Które tematy wybrałaś na podstawie i rozszerzeniu z polskiego?
/ Też wzięłam "Noce i dnie" i skopałam je strasznie, bo tak się podjarałam tym, jaki to komicznie łatwy temat, że nieuważnie przeczytałam fragment i wszystko, co o nim napisałam było do wyrzucenia :''') Dlatego z podstawy mam 74%, a z rozszerzenia 90% XD

// Bo jestem taka dojrzała i elokwentna UwU
Po matematyce nawet zapytałaś mnie, co mi wyszło w zadaniu 35., tak że musiałaś po prostu zapomnieć, że to byłam ja :>
Wymarzyłam sobie studiowanie japonistyki w Krakowie, ale inflacja mnie przytrzymała za kark, więc jednak idę na anglistykę w Kielcach ~ v ~ Fascynuję się językoznawstwem i chętnie zostanę w przyszłości tłumaczem, no ale w tych czasach przecież wszyscy mówią po angielsku, więc na co komu tylu anglistów? Ani to prestiżowe, ani dobrej płacy nie gwarantuje... Nie wiem, co z tego będzie, ale pójdę i się rozeznam jak sprawy stoją, najwyżej zmienię kierunek, jeśli znajdę coś ciekawszego.

Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-07-2022 o 11h40)

Czemu myślałam, że jesteś starsza? I co planujesz dalej robić w życiu?

Trochę się bałam, że o niej zapomnę i na nią zaśpię, ale ogólnie to dzięki temu, że była tak późno, przez te pierwsze dni mogłam się skupić tylko i wyłącznie na innych rozszerzeniach, a potem miałam ~tydzień do "douczenia się", więc ogólnie całkiem spoko
Ale wiadomo, nie dla każdego. Ja na tym skorzystałam, bo nie potrafiłam wszystkiego i mogłam się przyuczyć, ale ktoś inny ze stresu mógłby pozapominać wszystko

Ostatnio zmieniony przez Rissie (09-07-2022 o 11h39)

---

podoba ci się, że matura z infy jest na szarym końcu czy wolałabyś mieć to z głowy wcześniej?

//im bardziej flow naładowane bardziej przypomina
no teraz raczej szoruje po dnie, więc wiem tylko że szara pomarańcza to szarańcza

Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-07-2022 o 11h51)

---

cracking open a cold one while chilling in basen prosektoryjny

W ilu procentach Chochoł przypomina Eminema? Potrafisz zrymować pomarańczę z bananem?

// Poczwarnie, więc w tym przypadku to chyba dobrze

Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-07-2022 o 11h54)

jak idą prace nad przepoczwarzeniem sie w zygzaka mcquinn?

//z tymi sprawdzonymi źródłami to bym tak ostrożnie, jak mi się bardzo nie chce to spojrzę do tej wikipedii, a potem na dole na bibliografię żeby zobaczyć czy to są w ogóle legit źródła, no ale tak, mam wrażenie, że na pewno jestem lepsza niż byłam, bo po prostu musiałam szukać kiedy już książki niedomagały, a zwalić tego na kogoś nie mogę, bo nie ufam po prostu xDD i jak sama znajdę to sie chociaż od razu nauczę big brain time

Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-07-2022 o 12h17)

---

cracking open a cold one while chilling in basen prosektoryjny

Jak dobra jesteś w wyszukiwaniu informacji w internecie? Potrafisz szybko dotrzeć do sprawdzonych źródeł, czy tak jak ja, jak czegoś potrzebujesz, to zwalasz robotę szukania na kogoś innego?

// Oj, nie, chciałabym być silna i niezależna na tyle, na ile tylko moja wrodzona nieudolność mi na to pozwoli :') Ale znaleźć bogatego i ogarniętego przyjaciela, który mi pomoże, jak coś mi się nie uda będzie oczywiście bardzo miło.

Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-07-2022 o 12h07)

A co po studiach? Masz już zaplanowane, że znajdziesz sobie bogatego męża (jak ja) czy chcesz być silna i niezależna?

