1. Cień


Ale jest możliwe Poza tym Dziedzic już niedługo będzie w wieku, że nie zrobi krzywdy, a kot... Ja np. miałam przez wiele lat jednocześnie kota, rybki i papużkę falistą i nikomu nie stała się krzywda. Tygrys był niesamowicie mądry i wiedział, że nie może ich zjeść

Miałam Kochane były. Łapałam im owady do sieci, głaskałam... Fajne czasy ^^

1. Obsydian

Wybaczam, wybaczam, ale widzę, że się aklimatyzujesz i nawet wygraną wbiłaś

Ja tak często miałam na niektórych praktykach. Tylko krzyczałam wewnętrznie.

No ja też, bo nie pomyślałabym, że od szamponu co do zasady przeciwłupieżowego zrobi mi się łupież.

Widzę, że nie tylko ja jestem nie w temacie jeżdżenia. Moja styczność z samochodem skończyła się na tmy jak dziadek chciał mnie nauczyć i wjechałam mu w skalniak.

Haha A wiesz, że to nawet nie było intencjonalne? Generator mi wypluł tę stylizację akurat.

@Nirez, a ja tak czułam, że to na mnie wypadnie, a jakbym nie napisała, a ludzie by ogarnęli, że liczenie to gra by znowu stała milion lat.

Haha, sala egzekucyjna taka inspirująca.

Jak to z czarnym, skoro Juruś jest różowy?

A nie chcesz zostać w setowym kolorze?

O to weź dziecię Krzysztofa nazwij Horus. A jego dziewczyna ma jakieś imię? Biedne gołąbki są zagrożone. Mnie kiedyś @Tivia sprzedała ciekawostkę, że sokoły nie potrafią polować na coś co znajduje się na ziemi.

@Ana, nie ma za co Dobrze, że gra nie stanęła

Ooo też lubię liski Mam skarpetki w liski i balsam do ust w kształcie liska

Woah, nawet miałam co nadrabiać.

1. Cień

Tak, to prawda, sokoły wędrowne polują na ptaki w locie, bo na nie pikują i uderzają szponami, a potrafią wtedy lecieć z prędkością ok. 360 km/h Ale ogólnie są gatunki sokołów, które polują na naziemne zwierzęta, np. pustułka, która bardzo fajnie zastyga w powietrzu kilka metrów nad ziemią jak obserwuje zdobycz

Oki, niech będzie Horus Ale z drugiej strony dziecię takie dostojne imię, a ojciec januszowaty Krzysztof ^^' Jego dziewczyna nie ma imienia, jeśli masz jakieś pomysły, to śmiało zapodaj

To widzę, że @Tivia też mocno w ptakach siedzi, skoro zna takie ciekawostki Ja czasem dla żartów pytam znajomych, czy potrafią odróżnić płeć wróbli i wiesz, że większość nie umie?

Sala egzekucyjna to bardzo ważne miejsce w mojej twórczości. M często tam przesiaduje ^^'

Jureczek jest różowy, ale ma teraz podobną sylwetkę do CM, który jest czarny i też ma ogonek i spiczaste uszka ^^

Teraz to jestem setowo-rudo-czarna Jak sobie strzelę jeszcze pasemka w ze trzech kolorach, to ludzie pomyślą, że robię jakieś manifestacje ^^'

Pamiętam te skarpety Przezacne były I z tego co kojarzę, jak je oglądałam, to jeszcze się nie znałyśmy i nawet nie pomyślałabym, że nasze ścieżki przetną się... również dzięki skarpetom

Ostatnio zmieniony przez Nirez (24-03-2022 o 16h24)

1. Obsydian

Ja to mogę podsumować tylko tak:

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Ja to nawet na sygnaturce kiedyś miałam.
A więc jednak sokołek sokołkowi nie równy

Oj tam, Krzysztof to bardzo ładne imię, niech się nie przejmuje. Już lepiej, że ojcem Horusa jest Krzysztof niż Ozyrys.
A nad imieniem dla jego dziewczyny pomyślimy

Nie wiem czy się zna, ale mi taką ciekawostke sprzedała. Akurat wróbelki też umiem rozpoznać, ale w innych wypadkach to nie wiem.

