Dlaczego akurat kolor fioletowy?
// Nie wiem, nie lubię rozmawiać, męczy mnie to a zresztą i tak mnie nigdy nikt nie słucha więc ograniczam się do minimum.
Ostatnio zmieniony przez Makkarii (09-12-2022 o 15h45)
Strony : 1 ... 1277 1278 1279 1280 1281 ... 1527
Dlaczego akurat kolor fioletowy?
// Nie wiem, nie lubię rozmawiać, męczy mnie to a zresztą i tak mnie nigdy nikt nie słucha więc ograniczam się do minimum.
Ostatnio zmieniony przez Makkarii (09-12-2022 o 15h45)
Ostatnio zmieniony przez Melotarí (09-12-2022 o 15h29)
Jest coś co wszyscy Ci polecali ale Tobie totalnie nie podeszło?
/Wróciłam do domu i cieszę się że już piatek^^ I jednocześnie narzekam na obecną porę roku bo wiecznie mi zimno i sennie przez to ze tak szybko robi sie ciemno xD
Ostatnio zmieniony przez Evalyn (09-12-2022 o 15h41)
Ostatnio zmieniony przez lychee (09-12-2022 o 17h28)
zdarza ci się karmić pieski na olx, jak jest ta akcja na święta?
// bo bardzo interesuje mnie psychologia, no i do pisania o stereotypach i zabobonach zainteresował mnie pewien artykuł w czasopiśmie psychologicznym, wydał mi się to ciekawy temat :>
plus musiałam wybrać temat w jakiś sposób nawiązujący do moich studiów, a że prawie nic mnie na moich studiach nie interesuje, to wybór był prosty
Ostatnio zmieniony przez idontcare (09-12-2022 o 17h05)
Robisz podsumowania na koniec roku?
// w gryzienie mnie po kolanach xD
ale tak to chyba rzucanie piłeczką, czy rzucam mu godzinę czy pięć nigdy nie ma dosyć
Ostatnio zmieniony przez Makkarii (09-12-2022 o 20h05)
jak ci dzisiaj minął dzień?
/ aw :c
*hug*
/ <3
// źle, dopiero wróciłam do domu, zmarnowałam pół dnia, jestem zła i cały dzień mam zły humor. do tego mnie od rana boli gardło, a jutro i w niedzielę rozwozimy paczki na szlachetnej paczce, więc tylko tego brakuje, żebym się rozchorowała, zwłaszcza że u mnie w rodzinie kilka osób ma obecnie grypę. plus jak zwykle mnie boli cała szczęka, bo mam bruksizm, którego na ten moment nie mogę zacząć leczyć i się męczę codziennie już tak praktycznie od roku, a prochy przeciwbólowe nie działają, więc już nawet nie próbuję, a od kilku dni boli wyjątkowo mocno. w najlepszym przypadku szynę, która ma mi z tym pomóc, będę mogła zrobić dopiero w przyszłym roku, ale to też sporo kosztuje, a do dzisiaj mieli dzwonić w sprawie pracy, nie zadzwonili, czyli nic z tego i jest mi zwyczajnie przykro.
Ostatnio zmieniony przez idontcare (09-12-2022 o 21h26)
Ostatnio zmieniony przez lychee (09-12-2022 o 18h53)
Ostatnio zmieniony przez Melotarí (09-12-2022 o 19h04)
Natknęłam się na studiach na ciekawy temat wypracowania, więc pozwolę sobie zapytać cię o opinię: czy według ciebie w dzisiejszych czasach zabawki dla dzieci powinny być neutralne płciowo? Dlaczego tak/nie?
/ O to chodziło :>
// Cuksowe Narodzenie wypada 15 grudnia i jest to święto nieruchome
Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-12-2022 o 19h07)
mordo, ty kiedyś wspominałaś, że w grudniu masz urodziny, jakaś konkretna data kurka ten?
//spotify powiedział mi, że w tym roku słuchałam najwięcej lofi i indyków
Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-12-2022 o 19h02)
Ostatnio zmieniony przez lychee (09-12-2022 o 20h43)
Czy ambitni rodzice to dla dziecka błogosławieństwo czy przekleństwo?
// Próbowałam tutaj powiedzieć coś mądrego, ale za mało się niestety znam na tym całym systemie, w którym naukowcy operują, żeby być odkrywcza xD Nauka oczywiście powinna być ogólnodostępna, bo wykształcone społeczeństwo wszystkim wychodzi na dobre, jednak jak rozwiązać problem stojących za ową nauką naukowców, których przydałoby się wynagradzać za ich ciężką i ważną pracę, to nie wiem.
Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-12-2022 o 19h20)
co sądzisz o stronach takich jak sci-hub? uważasz, że nauka powinna być ogólnodostępna i darmowa czy jednak za hajs?
//w moim przypadku tak (tzn. jak na razie xD), ale to zależy od kierunku, a nawet uczelni, koleżanka mówi, że drugi rok u niej był jeszcze gorszy niż pierwszy
jak dla mnie to ten drugi rok nie jest totalnie na luzie, ale kurka rurka, dopiero w grudniu mam pierwszego kolosa kiedy w zeszłym roku w tym samym czasie miałam ich już ponad 8 na pewno, jak się ma zdaną anatomię to jednak człowiekowi się żyje lżej (a jak sie przychodzi na katedrę na fakultety i widzi, że akurat poprawa z ręki to aż by sie chciało też napisać te szpileczki znowu xD a i powiedziałam dzień dobry asystentowi największemu sadyście, a on sie uśmiechnął szeroko i to samo odpowiedział, pewnie super struktury powybierał xD)
też pewnie chodzi o to, że trzeba się wdrożyć i dostosować ale ja wcale nie miałam tak, że na tym drugim roku od razu wiedziałam co z czym się je (dobra, mam tak w bilbiotece jak sobie weszłam, przyłożyłam legitke i już mi pan dał te książki, które sobie zamówiłam), w sumie musiałam się nauczyć od nowa, bo nowi prowadzący, którzy się w sumie zmieniają z zajęć na zajęcia prawie że, ma to plusy dodatnie i ujemne, bo z dziadkiem od neurofizjologii z wielką chęcią się pożegnałam, ale z wujkiem na metodologii badań naukowych to bym najchętniej sie nie rozstawała i w ogóle ja już chce go na farmakologii, która będzie za rok xD + każdy ma jakieś inne wymagania, inaczej sie trzeba nauczyć
to jest też mocno osobiste odczucie ale ten rok jest dla mnie łatwiejszy, bo jest dużo zapychaczy tak jak właśnie ta metodologia, co każdy prowadzący, który wchodzi do nas na zajęcia mówi, że 'no ja nie wiem czemu wy to macie tak wcześnie, ale może do tego 5 roku coś zapamiętacie' xD socjologia (XD) albo uwaga moje ulubione: historia medycyny z elementami filozofii XDDDDDD wykłady do 19 w piątek kurka rurka zaraz sie zaczną, a tak to mogłabym być już w czwartek w domku + zaliczenie ustne u psora, najważniejszy przedmiot na świecie
+ trudne jest to, że psycha is sitting, bo w tym roku jakoś tak student jest pozostawiony ze wszystkim sam (ja wiem że na tym polega studiowanie, że uczysz się sam ale kurka rurka, te ujemne punkty na co to komu i żeby znaleźć informacje trzeba sie serio przekopać, a zrozumieć to jeszcze dłużej na to schodzi xD), mam takie wrażenie generalnie, wykładów z immunologii zero, materiałów żeby się przygotować na wejściówkę z niektórych tematów to nigdzie nie ma albo informacje są sprzeczne, a to nie są łatwe rzeczy że wystarczy sobie znaleźć, nie wiem ile hindusów na jutubach musiałam się naoglądać, żeby ogarnąć na czym polegają te badania immunoenzymatyczne, i fajnie że to jest tłumaczone też na zajęciach, ale kurka wcześniej masz wejście na którym możesz zarobić ujemne punkty jeśli nie umiesz xD ja sie i tak pytam co zrobiłam źle, ale jest mi po prostu przykro kiedy popełniłam błąd nie dlatego, że nie wiedziałam tylko dlatego że nie miałam dostępu do wiedzy (tzn nauczyłam sie źle xD) i wykłady stacjonarne nie cieszą ;---; w poniedziałki na 7:45 szczególnie XD
z filologią to niestety nie wiem czy jest łatwiej czy trudniej, krócej na pewno, chociaż ja sie cieszem, bo fajną grupę mam, mogę z nimi jeszcze 4 i pół roku spędzić : DD
Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-12-2022 o 20h04)
Czy pierwszy rok studiów naprawdę jest najcięższy?
// Na mojej uczelni w-f zaczyna się dopiero od drugiego roku (⌐■ u ■)
Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-12-2022 o 20h22)
czy wf na studiach cieszy?
//to nie jest referencja do wesela, przestańcie mnie prześladować XDDDD
ale tak, mi muzyka w tańcu nie przeszkadza i lubię sobie pokręcić nóżką zgrabnie : DD + to ja byłam tą osobą, która co roku musiała kupować nowe just dance, chociaż już sobie tego nie robię xD
Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-12-2022 o 20h12)
czy lubisz sobie potańczyć, jak na prawilnego chochoła przystało?
