Nie wiem co oni z tym planują ,ale jeśli drugi sezon ma być połączeniem światów i początkiem wojny na ziemi to załatwili sobie niezłą furtkę do trzeciego sezonu i drugiego niebiańskiego poświęcenia (w końcu wszystkie rasy do tego potrzebne mamy, co prawda w małych ilościach ,ale pewnie tyle im starczy).
Tego się obawiałam bo nie ma to dla mnie absolutnie żadnego sensu a chęć jakichś zmian i stwierdzenie ,że "teraz się może uda" będzie debilne tak w skrócie.
Sama Eldarya zaczyna tracić klimat jako gra fantasy bo jakiekolwiek wzmianki o technologii ze strony garnka gdzieś na to średnio wpływają w moim mniemaniu.
Wcześniej wspomniałam to kilka razy i w sumie zdanie podtrzymuję ,że nie widzę jakiegoś większego problemu w podróży na Ziemię o ile będzie to miało ręce i nogi, ale jeśli skończy się to tak,że stwierdzą "spoko łączymy światy już każdy się kocha" , bądź co najgorsze to będzie końcówka i potem nie wiem przeskok pięć lat ,że na Ziemi wybuchła wyżej wspomniana wojna ludzie vs faeries no to nieźle tam myślą,że mieli już taką sytuację i z własnej woli ją powtarzają.
Z innej beczki , design postaci mnie rozwala XDDD.
Nevra wygląda jak typowy lovelas(kox okularki), Lance jak typowy bad boy, a leiftan jak jakiś druid z lasu , z czego ta pierwsza dwójka mi się podoba ,ale leifa nieźle pokrzywdzili.
I nie wierzę ,że to mówię ,ale ilu z Lancem wydaje mi się najlepsza.
Ostatnio zmieniony przez VampireCarmila (19-01-2022 o 13h20)