Akurat mam wakacje od dawna, ale wciąż bardzo przyjemnie, już nie ogarniam, który jest dzień tygodnia!

Cuks, ogólnie to nie do końca ekonomię-ekonomię, ale rozważam (na równi z prawem i zarządzaniem w biznesie) kierunek prawno-ekonomiczny, co w pewnym sensie jednak poszerza horyzonty pod tym względem, zdobywa się dzięki temu zdecydowanie większe umiejętności analityczne. Ale no wciąż nie wiem czy to to jednak :'') i czy się dostanę
A w kontekście pracy - jak się za coś zabieram to daję z siebie wszystko, ale też nie zamierzam przesadzać mimo wszystko. Najlepsi są ludzie z dużym doświadczeniem, a do osiągnięcia tego trzeba trochę popracować

Ostatnio zmieniony przez Rissie (09-07-2022 o 12h15)

---

Jak tam mija pierwszy tydzień wakacji?

//Jedzenie, muzykę i kolory! Naprawdę gdybym mogła to bym tam zamieszkała! Niecodzienne święta, jedzenie ostrzejsze od naszych i muzyka który przyprawia mnie o dreszcze! Wiem też jaka jest sytuacja kobiet w Meksyku i, że to biedny kraj ale marzę by go chociaż raz odwiedzić.

Ostatnio zmieniony przez Mariah (09-07-2022 o 12h43)

---

insta.

@Rissie Podobno masz w planach ekonomię. Jak raz jechałam taksówką, to pan kierowca mi opowiadał o tym, że jest po ekonomii i że większość jego kolegów ze studiów pracuje w podobnych zawodach, co on. Zatem czy masz w planach być najlepszym ekonomem na świecie, takim, którego każdy będzie chciał zatrudnić, bo robi to, co robi z pasji, czy to tylko wstępny pomysł i zobaczysz później, co ci się będzie najbardziej opłacać?

@Mariah Co lubisz w Meksyku?

// Nie wiem, słuchaj, jechałam taksówką raz w życiu, więc może mi się tylko trafił taki jednorazowo xD

Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-07-2022 o 12h18)

Gdzie są tacy gadatliwi taksówkarze? Też chcę takich fajnych

Wiesz co, to jest akurat to, że rozszerzałam polski z mat-fiz-infu i miałam "rozszerzenie" jako 3-godzinne spotkanie z nauczycielką raz w tygodniu razem z innymi dziewczynami z innych profili, podczas których wyjaśniała nam różne wątki w książkach z rozszerzenia, które dla niej czytałyśmy. Pisałyśmy tylko rozprawki i tak na dobrą sprawę nawet nie myślałam o tym, żeby czegoś dla siebie popróbować, bo ja jednak lubię w takie argumentacyjne wypowiedzi i nigdy nie próbowałam porównań

Ostatnio zmieniony przez Rissie (09-07-2022 o 12h23)

---

To mówisz, że interpretacja wierszy nie jest twoim konikiem? Bo ja właśnie na rozszerzeniu wybrałam interpretację porównawczą :D Nie interesuje cię poezja i jej nie czujesz czy może masz poczucie, że w szkole nie dano ci narzędzi do tego, jak wiersze poprawnie interpretować?

// Zazwyczaj tak, bo nowe miejsce, ekscytacja i tak dalej, chyba że jestem na wakacjach u kogoś, kto mnie okrutnie męczy, to wtedy śpię jak zabita xD

Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-07-2022 o 12h26)

Ostatnio zmieniony przez truflogon (09-07-2022 o 12h35)

Są jakieś specjalne warunki, które musi spełnić miejsce, żebyś mogła w nim zasnąć, czy raczej zaśniesz gdziekolwiek?

powtórzyłam wszystkie typy zadań jakie tylko były kiedykolwiek na maturze
ogólnie są to imo całkiem logiczne rzeczy i można je sobie prościutko rozrysować, żeby niczego nie popsuć
jak to zrobiłam na próbnej w zadaniu za 5 pkt

Ostatnio zmieniony przez Rissie (09-07-2022 o 12h30)

