1. cień
jej cierpliwość kończy się na studentach, ja jak nie pójdę jeden dzień do szkoły to nie mam życia xDDD

@evalyn, o boże, ale super profesor, podziel sie. kojarzy mi się z moim panem od informatyki, no serce na dłoni ma, cudowny człowiek, jedyny nauczyciel w tej szkole, który nie jest przeciwko nam

Ostatnio zmieniony przez Rissie (29-04-2021 o 10h45)

---

1.Absynt
Tak wsm sobie rozkminiam i trochę smutne, że zwykły szacunek na poziomie uczeń-nauczyciel, student-wykładowca pracownik-szef jest taka niezwykła bo rzadka
Mi jeszcze się przypomina tylko jedna nauczycielka od polskiego, która tak była miła i tak w każdego wierzyła, motywowała, pomagała i interesowała się tobą nawet jeśli nie byłeś/aś już jej uczniem
@Rissie omg znam hahahha mimo iż mama nauczycielem nie jest XD

Ostatnio zmieniony przez Tryphena (29-04-2021 o 10h50)

Ostatnio zmieniony przez Roni (29-04-2021 o 10h49)

1. cień

absolutnie nie polecam, chociaż przyglądanie się temu wszystkiemu od drugiej strony jest śmieszne
plus moja nauczycielka od angielskiego i sąsiadka uczy na UKW filologii angielskiej, to jak się slucha historii o studentach głowa mała

Ostatnio zmieniony przez Rissie (29-04-2021 o 10h53)

---

1. Absynt

@Tryphena Noo niestety, ja często na swojej uczelni spotykam się z jakimiś bucami, strasznie dużo ich w sumie na moim kierunku wśród doktorantów, którzy dopiero co zaczęli uczyć a uważają się za kij wie kogo doświadczonego i wymagają do siebie szacunku, mimo że swoich studentów traktują no łagodnie mówiąc nieprzyjemne.
Miałam raz typa, który uważał że kobiety nie nadają się na kierunki historyczne bo to takie menskie walki, wojny itd. i specjalnie utrudniał zdawanie egzaminu, kiedy faceci przechodzili bez problemu.

---

“The one standing in infinite glory is you; the one fallen from grace is also you.
What matters is ‘you’ and not the state of you.”

   

2. Absynt
@Sea oj taak, popieram fest bo taki rodzic tylko niszczy dziecko. Ogółem imo powinny być testy na rodzicielstwo i dla niektórych zakaz posiadania potomstwa lol
@Up jezu co za pier... buc, za ten seksizm to bym zgłaszała jak szalona mimo iż wiem, że w szkołach i uczelniach to ręka rękę myje bo sOLiDarNosC

Ostatnio zmieniony przez Tryphena (29-04-2021 o 10h57)

1.Obsydian

Ach ile to stron przybyło od rana, nie jestem na bieżąco więc nie pociąnę dyskusji. Troszkę poprzeszkadzam i znikam na chwilkę

Ostatnio zmieniony przez Myrida (29-04-2021 o 10h58)

---

Patrzcie i podziwiajcie kocią mnie autorstwa @Anatea

1. cień

o boże, jak tak można. nie rozumeim ludzi, którzy innym utrudniają życie dla samego utrudniania ;-;
@Roni, tzn chodzi mi o historie typu: był sprawdzian na teamsie, można było edytować plik po czasie i babka 4 godziny później poprawiła odpowiedzi. Nauczycielka się skapnęła, ale uczennica się tłumaczyła, że ona nie wiedziała, że nie można

@evalyn nie mów mi, nienawidzę seksizmu, od razu mi ciśnienie skacze aaa ;-;

Ostatnio zmieniony przez Rissie (29-04-2021 o 10h58)

---

2. Cień
@Tryph niestety właśnie to mogę powiedzieć o jednym z moich rodziców.
Niosło to za sobą wiele problemów, część z nich ciągnie się za mną do dziś.
Ja od zawsze byłam buntownikiem i robiłam na przekór, ale inni nie mają takiej siły charakteru i to może ich złamać.

Ostatnio zmieniony przez Seasaidh (29-04-2021 o 10h59)

---

a n a n a s e k








 







































jedyni słuszni ws: Eve, Tryph i Riss

1. Obsydian

I kolejna szansa na blok, zobaczymy czy się uda.

Widzę że poważne tematy są poruszane.

Ostatnio zmieniony przez Myrida (29-04-2021 o 11h01)

---

Patrzcie i podziwiajcie kocią mnie autorstwa @Anatea

1.Absynt
@Myrida obecnie narzekamy na wykładowców/nauczycieli oraz gadamy o rodzicielstwie, a raczej ludziach, którzy dzieci mieć nie powinni
@Roni mogę dać ze swojego przykładu, że potem rodzi się z tego strach przed sięganiem po swoje bo przecież jak to miałem/am to i to albo wręcz osiąga odwrotny efekt kiedy taki rodzic nie będzie już miał kontroli. Ale równie okropni są nadopiekuńczy rodzice oraz despoci ugh
@Sea mogę cię w tym wesprzeć bo sama posiadam rodzica, który jak byłam mała miał swoje chore ambicje do mnie plus wiele innych złych rzeczy i tak, takie rzeczy zostają na długie lata...
@Risse jezu same takim to z marszu dać w nochala XD

Ostatnio zmieniony przez Tryphena (29-04-2021 o 11h05)

Ostatnio zmieniony przez Roni (29-04-2021 o 11h08)

1. cień

no nie oszukujmy się, zdrowe rodzicielstwo powinno być bezinteresowne i świadome, a żyjemy w kraju, w którym świadomość rodzicielska jest na poziomie minusowym, "dej pińćset plus". Myślę, że tu już nie ma co zbierać, społeczeństwo w dużej mierze i tak jest psychicznie skrzywione :v

---

1. Cień
Niestety coraz częściej odnoszę wrażenie, że mało kto naprawdę potrafi przemyśleć fakt posiadania potomstwa i podejść do tego z głową.
Dlatego też ja wiem, że dzieci mieć nie chcę.

Ostatnio zmieniony przez Seasaidh (29-04-2021 o 11h15)

---

a n a n a s e k








 







































jedyni słuszni ws: Eve, Tryph i Riss

2. cień
zgadzam się, sea. nie zdecyduję się na rodzicielstwo ze świadomością, że moje ułomności przejdą na to coś. Plus dzieci kosztują i pieniądze, i czas, i nerwy. Fuj
Zostaniesz ze mną tymi fajnymi, bogatymi ciociami-podróżniczkami, które chodzą w jedwabnych rękawiczkach?

---

1. Cień
Naprawdę byłam świadkiem robienia dzieci wyłącznie dla 500+.
Już nie wiem co gorsze - być niechcianym dzieckiem czy dzieckiem zrobionym dla pieniędzy.

Ostatnio zmieniony przez Seasaidh (29-04-2021 o 11h21)

---

a n a n a s e k








 







































jedyni słuszni ws: Eve, Tryph i Riss

2. cień

no cóż, niechciane dziecko i dziecko dla pieniędzy idą w parze :')
Lepiej się nie rozmnażać, i tak my swojej starości na tej umierającej planecie nie dożyjemy, a do tego skazywanie niewinnych istot na umieranie w męczarniach dla naszego widzimisię jest śmieszne

---