Oh, rozumiem, a w jakim charakterze tam siedzi?

Teraz wszystko jasne

Oj, aleś się kolorowa zrobiła

Haha, faktycznie, wstawiałam je kiedyś ^^'

1. Cień


Jakby mnie taki sokołek nawiedził, to od razu bym przytulała ^^

To fakt, Ozyrys mnie najbardziej obrzydza ze wszystkich postaci z tej manhwy (W zasadzie poza nim nikt mnie nie obrzydza ^^').

Mamy nawet dwa gatunki wróbelków w naszym pięknym kraju Wróbelka (wróbel domowy) i mazurka (wróbel polny). Oba kochane, piękne i swojskie, choć to mazurek jest naszym wróbelkiem od zawsze, a popularny wróbelek (domowy) przyleciał do nas z okolic Arabii Saudyjskiej

Dobra, już nie zanudzam, tylko jeszcze cichutko dodam, że jeśli dziś Iga wygra swój mecz, to od 4 kwietnia będzie pierwszą rakietą świata, bo Barty (jedynka) zakończyła karierę.

Wiosna idzie, zakwitam i dlatego tyle kolorów A tak na serio to takie włosy mam już od ponad roku

1 Obsydian

Jakie to miłe i ładne stwierdzenie. Zakwitasz ^^ Bardzo ładne, poetyckie i podsumowujące.

A ja się pochwalę- zaczęłam głupią gierkę, w sumie przez przypadek otwartego sklepu google i niezablokowanego telefonu. I zgarnęłam tam już pierwsze zlecenie za rysunek. Jestem w grze od wczoraj XD
Ze względu na regulamin, nie mogę podać tytułu- ale szczerze, fajnie, że można dorobić na tę głupią kosmetykę

1. Obsydian

Wpadam bez zapowiedzi, trochę się pożalęlę a trochę pochwałę pogodę.


A więc po pierwsze wpadłam ponarzekać że od już bardzo, bardzo dłuższego czasu nie mam jakoś ochoty tu wchodzić. Co jest smutne. Nie wiem też dlaczego.

Mój kolejny powód do wyłania tu negatywnych emocji to fakt że przechodzę TO (odc 16) i muszę robić to na raty, bo fabuła aż tak boli. To jest tak beznadziejne że kontynuuje przechodzenie odcinka jak zapomnę ile razy musiałam odstawiać komórkę z powodu absurdów fabuły wcześniej.


Po tym negatywnym fragmencie chce powiedzieć że pogoda u mnie od kilku dni jest fantastyczna i nawet bardzo ostrożnie zaczęłam robić jakieś ćwiczenia w mojej słabej (ale jednak jakiejś) próbie poprawienia (nieistniejącej u mnie) kondycji. Także 10 min dziennie w moim przypadku to już ogromny sukces którym trzeba się pochwalić XD


Mam nadzieję że dzień minie wam przyjemnie.

Postaram się tu wpadać częściej

1. Cień

Dzięki, @Ana, Jakoś tak samo wyszło, ale cieszy mnie przeogromnie, że jakiejś życzliwej duszyczce się spodobało

I super, że znalazłaś taką fajną gierkę Czyli prawdziwe jest powiedzenie, że jak się coś robi, to zawsze się coś osiągnie


@Myrida Wiosna to idealny czas na nowy początek wszystkiego, co tylko dusza zapragnie Świetnie, że zaczynasz walkę o kondycję, do lata będziesz biegać maratony U mnie co prawda z ćwiczeniami gorzej ostatnio, ale staram się pilnować diety, bo 52 kilo końcowej wagi czeka i macha do mnie (środkowym palcem ^^').

1 Obsydian

Nie martw się Myrida, ja też jestem ziemniak kanapowy ^^ jak ostatnio zmusilam się, by truchtem pzebiec 1 kilometr, uznałam się za bohaterkę. Czekam na medal, najlepiej z czekolady X'D

Nirez, taka głupotka przebierankowa, ale cieszy oko na ten moment. Nie wątpię jednak że nie zagrzeję tam miejsca.

