Zaskoczyłaś mnie. Nie wiem, czy pozytywnie, czy negatywnie, bo do teraz nie jestem pewna, czy stylizacja jest udana czy nie. Zacznę - jak zwykle - od tego, co mi się wyjątkowo podoba. Sam kosmiczny motyw wydaje się być super - uważam, że świetnie połączyłaś sukienkę z łukiem, mgłą i błyskiem. Głowa też mi, ogólnie rzecz biorąc, pasuje, bo wygląda niemalże nieziemsko, prawie bosko - szczególnie z tymi oczami i włosami. Połączenie koron? Niesamowite.
A potem... a potem nie wiem, co sądzić. Bo widzisz, zazwyczaj jak widzę, gdy się miesza srebro (bo to przy sukience mimo wszystko kojarzy się ze srebrem) ze złotem, to coś mi się gryzie. Wybrnęłaś, co prawda, bardzo ładnie, bo srebro faktycznie ma takie niebieskawozielone przebłyski, dlatego dodatnie to tego dodatków typu naszyjnik, pasek wygląda fajnie i ciekawie. Nie wiem, jak ogólnie to wpływa na odbiór stroju - bo z jednej strony jestem pod wrażeniem całości, a z drugiej coś mnie tak smyra, że jest nie tak. Ale to i tak nie określiłabym jako typowego minusa? Jest gorsza, niestety, rzecz. Ta korona ma to takie brzydkie, ciemne złoto i zupełnie nie pasuje do reszty złota, które zaprezentowałaś w stylizacji. To właśnie jest największym i praktycznie jedynym minusem całości. Nie wiem też, czy ten miecz mi tu pasuje. Niby pasuje do dwoch odcieni złota, które się pojawiło, a trochę nie pasuje mi tutaj wcale. Pozostawiam tutaj 9/10. Za te dwa elementy - miecz i tę inną koronę (aureolko-koronę?).