2. Wracam z Wyzwankami.
2/3
Wyzwanko numer dwa
Wybaczcie bywam bardziej kreatywna.
- Albiel i Perełki
- Razjel z ruchańcem
- zespół R świąteczny
- wilk i królik
- kot Lucek
- pisklak Horus
- gruba wiewióra
Oro
- Melkor
Strony : 1 ... 178 179 180 181 182 ... 214
2. Wracam z Wyzwankami.
2/3
Wyzwanko numer dwa
3.
@Vandea, Co za niesamowicie silne zaklęcie! Wytatuuję je sobie na prawym nadgarstku, aby klątwa już nigdy więcej mnie nie nawiedziła.
Wy też wiecie, co macie robić. Spotykamy się w pełnię księżyca. Nie zapomnijcie strojów dinozaura.
4. A mają to być tylko tyranozaury, czy każdy ma być inny Van ?
Bo wiesz dinozaurów było dużo... a ( przyrowadza Geralta* mam też specjaliste... on ma też założyć strój ?
5.
@Cuks, cieszę się, że mogłam pomóc i polecam się na przyszłość! ♥
@Lina, widziałam jeszcze takiego dmuchanego triceratopsa. Ale zalecane są tyranozaury.
No i podsunęłaś mi pomysł od razu pomysł na Wyzwanie - dla Ciebie, Geralt jako tyranozaur. Jeśli masz czas i chęci możesz narysować, a jeśli nie to może być np. krótka rymowanka albo ujmij temat w sposób dowolny jaki Ci leży.
Chłoinka nr3
Ostatnio zmieniony przez Lyz (12-01-2023 o 21h00)
2.
@Lyz, akurat to była jedna ze składowych wyzwanka, ale shhh... Ogólnie zawsze na konwentach zazdrościłam ludziom tego stroju tyranozaura.
3/3
Ostatnio zmieniony przez Vandea (12-01-2023 o 20h55)
3.
@Vandea co do ostatniej ciekawostki, to jak to w polsce mogło nie być dinozaurów :o nie wierzę, myślałam, że były wszędzie xd
4. Ech czemu zawsze dostaje takie zadania, w wierszach jestem kiepska niesłychanie ale niech będzie...
Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)
5.
@Lina, przecież napisałam, że ostatecznie możesz ująć wyzwanie tak jak Ci się podoba - sama wybrałaś wierszyk, który nieźle Ci wyszedł.
@idontcare, no niestety, ogólnie jeśli chodzi o Europę to nie było ich zbyt wiele. Niesprawiedliwa była ta wędrówka kontynentów.
Ale na pocieszenie dodam, że na terenie Polski znaleziono starsze niż dotychczasowe ślady tetrapodów (czworonogów), które jako pierwsze "wyszły z wody". Tak więc, można powiedzieć, że to co pierwsze wylazło z wody było Polakiem i jako Wyzwanie - dla Ciebie - przedstaw "ewolucję Polaka". Wykonanie dowolne.
1. Zacznę nową kolejkę bo coś znowu zastuj na Eldce trwa, ale to pewnie się zmieni jak zaczną się ferie w szkołach :3
2.
@dark-lina, Racja, wielkimi krokami zbliża się sesja stąd pewnie ten zastój : (
U mnie na uczelni na szczęście sesja nie obowiązuje pierwszoroczniaków, co oznacza, że mamy po po prostu trzy tygodnie wolnego (!!!), ale niestety i tak trzeba wcześniej pozaliczać wszystkie przedmioty, więc czeka mnie bardzo stresujący tydzień tak czy inaczej > , <
Najlepsze będzie zaliczenie nieobecności na "przedmiocie wsparcia studentów w procesie uczenia się", na którym nikt nas nie wspiera w procesie uczenia się. Pani, która nas go uczy nie wiedziała, że mamy już taki przedmiot jak komunikacja międzykulturowa, więc zamiast pokazywać nam techniki efektywnego uczenia się, to porównuje z nami przysłowia w języku polskim i niemieckim, żeby nam pokazać, że odzwierciedlają różnice kulturowe i tak dalej... Bardzo przydatne, zwłaszcza, że studiujemy angielski, nie niemiecki XD
Niestety, mimo że wolę patrzeć na wszystkie zajęcia jako na jakąś wartość dodaną do swojego życia, w tym przypadku muszę przyznać - jest to przedmiot zapychacz. Niestety jednak pani, która go prowadzi traktuje go nad wyraz poważnie. Pani od PISANIA - bardzo praktycznego przedmiotu, jednego z najważniejszych - nie kazała mi przychodzić na konsultację, a pani od "wsparcia" już tak >.>
Ale to nie jest najśmieszniejsza rzecz.
