Absynt 2
Byłem w jednym z prestiżowych liceów, było więcej dziewczyn niż chłopaków, ale było bardzo solidarnie, przyjemnie i otwarcie. Wspierano siebie nawzajem, okres nie był wstydem i nikt nie musiał się ukrywać np. z plamami okresowymi. Zbudowanie takiej atmoafery jest trudne, ale nawet jeśli to trudne, to polecam w to inwestować, szukać połączeń, a nie różnic, bo potem okazuje się, że ma się więcej znajomych niżby się przypuszczało.
Uważam, że to normalne, że ma się fazę na alkohol, papierosy czy związki na pokaz, nastoletkowie i młode osoby często mają okresy buntu i to jest normalne. Pokazanie zrozumienia, ale nie uznania dla takich osób dużo daje. U mnie w liceum były takie przypadki i nie powiem, że nie śmialiśmy się, ale traktowaliśmy te osoby całkiem normalnie, normalnie rozmawialiśmy, normalnie robiliśmy wspólne projekty, ba, nawet oakzywało się, że mamy wspólne zainteresownaia. Nie wiem,zdecydowanie gorsze jest prześladowanie innych czy wyżywanie się na zwierzętach, to (palenie, picie) są normalne, ludzkie rzeczy.
Ostatnio zmieniony przez falafel (25-09-2021 o 17h31)