Zdecydowanie bożonarodzeniowe. Czerwony barszczyk i pierogi my love <3
Prezenty kupione w sklepie czy ręcznie robione?
Ludzkie Istoty są z natury dobre, choć czasem o tym zapominają. Trzeba im o tym przypominać.
Strony : 1 ... 124 125 126 127 128
Zdecydowanie bożonarodzeniowe. Czerwony barszczyk i pierogi my love <3
Prezenty kupione w sklepie czy ręcznie robione?
Ręcznie robione, bo uważam, że spędzenie wielu godzin sklecając coś w pocie czoła z myślą o kimś innym jest najlepszym dowodem na to, jak ogromnie się go ceni (chociaż kupne też fajne rzecz jasna ;D).
Cukrowy baranek czy czekoladowy zajączek?
Czekoladowy zajączek. W sumie czekoladowe cokolwiek
Netflix czy Amazon Prime?
Netflix, bo Amazon ogólnie ma złą reputację.
Pejzaż czy portret?
Portret - fascynuje mnie obserwowanie emocji wyrytych na twarzach ludzi.
Fantasy czy science fiction?
Zimowe filmy świąteczne. Wprawdzie nie jestem ani zimowa, ani za bardzo świąteczna, ale jednak coś w tym jest, że jak aura na zewnątrz jest niesprzyjająca, to wieczory przy filmach są przyjemniejsze - jest tak przytulniej.
Kebab czy zapiekanka?
Ciepłe letnie popołudnia, bo można je przyjemnie spędzić zarówno na chacie jak i na zewnątrz, a zimowe wieczory są fajne w domku, ale na zewnątrz to już brrrrr
Wycieczka do Paryża czy Rzymu?
Z mlekiem bez cukru, ale z mlekiem koniecznie
Lepiej ci się uczy/myśli/pracuje rano czy po zmroku?
Zdecydowanie po zmroku. Ja z tych, co wstają po południu i dopiero muszą naładować baterie zanim zaczną cokolwiek poważnego robić.
Noszenie portfela z gotówką i kartami czy posiadanie wszystkiego w telefonie?
Portfel, wprawdzie nie lubię płacić gotówką, ale karty mam zawsze przy sobie (szczególnie odkąd natrafiłam na terminale, które miały problem z płatnością przez telefon)
Książka standardowa czy audiobook?
Fizyczna książka. Jestem staromodna, lubię czuć papier pod palcami.
Językoznawstwo czy kulturoznawstwo?
Trudny wybór, ale chyba jednak językoznawstwo. Sama nie mam jakiegoś większego talentu do uczenia się języków obcych, ale bardzo lubię dźwięk różnych języków, w wielu przypadkach to brzmi jak muzyka. (Chyba tylko niemiecki wywołuje u mnie zgrzyt ) Lubię też słuchać ciekawostek o pochodzeniu różnych słów, to fascynujące jak przenikały się różne kultury i w rezultacie zostawiały po sobie ślady w słownikach innych krajów.
Preferowany gatunek filmowy: komedia czy dramat?
Dramat. Lubię sobie popłakać na filmie. Jakkolwiek dziwnie to nie brzmi ^^"
Jako, że powoli robią się ciepłe dni to tak:
Ciepły dzień, ale z burzą z deszczem czy chłodny dzień, ale z piękną, bezchmurną pogodą?
Ostatnio zmieniony przez Ilmaris (28-04-2024 o 13h43)
Studia! W sumie dokonuję takiego wyboru, bo lubię się uczyć, zupełnie nie potrzebowałam ich przy wyborze dobrej pracy XDD
Słony karmel czy zwykły karmel?
Trudne pytanie, ale chyba jednak słony karmel, przynajmniej do czasu aż mi się nie przeje:D
To jak jesteśmy przy kulinariach - tradycyjne cienkie naleśniki czy puszyste pancakes?
Cienkie naleśniki i najlepiej z nutellą i truskawkami :3
Napoje zero czy z dodatkiem cukru?
Napoje zero FOREVER!
Ziemniaki, czy ryż?
Ziemniaczany człowiek jestem więc ziemniaczki ; )
Woda przegotowana czy z dzbanka filtrującego?
Z dzbanka albo po prostu kranówka (tu gdzie mieszkam kranówka jest bezpieczna do picia)
Muzyka pop czy rock?
Lubie oba, ale ostatnio dominuje pop, bo uwielbiam tańczyć ; )
Transformers czy Skibidi Toilet?