1. Cień
Też mam problem z nadwyżką maany, za to praktycznie nie mam złotych monet, a z tego co widzę, to akurat te rzeczy w butiku, których nie mam da się kupić tylko za monety. No pech.
Zupełnie zapomniałam o istnieniu alchemii, faktycznie to jest jakiś pomysł 
Myślałam też, żeby jeszcze raz przejść Origins, tylko jakoś tak się nie mogę zabrać.
Dziękuję i również życzę Tobie i wszystkim Strażniczkom Wesołych Świąt, i niech następny rok przyniesie same wspaniałości.
1. Obsydian
Też się nad tym zastanawiałam, tym bardziej, że mam nieodblokowane przez to kilka ciuszków z butiku i teł (nie wiem czy dobrze odmieniłam), ale motywacji brak.
Miło, że rzucili złotymi monetkami. Ja ich jeszcze trochę mam i tak trzymam, na wszelki wypadek jakbym sobie przypomniała, że czegoś nie mam, a bardzo bym chciała. 
- wiewiórki w czołgu
1. Cień
Alchemia to bardzo dobry pomysł! Wspaniałe ubranka można tam wytworzyć, sama bym ciągle tego używała gdyby zbieranie składników nie było takie monotonne i długie haha.
Trochę spóźnione, ale Wesołej reszty Świąt, zdrowia i szczęścia wam życzę
2. Cień
@Vandea (tak, "teł" to dobra odmiana, chociaż brzmi zabawnie 
)
Tak, fajnie, że dali prezent pod choinkę oczywiście od razu wydałam tę stówkę w butiku
@C4RMEN jak przeglądałam Alchemię, to faktycznie trzeba się nazbierać tych rzeczy.. no ale skoro i tak nie ma tu co robić, to w sumie czemu by nie powolutku coś tam uciułać
Dzięki za życzenia no i skoro wylądowaliśmy już w nowym roku, to życzę nam wszystkim, żeby cały 2025 rok był przesympatycznym czasem, który da nam dużo pozytywnych niespodzianek
1. Obsydian
Mnie w alchemii, boli to, że trzeba stracić ciuch poprzednio stworzony. 
- wiewiórki w czołgu
1. Cień
Oj tak, niestety przez to kompletowanie rzeczy jest dużo bardziej mozolne. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Ostatnio zmieniony przez Tompora (04-01-2025 o 00h06)
1. Cień
Siemka, co tam u was?
@Tompora, to skąd jesteś i co robisz na pl forum?
A wgl, widział ktoś MOANE 2? Jakieś opinie?
2. Cień
Hejka wszystkim, ale dawno mnie tu nie było, no chyba całe życie!
Tompora, witamy na forum, jest już trochę martwe, no ale co tam!
kalipso, siedzę sobie nad projektem zaliczeniowym na ćwiczenia z przedsiębiorczości, to tak fajny temat, że zaraz pójdę spać.
Nie widziałam co prawda Moany 2, ale 1 mega mi się podobała. Lin przeszedl samego siebie z soundtrackiem. Jakby mieli robić live action to jak myślisz, jakich aktorów by wybrali?
1. Bimbrownik
O wow, zaglądam i coś się ruszyło na forum. Witam wszystkich!
1. Cień
Cześć Kristana, jak to jest zaczynać swoją przygodę z martwym forum?
O witaj Ryżu! Jak miło Cię widzieć!
Krótka drzemka nie jest zła!
No właśnie ja się trochę boje bo te 2 części nie zawsze mają sens..
A jakich aktorów? No z racji że mówimy o kulturze polinezyjskiej czy coś w ten deseń to pewnie pasujących do ich nacji, inaczej sprawa jak byśmy rozmawiali o śnieżce...
Ostatnio zmieniony przez Kalipso (05-01-2025 o 15h38)
2. Cień
O hej, Kristana! Ciebie tu chyba nie było od czasu pożaru, co? Co za czasy...
Kali, przeczytałam sobie trochę spoilerów i
uwaga spoilerowo o moanie 2
1. Cień
O faktycznie na Eldce jest dużo więcej serwerów niż na teraz NG, to ciekawe.. czyli Polska na tyle jest opłacalna że nam zrobili...
@Riss te spoilery nie wiele mi mówią, i nie będę czytać więcej tylko sobie zobacze jak już wleci na streaming.
Gal Gadot.... jeszu chryste.. ja nie znam nawej jej poglądów a i tak typiary nie lubię.. Po obejrzeniu Wonder Woman musiałam przejść terapię prądami żeby odzyskać wzrok XD
Ale wiat? Skąd wiesz że popiera takie rzeczy? Jakim cudem jeszcze jej nie zkanselowali(czy jak to się pisze..)?
ALE ALE, Disney szykuje nam jeszcze coś lepszego! Teraz tylko lobotomia pewnie da radę! Mamy combo! Rachel Zegler... Mam bardzo duży z nią problem.. Po porostu działa mi na nerwy, nawet nie wiem czemu.. Natomiast Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży gdzie ona gra jedną z głównych ról są FANTASTYCZNYM filmem. Polecam.
Jednakże nie mogę jej znieść, z jej urodą () w roli śnieżki! No po prostu nie! Pierwowzór to dziewczyna o białej jak śnieg cerze.. no proszę... I gdyby Disney robił to wobec każdej kultury i księżniczki to spoko.. Ale jak są innej nacji to pozostają takie jak pierwowzór, a jak sa białe to trzeba od razu coś pokombinować i najlepiej jeszcze pozmieniać płci postacią drugoplanowym... Albo niech zrobią Tianę teraz jako azjatkę, a Moane w słowiańskim typie urody..