Żeby zaliczyć tę nieobecność, zostałam w czwartek 1,5 godziny dłużej na uczelni, żeby iść na konsultację. Plan był taki, że przyjdę, wykonam zadania, które wymyśli dla mnie pani i sobie pójdę. Tymczasem dopiero na owej konsultacji pani poinformowała mnie, że powinnam była przygotować pracę na wybrany z omawianych tematów w domu i na konsultacji ją tylko zaprezentować. (X v X) Czyli nie dość, że mam kupę nauki, to jeszcze muszę poświęcić czas na spreparowanie jakiejś pracy na bezsensowny przedmiot oraz ponowne czekanie 1,5 godziny aż pani będzie miała czas mnie przyjąć. No cóż, raz na wozie, raz pod wozem, jak to mówią >.> Trza się spiąć i zrobić.
I tak nie żałuję, że załatwiłam sobie tę nieobecność, bo bardzo musiałam się tamtego dnia wyspać i tych dodatkowych godzin snu już nikt mi nie odbierze U _ U
Trzymajcie tam za mnie kciuki, bo to mój pierwszy raz na studiach, kiedy mam poczucie, że mogę się naprawdę z tym wszystkim nie wyrobić >> . >>
3.
Ja właśnie zaczęłam sobie myśleć o jakimś wolnym po sesji, bo przecież heloł jakieś ferie się należą, a to tylko jeden weekend między lutym, a marcem. WELP.
I pewnie jak znam moje życie pójdę wtedy do pracy. I jeszcze znając moje szczęście akurat ktoś zachoruje i wyślą mnie na Centrum Udarów Mózgu. ._. Byłam tam dwa razy i nie chcę więcej.
Dzisiaj utknęłam również na zarządzaniu i żałuję, że sobie nie poszłam po prostu do domu, zawsze była lista obecności, ale nie tym razem, a z wykładu nie wyniosłam nic do zaliczenia, bo kobieta zrobiła sobie pogadankę o życiu.
Eh.
A akurat dzisiaj brat przyjechałam z małym bratankiem... Udało mi się go zobaczyć tylko na chwilę no i akurat spał.
4.
@Cuks powodzenia, dasz radę!!
wyzwanko: jako że piszę licencjacik o stereotypach, to nie może być innej ewolucji, niż ewolucja stereotypowego polaka, w wersji luźno wzorowanej na pokemonach
5.
@idontcare, świetnie ujęte, uśmiałam się czytając
Ogólnie miałam strasznego pecha ostatnio i dopiero sobie uświadomiłam, że to był piątek 13go, a nigdy nie wierzyłam w coś takiego.
Jak pamiętacie albo i nie dostałam na Gwiazdkę piękny wisiorek ze spinozaurem - nie miałam jednak łańcuszka, ale dostałam takowy od cioci.
Wstałam rano z pozytywnym nastawieniem, umalowałam się jak nigdy, jak na Sylwestra z myślą, że strzelę sobie ładne zdjęcie, może nawet na fejsa nowe profilowe będzie... Chcę zakładać łańcuszek - pęknięty. Nawet nie ma drugiej części tej co pękła i cholera wie gdzie to jest.
Wyszłam z domu i lunęło, więc nie powiem co się stało z moim zarąbistym sylwestrowym lookiem.
Stwierdziłam sobie, że kupię sobie po prostu nowy łańcuszek. W domu okazało się, że z zapięciem jest coś nie tak.
A potem jeszcze odkryłam, że moja nowa torebka, którą też dostałam na Gwiazdkę ma obdartą skórę. Nie wiem jakim cudem tego nie zauważyłam, a tym bardziej moja mama, która chyba powinna pracować w kontroli jakości, bo każdą wadę wywęszy.
No i teraz Wyzwanko dla @Cuks, przebierz się za dowolnie wybrane stadium ewolucji Polaka. Nie musisz tego ubierać, wystarczy, że wstawisz screen stylki.
2.
@Mijane, witaj z powrotem na Wyzwankach :3 Mam nadzieję, że zostaniesz dłużej tym razem.
Całe szczęście, że tata obejrzał łańcuszek i idzie go zapiąć ostatecznie i zrezygnowałam z wizyty u jubilera, ale i tak...
A torebkę trzeba będzie oddać na reklamację i zostanę bez prezentu Gwiazdkowego. No dostanę z powrotem hajs, ale jestem z tych ludzi, którzy wolą prezent niż pieniądze, bo one się za chwilę rozpłyną.
3. Van poprostu kup sobie za te pieniążki inną troebkę :3 może w kształcie dinozaura właśnie ? I będziesz miała full wypas... no jeszcze załatwić ci trzeba strój tyranozaura.
Achh ja pamiętam swoje sesje te nerwy... ale to już było 9 lat temu...
Nowy rodzaj dinożaura
Darklinus Tyranoxus
Ostatnio zmieniony przez dark-lina (16-01-2023 o 16h16)
4.
@Vandea o kurde, słabo strasznie :/ ale dobrze, że da się jednak ten łańcuszek zapiąć!!
