Znasz jakieś zdrowe przepisy, żeby się najeść, a przy tym nie przytyć za bardzo?
// Smacznego jedzonka właśnie. Jeśli naprawdę, naprawdę trzeba i ktoś ma płakać dniami i nocami, bo zjadłam mu batonika, no to się powstrzymam, ale jeśli ta decyzja zależy ode mnie, a nie od czynników zewnętrznych, to nie ma bata, wchłonę wszystko od razu. Nikt nie ma nielimitowanej siły woli, a życie jest na tyle wymagające, że trzeba ją zachowywać na ważniejsze sprawy, więc w tej kwestii jestem słabiakiem UnU Najlepiej byłoby najzwyczajniej w świecie nie przynosić za często niezdrowego żarła do domu, prawda? No jasne, tylko że zakupy robi w tym domostwie mejmys i mimo, że mieszkamy razem te osiemnaście lat, to ona dalej nie rozumie, że jak mi kupi 20 lodów na promocji, to za trzy dni ich już nie będzie > n >
Ostatnio zmieniony przez Cuks (31-07-2022 o 20h31)