2. Obsydian
@Rue mała poprawka
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że zabijanie ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to niszczenie kryształów, życie to robienie krzywdy innym, życie to wychodzenie z więzienia po roku. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład mam czyste serce, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby zabijać.. znaczy... znowu
Ostatnio zmieniony przez CIementine (02-05-2021 o 22h40)
still better lovestory that twilight... is there any better lovestory than twilight tho?
[color=crimson