@Mijane mój licencjat to dosłownie jedyny temat, który mnie interesuje na tych studiach xd dzięki wielkie ludziom, którzy mi dali zajęcia z psychologii społecznej na pierwszym roku, bo bym nie wiedziała, o czym pisać ;_;
ale jeśli jakimś cudem zdam ten semestr i się obronię, to mogę się podzielić moimi wypocinami, także jak dalej będziesz chciała poczytać, to u know ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ostatnio zmieniony przez idontcare (16-01-2023 o 20h42)
5.
No nie chciałam nawet łapać kolejnej piątki, ale skoro nie da rady inaczej...
@idontcare, chociaż ciężko, ale ostatnio udało mi się nawet samej bez pomocy.
Miałam dzisiaj mieć wolne i pouczyć się na zaliczenia, a tu klops muszę jechać do pracy na zebranie. T.T
Często mam wrażenie, że wszystkim dookoła Twoja praca się wydaje ciekawa (po tytule), ale jak samemu to czytasz to jest to całkowicie nudne. Ale inna sprawa, że prace socjologiczne jak tutaj o stereotypach są na pewno ciekawsze dla pozostałych osób niż prace medyczne dla osób niezainteresowanych medycyną.
@Lina, miałam mówić, że lepiej byłoby dodać sobie tą końcówkę "-zaur" (jaszczur), ale właściwie nie wszystkie były "-zaurami". Diplodok (podwójna belka), wszystkiego rodzaju "raptory" (rabusie, złoziejaszki) i "-dony" (zęby).
Pomysłu na Wyzwanie nie mam, więc @idontacre - w trzech następnych postach zamieść urocze zwierzątka inne niż koty i psy.
Ostatnio zmieniony przez Vandea (18-01-2023 o 08h56)
1.
@Vandea ja na szczęście akurat wybrałam taki temat pracy, żeby mnie to ciekawiło i żeby dało radę coś interesującego o tym napisać, tylko najgorsze jest to, że mimo że te teksty które mam czytać serio ciekawią, to sam fakt tego, że muszę je przeczytać sprawia, że od razu mi się odechciewa, if u know what i mean xd
jak inne niż kotki czy pieski, to oczywiście muszą być oposy!! 1/3
Ostatnio zmieniony przez idontcare (18-01-2023 o 16h13)
2.
@idontacre, no właśnie Nawet najciekawszy temat w momencie, gdy musisz go opracować staje się mordęgą.
Przystojniak ♥ Jak chcesz możesz dać więcej oposów. Oposy mi się od razu kojarzą z Epoką Lodowcową.
3.
Oj z tymi tematami pracy coś jest, bo w gruncie rzeczy mam wrażenie, że najlepiej by się pisało o czymś takim właśnie, codziennym, a nawet trochę śmiesznym (chociaż nie wiem czy to potem nie wypada i takie rzeczy?). Ale przysięgam, że jak kiedyś usłyszałam, że dziewczyna pisze pracę na podstawie programu Kardashianek to dosłownie przeszło mi przez myśl, czy nie zacząć tego oglądać, bo byłam ciekawa, jak mogłaby to ugryźć.
Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że takie "głupiutkie" tematy są brane przez większość ludzi za niepoważne, ale imo to jest po prostu ciekawsze.
Ale chyba też nie powinnam się wypowiadać, skoro na razie nie studiuję i nie poznałam nawet do końca z czym to się je.
Ostatnio zmieniony przez Mijane (18-01-2023 o 18h06)
4.Cóż ja wspominam pisanie swojej pracy bardzo dobrze :3
pisałam o o mangowcach z polski i tej subkulturze , fajne to było.
Generalnie studia wspominam ciepło, ale tez było to trudnym czasem.
Ostatnio zmieniony przez dark-lina (18-01-2023 o 18h59)
5.
@lina, to brzmi jak mega ciekawy temat, który można ugryźć z wielu stron, czytałabym xd
@Mijane, o kurde, ale mnie teraz ciekawi, do czego ona to odniosła i o czym konkretnie pisała z tymi kardashiankami xd
no i a tam "nie powinnaś", moim zdaniem to ciekawe poznać opinię osoby, która nie miała jeszcze z tym styczności, więc fajen, że też się wypowiadasz :p
no i przy okazji wyzwanko leci do ciebie - wymyśl nam 5 śmiesznych tematów, o których chciałabyś przeczytać licencjat
yeehaw 2/3
1.
Zostawiłam Wam tę piątkę
@idontcare, skąd ta miłość do oposów?
U mnie nie ma się czym chwalić, a napisałam trzy prace.
Ocena jadłospisów w szkole podstawowej.
Wpływ edukacji żywieniowej na spożycie wapnia i magnezu u dzieci w wieku szkolnym.
Przygotowanie pacjenta z niewydolnością serca do samoopieki i samokontroli ze szczególnym uwzględnieniem aspektu żywienia.