---

przez obrazek na profilu muszę spytać - oglądałaś midsommar?
@ryż jak ci szło prawdopodobieństwo i kombinatoryka? kochasz/nienawidzisz? xD

//nie wiem, może to prawdopodobieństwo, bo nigdy tak do końca go nie zrozumiałam, moim zdaniem każde to zadanie było inne i czasem nie miałam pomysłu jak je zrobić, albo nawet jak miałam to okazywało się, że jestem w błędzie swojego myślenia
to jedyne co mi wpada do głowy, bo już szczęśliwie wyrzucam wspomnienia ze szkoły z mojej pamięci

Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-07-2022 o 12h39)

---

cracking open a cold one while chilling in basen prosektoryjny

Co w szkole było twoją piętą chochołową?

// Dla mnie trudność jest taka sama, bo przygotowywałam się solidnie z obu tych form, ale dla większości uczniów interpretacja jest niemożebnie trudna. Według mnie jest tak po części dlatego, że w szkole ich się do tego nie za bardzo przygotowuje, nawet na rozszerzeniu. Są zadane ze dwie interpretacje na przestrzeni trzech lat, a przez resztę czasu ciśnie się rozprawki i eseje. Kolejną rzeczą jest to, że do interpretacji wiersza potrzebny jest pewien poziom wrażliwości na sztukę i na metaforyczny język, który nie opisuje wprost faktów i opinii tak jak teksty teoretyczno-literackie, które pojawiają się na esejach. Kiedy interpretuje się wiersz trzeba być naprawdę mocno skupionym na tym, żeby nie podążać za swoimi luźnymi skojarzeniami, tylko uważnie badać to, co jest w tekście napisane, a nie to, co nam się wydaje, że jest napisane. Wnioski, do których się dochodzi oczywiście mogą się różnić między ludźmi, ale ważne jest to, żeby każda myśl zawarta w interpretacji była w sposób przekonujący uzasadniona tekstem źródłowym, tymczasem wiele osób przeczyta raz, coś sobie wyobrazi, a następnie próbuje nagiąć wiersz do swoich wyobrażeń zamiast modyfikować swój odbiór wiersza wraz z coraz głębszym analizowaniem go. Do tego w wierszu równie ważną rolę, co treść pełni forma. Osoba interpretująca musi być obeznana w środkach stylistycznych i ich funkcjach po to, żeby być w stanie uczynić z formy, w jakiej zapisany jest wiersz kolejną płaszczyznę interpretacji, a taką wiedzę nie każdy ma.
Mimo to, według mnie nie jest trudno się dokształcić, a kiedy już wie się, co się robi, to interpretacja wierszy jest świetną zabawą. Ja te wszystkie umiejętności posiadłam dopiero podczas przygotowywania się do matury, bo chciałam być bezpieczna na wypadek, gdyby na eseju trafił mi się temat, o historii, na której się nie znam, ale teraz zostaną ze mną na zawsze i z wielką przyjemnością będę je wykorzystywać dalej w swoich kontaktach z poezją, bo podróż od pierwszego odczytania i pierwszych skojarzeń do głębokiej, wielopłaszczyznowej analizy i odkrycia zupełnie nowych sensów, które na początku kompletnie mi uleciały jest dla mnie fascynująca! :)

Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-07-2022 o 12h58)

A co myślisz o interpretacji wierszy? Lepsze czy trudniejsze od rozprawki?

fuj, nie, szanujmy się xD
chociaż w sumie też zależy czego i po co - do szkoły nienawidziłam, ale od kiedy mam wolne, to się samodzielnie edukuję o starożytnym Egipcie i piśmie hieroglificznym

Ostatnio zmieniony przez Rissie (09-07-2022 o 12h41)

---

Ostatnio zmieniony przez truflogon (09-07-2022 o 12h46)

to w takim razie jak napatoczyłaś się na ten obraz? i moim zdaniem bardzo fajny jest, mówię tylko o swoim doświadczeniu ale żaden film nie wywołał u mnie takich emocji, detale też są ciekawe i grzybowy trip odwzorowany bardzo realistycznie
/no właśnie znam go tylko po tym jednym obrazie, który pojawił się w filmie, chociaż znam go to trochę za dużo powiedziane, bo autora nie znałam wcześniej :'D

//kocham i cierpię z powodu niedoboru wiedzy kiedy będzie 3 sezon skskskksks

Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-07-2022 o 12h50)

---

cracking open a cold one while chilling in basen prosektoryjny

Jak podoba ci się "Sowi Dom"?

