcięłam włosy na krótko i zapuściłam jeden bok (krótkich włosów nie zwiążę w kucyka, więc i tak nie było go widać). Aktualnie natomiast oba wygolone boki odeszły w zapomnienie i wyglądam bardziej standardowo, ale i tak myślę, że krótkie włosy i grzywka na bok troszkę się wyróżniają pośród najpopularniejszych długich, prostych włosów z przedziałkiem po środku, zwłaszcza, że po umyciu suszę je tak, żeby końcówki zakręcały się do wewnątrz. Swoją drogą, widzę, że są takie osoby, którym się wydaje, że jak się obetną na krótko, to już będą wyglądały super i trochę bardziej charakterystycznie i dbają o krótkie włosy tak samo, jak o długie, a to nie jest klucz do sukcesu - później końcówki wywijają im się na wszystkie strony i średnio to wygląda, bo nie wiedzą, że krótkie włosy trzeba manualnie układać, żeby wyglądały szałowo. Ale to tylko taka dygresja. Moją aktualną fryzurę mogę uczesać tylko w jeden sposób przez to, że jest obcięta spejalnie pod przedziałek na boku (znaczy, mogłabym jeszcze zawinąć końcówki na zewnątrz, ale nie kręci mnie to), także nie dam ci listy moich top 10 ulubionych fryzur, ale mogę powiedzieć, że zależy mi po prostu na tym, żeby moje włosy nie wyglądały nudno jak flaki z olejem :>
Ostatnio zmieniony przez Cuks (08-06-2022 o 10h29)
Jakie fryzury najbardziej lubisz nosić?
Pracuję, ale w tej pracy to nic ciekawego nie robię akurat XD Jestem asystentem montażysty w takim studiu, co robi programy telewizyjne dla różnych stacji. Generalnie zajmuję się tym, na co prawdziwi montażyści nie chcą tracić czasu. O tyle fajnie, że jestem w branży, w której chcę być na dłużej, no i trochę się tam uczę cnie
Ostatnio zmieniony przez Noku (08-06-2022 o 10h20)