2. Obsydian

@Nirez, co nie? Słodziak ♥

To chyba taki celowy zabieg. Swoją drogą ciekawi mnie dlaczego autor/autorka (nie wiem?) przedstawiała go jako zielonego jeszcze zanim Set go zabił (w retrospekcjach), bo zawsze traktowałam to właśnie w taki sposób, że jest przedstawiony przez Egipcjan jako zielony w nawiązaniu do bycia zwłokami.

O proszę, zawsze człowiek się dowie czegoś ciekawego Dwóch gatunków pewnie już bym nie odróżniła.

Woah! W takim razie trzymamy kciuki za naszą!

Haha Faktycznie @Ana, ma rację, ciekawie to ujęłaś. Rozumiem, ja się chciałam kiedyś pofarbować na blond, ale szkoda mi włosów, bo już mi się i tak zniszczyły jak miałam ombre...

@Ana, to znaczy, że Twoje prace mają wzięcie Ja za to wróciłam do moich porzuconych dawno temu kotków, bo jak dojeżdżam codziennie 40 minut autobusem to coś trzeba robić, a akurat jak jadę to jest jakiś bonus rano.

@Myrida cieszę się, że mimo wszystko postanowiłaś wpaść Pusto tu bez Ciebie, więc zapraszamy.
Jeśli chodzi o pogodę to  ja trochę narzekam, bo rano wychodzę jest na minusie, a potem wracam i się gotuję.
A co do odcinków... Cóż TO przechodziłam dawno, więc emocje opadły, ale ja bym nie mogła przechodzić odcinków na raty, chociaż nie raz się męczyłam. No i gratuluję podjętej aktywności ja też bym musiała ruszyć tyłek.

3. Obsydian

@Vandea staram się, spróbuję chociaż 1 post dziennie tu zostawić. Zobaczymy jak wyjdzie.
A przechodzenie tych odcinków boli. A to mój pierwszy raz więc zażenowanie fabuła uderza z pełną siła, nie miałam czasu się uodpornić na konkretne sytuację z tych odc. XD

@Anatea, medale z czekolady były by dobrym pomysłem, nawet coś mi świta że w  dzieciństwie takie sprzedawali w małym sklepiku niedaleko mnie

Ostatnio zmieniony przez Myrida (25-03-2022 o 16h07)

1. Obsydian

@Myrida, no postaraj się, postaraj, bo już Cię wyprzedziłam z ilością postów.

Ja przechodzę NE i wcale nie jest lepiej...

2. Obsydian

Dziękuję Vandea, ale raczej nie tyle moja kreska jest w cenie, to w tej grupie jest jedna autorka i to dużo gorsza XD także bardziej jestem jednookim wśród ślepców. Nie, żeby to był autopojazd, nie. XD

3. Obsydian


Hmm pusto tu dzisiaj, najbardziej aktywne osoby zablokowane więc wpadam.

Naszło mnie takie pytanie, bo nie za bardzo orientuje się co do postępu fabuły w NE. Który to już odcinek wyszedł? I ile ma ich być?

Jestem tym zainteresowana ponieważ nie wiem jak bardzo mam zbierać manę i chce się psychicznie nastawić (za leniwa jestem aby szukać na Wiki XD )


1076

Ostatnio zmieniony przez Myrida (26-03-2022 o 15h54)

1. Obsydian

@Anatea, no i jak to się mówi "na bezrybiu i rak ryba" Ale tak poważnie, widziałam Twoje rysunki i są świetne

@Myrida, dzięki Ci dobra kobieto, chociaż jak mi odpiszesz to pewnie mnie znowu bloknie.

A odcinków NE podobno ma być 20, a teraz jest 11

1. Cień

Dzieńdybry wszystkim!
Kurde bym była tutaj częściej, ale matura robi swoje i jedynie mam czas na wchodzenie i odbieranie maany.
Jak tam życie u was, może się coś podczas mojej nieobecności zmieniło o_o

1. Obsydian

Cześć @Fillia, rozumiem ten zapiernicz, także miło, że i tak znalazłaś chwilkę, żeby wpaść. Ja się uczę na egzamin z geriatrii i chyba nic nowego się nie dzieje.