// Na dzień dzisiejszy to "Fineasz i Ferb", "X-men", na Disney+ oraz "Sowi Dom" gdzieś indziej

Ostatnio zmieniony przez Mariah (09-07-2022 o 12h50)

---

insta.

Ostatnio zmieniony przez truflogon (09-07-2022 o 12h56)

Polecasz swój kierunek? Brzmi nietypowo i mega ciekawie, co ci się na nim najbardziej podoba?

Aaaaaa ja znam tyle ciekawostek, że z butów wylecisz
tylko wszystkie pozapominałam
jedynym, co nigdy nie opuści mojego umysłu jest to, że już od pierwszej dynastii władca miał nie tylko gości od wachlowania, ale też od noszenia sandałów

Ramzes II to jeden z najbardziej znanych faraonów, a całą swoją potęgę oparł na kłamstwie - twierdził, że wygrał bitwę pod Kadesz z hetytami, a że nikt nie miał wtedy jak tego sprawdzić to uwierzyli mu na słowo. Bitwa ta jednak nigdy nie została rozstrzygnięta :v

Ostatnio zmieniony przez Rissie (09-07-2022 o 12h54)

---

znasz jakąś śmiszną ciekawostkę o starożytnym egipcie? /XDDDDDDDDDDDD okej, jakbym była obrzydliwie bogata też bym chciała, żeby mi sandały nosili

//no to może to, że herophilos był przekonany, że w IV komorze mózgu znajduje się ludzka dusza
i może jeszcze taka ciekawostka, że jak ścięgno zginacza długiego palucha krzyżuje się ze ścięgnem zginacza długiego palców to one tak jakby wrastają w siebie, dlatego nie można zgiąć samego dużego palca, reszta palców na stopie też sie będzie zginać

Ostatnio zmieniony przez chochoł (09-07-2022 o 13h07)

---

cracking open a cold one while chilling in basen prosektoryjny

A jaką ciekawostką sypnie chochoł?

mam włosy proste przetłuszczające się, staram się robić wszystko, co tylko mogę, żeby je ogarnąć. Niby znam się trochę na włosingu, ale tylko trochę, bardziej bazuję na wiedzy przyjaciółki

Cuks, boże, jakie to trudne pytanie, błagam nie w sobotę o takiej godzinie, mózg mi wypłynie XDDD
uważam, że nie ma czegoś takiego jak "lepsza sytuacja" bo na sytuację wpływa wiele więcej czynników, niż podejście do życia/studiów/nauki, jeszcze jest wpływ otoczenia, znajomości, to wszystko jest zbyt wiele zmiennych, żeby określać takie rzeczy

Ostatnio zmieniony przez Rissie (09-07-2022 o 13h07)

---

Ostatnio zmieniony przez truflogon (09-07-2022 o 13h14)

@Rissie Kto jest według ciebie w lepszej sytuacji - ktoś, kto ma jedną określoną pasję i w jej kierunku się kształci czy ktoś, kto tak jak ty nie jest pewien, co chce robić w życiu, więc zdobywa doświadczenie w wielu różnych dziedzinach, które może mu się później bardzo przydać, nawet jak już zawęzi swoje pole poszukiwań do jednego typu pracy?

@Truflogon Jakiego zwyczaju lub tradycji chętnie byś się pozbyła?

// Potwierdzam, piechotką na Łysicę bez problemu. Byłam chyba raz na nartach, ale dalej nie mam pojęcia, jak na nich jeździć. Preferuję zjeżdżanie na sankach albo śmiganie na łyżwach.

Ostatnio zmieniony przez Cuks (09-07-2022 o 13h13)