// niestety tylko oglądana, ale czytana też kiedyś będzie, tylko teraz mnie promotorka prześladuję i jedyne co poczytam, to co najwyżej umberto eco :')
Ostatnio zmieniony przez idontcare (09-12-2022 o 20h44)
ale sobie filmweba postalkowałam, orany, a narnia była oglądana czy czytana też?
//tak sama z siebie? chętniej oglądam filmy o tym jakie siły fizyczne działają na kulę bilardową turlającą się po kręcącym sie stole xD
najbliżej co mi do filozofii to może jak zapoznam się z tematyką biblijną, mitologia chrześcijańska jest ciekawa kiedy mnie do niej nie przymuszają B) chociaż mogę powiedzieć, że jakaś myśl kiedyś do mnie dotarła, że w sumie jakby tak skończyć te studia i pójść potem z pasji na filozofię XD wszystko w moich patykach
Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-12-2022 o 20h29)
Czy Chochoł interesuje się filozofią, kiedy nie jest do niej zmuszany przez życie?
// Zastanawiałam i nawet sprawdziłam, jakie są na moim wydziale, ale okazało się, że jest tylko parę i żadne z nich mnie nie interesuje : / Moja pasja do języka zostaje zaspokojona na anglistyce, ale teraz znowu brakuje mi więcej kontaktu z filozofią i literaturą. Uknułam sobie zatem taki plan:
1. rok - zrobić prawko
2. rok - wyjechać na wymianę studencką
3. rok - zacząć filologię polską jako drugi kierunek
Czy wszystko mi się uda, to nie gwarantuję, ale spróbuję swoich sił.
Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-12-2022 o 20h48)
zastanawiałaś się czy nie pchać się do jakiegoś koła naukowego?
//teraz to tylko fakultety z anatomii radiologicznej jako zajęcia dodatkowe w sumie liczą się? xD
kiedyś tata mnie zmuszał na chodzenie na zajęcia z matematyki, nie miałam z nią problemu, chodziło o to żeby robić coś extra, mnie to wtedy denerwowało, a on mówił, że przyda mi się to kiedyś i w sumie miał rację xD
klasyk czyli angielski, w liceum chodziłam już stricte po to żeby rozmawiać i w sumie szkoda, że już tego nie mam rip inny klasyk - basen xD no i na tenis (tak, miałam szansę zostać guwniarom z paletkom, niestety mój tata nie odkrył we mnie talentu tenisowego rip teraz już dawno nie grałam, a kiedyś rekreacyjnie serio w miarę sobie radziłam), więcej grzechów nie pamiętam
Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-12-2022 o 20h43)
Chodzisz/chodziłaś na jakieś zajęcia dodatkowe?
/Bez przerwy od 7 lat na Dragon Age xD A z innych rzeczy to widziałam zwiastun nowego Hadesa i jestem ciekawa, fajnie mi się grało w jedynkę, więc pewnie się o dwójkę też pokuszę. Czekam też na dlc do Cyberpunka (oby było warte kupna) i troochę na kolejnego mass efecta. Nie wiem czy coś jeszcze, tyle mi na ten moment do głowy przychodzi.
@chochoł
Nie wiem czy coś mi w tym momencie tak randomowo przyjdzie do głowy ;_; Musiałabym mocniej pomyśleć a ciężko mi się dziś kmini. Odkąd skończyłam studia siedzę w historii o wiele mniej i wiele pozapominałam (licencjat i magisterka trochę ostudziły mi zapał (łagodnie mówiąc xd) do tej dziedziny wiedzy). Coś czytam sama dla siebie jak złapie jakiś ciekawy temat ale nie natrafiłam na żadne ciekawe dramy ostatnio xD
Ostatnio zmieniony przez Evalyn (09-12-2022 o 20h55)
wyczekujesz jakiś premier gier?
// proponuję nauczyć się szacunku.
Ostatnio zmieniony przez Makkarii (10-12-2022 o 09h59)
opowiesz mi o jakiejś fajnej historycznej dramie?
@makaron top 3 łysolce z gier?
//tak, zdecydowanie
jest jeden typek w mojej grupie dziekańskiej (no nie mogło tak być, że znajdą się tylko super ludzie ale jeden to i tak dobry wynik), który tylko gdyby mu coś to dało na studiach to nie zawahałby się wdeptać nas wszystkich w parkiet, bo każdego widzi jako konkurencja na rynku pracy, więc moim zdaniem nadambicja istnieje i ma sie bardzo dobrze, głównie w dochodzeniu do wszystkiego po trupach
Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-12-2022 o 21h17)