Wybaczcie, odpaliłam się, ale ta "poprawność" schodzi na jakieś dziwne tory i zaczynam się czuć dyskryminowana :I
2. Cień
Jakbym miała porównać grę aktorską drzewa i Gal Gadot to zawsze wygrałoby drzewo. A o jej poglądach się dowiedziałam, jak przeczytałam list aktorów do prezydenta USA odnośnie sytuacji w Gazie. Pani aktorka jest zgniła i z zewnątrz, i z wewnątrz.
Fajnie by było jakby Disney pozostał bardziej przy materiale źródłowym, w przypadku Śnieżki to ludowa baśń niemiecka z bodajże XIX wieku - poprawcie mnie jeśli się mylę, krótki risercz po google może wprowadził mnie w błąd. Ale oni ciągle kombinują, nie tylko jeśli chodzi o kolor skóry - to co zrobili z Mufasą i lore Króla Lwa to po prostu uśmiercenie prawdziwego kanonu. Na co komu lwy CGI, które mają być realistyczne, ale jednoczesnie kłapać pyskami jak ludzie? Te skoki na kasę disneya nigdy nie były jakoś zatuszowane, ale to aż kole w oczy :v
1. Absynt
@Kalipso no właśnie dziwnie, ale z sentymentu czasem zerkam...
No i się z wami zgadzam co do Disneya i księżniczek zmieniających nacje...
A król lew? Zobaczyłam zwiastun i podziękowałam... Wolę sobie nie niszczyć wspomnień z dzieciństwa.
1. Obsydian
Forum ożyło akurat jak jestem w robocie i idę do roboty
Co do tematu... Cóż, Disney żeruje na sentymencie z dzieciństwa, a jednocześnie chce się łasić niektórym środowiskom...? Tylko po co skoro mamy księżniczki Disneya wszystkich wzorów i kolorów...? Chyba, że chodzi o klasyczne wzbudzenie rozgłosu na bazie kontrowersji... "Nie ważne jak mówią byleby mówili"
Osobiście muszę jednak powiedzieć, że krytykowana "Mała Syrenka" podobała mi się, natomiast same wypowiedzi Pani Rachel skutecznie mnie odstręczają...
Swoją drogą początkowo krasnoludki miały być chyba aktorskie, potem zmienili na CGI, ciekawe jaka decyzja ostatecznie zapadnie.
- wiewiórki w czołgu
1. Cień
No to dla mnie Mała Syrenka była katastrofą. Od głównej aktorki po wszystkich innych. No nic mi nie siedziało.
Florka i Sebastiana na siłę zrobili jak najbardziej "realnych". No i po co? Kolory spłaszczyli, zamiast wydobyć ich intensywność, szczególnie pod wodą. Wgl CGI fatalne... Włosy Arielki jako te dredy... masakra. Nie mogę przeżyć tego filmu...
2. Cień
O Moanie 2 słyszałam tylko, że oryginalnie miał powstać serial, ale w końcu zdecydowano się z gotowych ujęć zrobić film, no i ponoć dlatego to się nie bardzo klei. No szkoda, bo jedynka była naprawdę fajna.
A z tym "współczesnym" przerabianiem starszych bajek, no cóż, mi osobiście w ogóle nie przeszkadza zmiana koloru skóry bohatera etc. natomiast najbardziej mi przeszkadza sam fakt odgrzewania tych kotletów na siłę. Tęsknię za nowymi, oryginalnymi bajkami.
3. Cień
Nigdy nie oglądałam tych nowych wersji bajek więc nie do końca wiem o czym rozmawiacie, ale chyba zgadzam się z tym, że bez sensu w kółko odnawiać stare historie. Sama reprezentacja różnych grup społecznych to świeny pomysł, ale o wiele lepiej i naturalniej wychodziłoby to w nowo napisanych bajkach, zamiast na siłę wpychanie ich w stare co tylko wywołuje niepotrzebną kontrowersję i konflikty, zupełnie mijając się z celem.
Tęsknie też za animacjami i kreskówkami. Naprawdę przyjemniej ogląda się właśnie takie bajki, zamiast z prawdziwymi aktorami i tanimi efektami specjalnymi
1. Cień
Ołaaa mamy wygraną, fajnie
@C4RMEN zgadzam się z każdym słowem, zdecydowanie lepiej oglądałoby się nowe historie osadzone w realiach różnych grup społecznych, tak, żeby to miało sens, a przy okazji miałoby aspekt edukacyjny zamiast prowokacyjnego.
A co do filmów z prawdziwymi aktorami i słabymi efektami specjalnymi, to przypomniały mi się takie bardzo stare baśnie, które kieeedyś leciały w telewizji - z tego co pamiętam, głównie produkcji czeskiej i włoskiej. I to było coś cudownego Baśń "Fantaghiro" do dziś jest moją ulubioną bajką.
No ale to wyjątek, bo te współczesne filmy ze słabym CGI niestety faktycznie są średnio zjadliwe:P
1. Obsydian
Jak piszesz o starych rzeczach, które leciały w telewizji, to ja pamiętam, że leciał w sobotę serial "W świecie mitów", gdzie rodzeństwo szukało swojego ojca po różnych mitologiach i to było super... Dużo bym dała, żeby to jeszcze raz obejrzeć.
- wiewiórki w czołgu
1. Cień
@Vandea wpisałam tytuł w google, bo nie kojarzyłam tego serialu i wyskoczyło mi, że na youtubie na kanale "Po prostu Damian" są wrzucone wszystkie odcinki
1. Obsydian
O kurczę to super! ♥
- wiewiórki w czołgu