jakie żelki najlepsze byku?
//no to żeś mi teraz dała pytanie. XDD musiałem się przez chwilę zastanowić, bo z lotu to nagle mi wszystko wyparowało. pewnie trochę tego jest, ale powiem to, co mi pierwsze do głowy przyszło. nie mam pewności, czy taka unpopular cepibula, ale przynajmniej dla mnie, snk nie jest takim wybitnym anime, jak to często można usłyszeć. nie podeszło mi fest. XD takie 5/10, no średniawa. 1 i 2 sezon oglądable, nawet spoko. 3 już gorzej, a na początku 4 to se spokój dałem. XD streszczając. w moim odczuciu w cholerę rzeczy tam nie miało po prostu sensu i było pójściem na łatwiznę. "armin ma przypuszczenie to tak musi być i my się słuchamy". armin ma 15 lat i ledwo co tytana na oczy widział! loool no to taki przykład. XD też postacie były dla mnie meh. totalnie nie ochodziło mnie kto tam umrze a kto przeżyje. i sam motyw "nastolatkowie ratują świat" już mi się górą zwraca. według mnie seria zyskałaby wiele, gdyby bohaterowie byli chociaż te 21+. więcej się nie rozpiszę, bo niewiele z tego zapamiętałem. tylko w sumie rzeczy, które mnie irytowały a też nie chcę puścić lawiny narzekańska. także to była moja cebula niepopularności!
edit przed spankiem. no i co żeby nie było, że stary tak narzeka a dotrwał do 4 sezonu. za szajs animca nie uważam. też z jakiegoś powodu oglądać zacząłem. to co zaciekawiło mnie w snk to świat i lore. byłem ciekawy, jak to się potoczy i do czego wszystko dojedzie. też było to dla mnie coś w miarę nowego. koncepcja jakiegoś wielkiego państwamiasta za murami, które odgradzają je od przerośniętych, ludożernych kreatur, brzmi zajepasztetowo. takie jakby zombie ale inne. mimo że zombie to sztampa, ja dalej uwielbiam żywe trupki całym serduszkiem. <3 a taki korpus zwiadowczy brzmi po prostu cool. rozumiem czemu tyle osób snk lubi. ja tam w sumie też mogę gadać trzy po trzy. XD
Ostatnio zmieniony przez starywiniary (11-08-2022 o 03h10)
niektórzy żonglują jajami a ja mandarynami B))))