2. Obsydian

Ja też nie bardzo mam o czym pisać ostatnio. Tu też pustki, ech.

Na targu mi nie idzie jakoś. Wcześniej każdego dnia dało się uciułać chociaż parę groszy, a teraz? Nic od dwóch dni.
Jak nic coraz większy zastój na eldce. Trochę smutno. Może chociaż kolejny event coś ruszy?

3 Obsydian

Zbieram maanę, zbieram pa, zbieram golda, to i pozbieram punkty dla straży... Może na premie wreszcie uzbieram? Lance, no weź, nie bądź żyła...

Co do rynku, może wszyscy powoli łapią głębszy wdech, bo wielkanoc niebawem? Dla mnie zastój rynku trwa od dawna, jedynie ostatnio sprzedałam różane tatuaże niebieskie. A tak to nic z reguły...


1077

Ostatnio zmieniony przez Anatea (29-03-2022 o 08h27)

1. Obsydian

Foru, forum, nie umieramy.

Ja sprzedawałam rzeczy do sakiewki, ale od jakiegoś czasu nawet tego nie chce mi się robić... Próbowałam też kilka razy sprzedać chowańca z walentynek, ale się nie udaje, więc na razie odpuszczam.

A propos Wielkanocy... Jestem ciekawa czy będzie mapka Zdaję sobie sprawę z tego, że nie będzie taka jak zeszłoroczna, ale jakaś okrojona, myślicie, że będzie?

2 Obsydian

nie przepadam za wielkanocnymi eventami. Na ogół są mocno przesłodzone, kurczaczkowo- króliczkowe... A mało w tym wiosennego polotu świeżości, na który liczę.
Myślę, że znów postawią na cukier. Spodziewam się jakiegoś wybuchu kwiatowego, woalek, koszyków. Może nowej rzeczy z kapturem.

Ostatnio zmieniony przez Anatea (29-03-2022 o 09h02)

3. Obsydian

Mi właśnie rzeczy do sakiewek nie chcą schodzić na rynku


Co do wielkanocnego eventu to mam nadzieję na to że będzie okazją do zarobku, ale jednocześnie czuje się rozdarta, bo jakby trafił się jakiś strój w mój gust, to szkoda sobie nie zostawić, ech.

Zresztą zobaczymy jak to będzie.

Myślę też nad likwidacja konta na angielskiej wersji włoski. Nie było mnie tam z pół roku i jakoś nie sądzę żebym miała tam jeszcze zaglądać.

Ale zdecyduje co zrobić jak przypomnę sobie hasło XD


1078

Ostatnio zmieniony przez Myrida (29-03-2022 o 13h50)

1. Obsydian

Mnie jest ciężko określić oczekiwania co do strojów, bo mnie wystarczy, że zobaczyny ciuch będzie mi pasował do "zrobienia" lub "przebrania" jakkolwiek, którejkolwiek z moich postaci.

Ale mam nadzieję, że chociaż kupić będę mogła sobie szaty Voldemorta, bo rok temu zrobili mnie na szaro i były tylko za maanę, której nie miałam i sobie darowałam.

2 obsydian

Pewnie jak zwykle, będzie można to nadrobić. Klasyka ja ich użyłam chyba tylko raz. Są ciekawe ale jednocześnie mocno przytłaczają całość.

Wiecie, Nawet jeśli nie całe stronę będą fajne- często będzie to pojedynczy element całości ^^

3. Obsydian

Mówimy o tej "sukience" że strony zatytułowanego "children nightmare" (czy jakoś tak?

Z tego co pamiętam to też użyłam tej "szaty" tylko raz. Przy mojej próbie personifikacji wodospadu

Kojarzę też coś że chciałam również czarna wersję kolorystyczna do jakiejś stylki bo akurat mi brakowało do całości. Ale jeśli będzie za zm to dla mnie nieosiągalna będzie


Co do pojedynczych elementów to się zgadzam. Bywają naprawdę ładne. Mi najbardziej zależy na atmosferach Na to czekam zawsze


1079