Koszenie trawy, uwielbiam jej zapach!
Walentynki czy tłusty czwartek?
Ostatnio zmieniony przez Arai (20-02-2022 o 21h26)
Strony : 1 ... 63 64 65 66 67 ... 128
Ostatnio zmieniony przez Arai (20-02-2022 o 21h26)
W domu, jestem za głośna na mieszkanie w bloku.
Grzywka prosta czy na bok?
Owocowe, nie lubię sztucznego smaku mięty, nijak nie przypomina prawdziwego. I szczypie w język.
Ołówek czy długopis?
Eyeliner, wg mnie bardziej uniwersalny.
Kawa z ekspresu czy rozpuszczalna?
Rozpuszczalna, nie mam ekspresu.
W samochodzie - jako kierowca czy pasażer?
Pasażer. nie czuję się jeszcze pewnie jako kierowca, a przez te nerwy nie lubię prowadzić póki co.
Excel- nowy czy stary?
Wszystko jedno, ale niech będzie nowy, trzeba iść z duchem czasu.
Owoce czy warzywa?
W zasadzie też wszystko jedno, powiedzmy, że warzywa. Ostatnio nie jadam zbyt sensownych posiłków.
Właśnie, zupy krem, czy bardziej rzadkie wywary?
Nie jadam za często zup kremów, więc z chęcią bym po nie sięgnęła.
Kanapki z bułki czy chleba?
U mnie króluje beznadziejne pieczywo tostowe X'D chętnie wybrałabym jakiś sensowny ciemny chleb.
Jajecznica czy jajka sadzone?
Muszę coś zjeść bo myślę tylko o śniadaniu
Jajecznica, nie cierpię jajek sadzonych.
Nic nie mów o jedzeniu, ja trzeci dzień na głodzie, bo wieje szaleńczo, a jadło się skończyło. Mam sześć kromek dziennie ^^'
Muzyka czy cisza w tle podczas pracy?
The Sims 4. Spędziłam o wiele więcej czasu w tej grze, no i mam więcej dodatków
Mieszkanie na parterze czy na najwyższym piętrze w wieżowcu?
Na najwyższym piętrze, przynajmniej nikt mi nie drepcze za oknem.
Kąpiel w wannie czy prysznic?
Prysznic, wanna to marnotrawstwo wody i czasu.
Archanioł Michał czy Lucyfer?
Lucek, za ten kabel
Czekolada z orzechami czy z Oreo?
Z orzechami, choć w zasadzie tą drugą też bym nie pogardziła...
Gofry czy rurki z kremem?
Gofry, można dodać na nie różniaste pyszności, a rurki z kremem są takie nijakie.
Panda wielka czy panda czerwona?
Panda czerwona. Miło mi się kojarzy z Agrretsuko.
Kolorowanki czy krzyżówki?
Teraz powiedziałabym, że bardziej leniwy... Zniżka energii po prostu.
Podróż autobusem czy tramwajem?
Chyba autobusem. Jakoś są mi bliższe, tramwajem jechałam tylko kilka razy w życiu, więc to dla mnie czarna magia
Mieszkanie na całkowitym odludziu (100 km do najbliższych zabudowań) czy na osiedlu pełnym różnych ludzi?