Strony : 1 ... 33 34 35 36 37 ... 128
Oczywiście, że więcej niż 2 
Sama mam póki co 7, ale będzie 10 
I znów mi tata będzie narzekać, że tyle śmieci noszę na twarzy
//Widzę, że Dziedzic wyrasta na nowego fana piercingu 
A co do piercingu i Dziedzica... Piercing u mężczyzn tak czy nie?
Tak, ale tak samo jak u każdego- zależy gdzie i jaki. Np, nie lubię tuneli, sama nie zrobię sobie takiego. Oczywiście, nie zabroniła bym innym, kwestia gustu ostatecznie. 
(O, to ja póki co skromniej z zarośniętym jednym, łącznie 6), ale wszystko w uszach
Tunele w uszach, tak czy nie?
Ostatnio zmieniony przez Anatea (20-11-2021 o 15h14)
U innych tunele mi nie przeszkadzają, ale u siebie bym nie chciała, także patrząc na siebie, jestem na nie. 
//Ja też w uszach, chociaż mam jeszcze przebity nos
Mieć tatuaż własnego projektu czy przerobioną ładną grafikę z internetu?
Na pewno źle by to o mnie świadczyło, gdybym powiedziała inaczej- oczywiście, wybieram własny projekt.
Tudzież projekt tatuatora.
Dobrze się inspirować, ale trzeba znać granice...
(Sama często się boje, że to co robię, jest za mało odkrywcze) xD
Cytować autora, nie pamiętając nazwiska, czy parafraza kwestii, której nazwisko pamiętasz?
Ostatnio zmieniony przez Anatea (20-11-2021 o 15h29)
Mimo wszystko chyba parafraza kwestii, której autora pamiętam i mogę poprawnie podać jest bardziej elegancka niż stwierdzenie "to i to" powiedział ktoś, ale nie wiem kto.
Zwierzątka latające czy pływające?
Pływające. Jakoś nie jestem fanką ptactwa w domu. Balkon to moja granicą, sikorki mają się u mnie fantastycznie.
Jako, że jestem po dzisiejszym tatuażu: tatuaż w kolorze czy czarno- biały?
W kolorze, jestem fanką intensywnych kolorów i uważam, że kolorowe tatuaże wyglądają przekozacko <3
Kuchnia azjatycka czy meksykańska?
Naszyjnik, bransoletki zwykle nie są dobrze dopasowane (a przynajmniej na takie nie trafiam) i do tego zawsze mi przeszkadzają jak myję ręce.
Dzwony czy mom jeans?
Mom jeans, ponieważ o takie spodnie chcę powiększyć moją garderobę.
Grabienie liści czy mycie okien?
Takie trudne tematy z samego rana... Mimo wszystko wolę mycie okien, bo w sumie to całkiem fajna robota
Święta w wąskim czy szerokim gronie rodzinnym?
Lubię święta w wąskim gronie. Całe stado ludzi jest dla mnie trochę przytłaczające... No, ale stado się rozrosło
Loteria prezentowa czy otrzymanie bonu?
Wolę dostać bon. Loteria to... loteria
Czapka czy szalik?
Szalik. Bardzo nie lubię nosić czapki.
Fotel bujany czy standardowy?
Standardowy. Bujany mi się źle kojarzy
Sport indywidualny czy drużynowy?
Indywidualny XD mam wrażenie, że z drużynowego też robię indywidualny...
Siatkówka czy uni-hokej?
Oczywiście, że siatkówka To mój najukochańszy sport! Jeżdżę na mecze polskiej reprezentacji, oglądam wszystko na kanałach sportowych jak jechać się nie da, kupuję książki z wywiadami. Uwielbiam <3
Myszka czy szczurek?
Szczurek. Swego czasu opiekowałam się bardzo wdzięczną Terriblis
Spacery czy bieganie?
Co tu wybrać jak bieganie praktykuję na autobusy, a moje spacery bardziej wyglądają jak bieganie, bo bardzo szybko chodzę... Niech więc będzie, że bieganie
Napoje gazowane czy z procentem?
Ostatnio zmieniony przez Nirez (22-11-2021 o 09h43)
Od jakiegoś czasu pije je z równą częstotliwością, więc z doskoku, mocno okazyjnie. Powiedzmy, że wybieram procentowe, czemu nie.
Choroba morska czy lokomocyjna?
Morska, bo są spore szanse, że by mnie nigdy nie dotknęła
Muzyka przez słuchawki czy przez głośniki?
Słuchawki. Nie lubię, kiedy ludki z głośnikiem narzucają mi, czego mam słuchać, sama tego nie robię.
Portrety czy krajobrazy?
Portrety, pod warunkiem, że przedstawiają jakieś nadnaturalne istoty, a nie zwykłych, żyjących ludzi
Nauka języka czy nauka gry na instrumencie?
Ostatnio zmieniony przez Nirez (22-11-2021 o 10h28)
O nie, żadne. A tak na serio to chyba nauka gry na instrumencie. Mimo iż na żadnym nie umiem to chyba i tak lepiej by mi szło niż nauka języków, bo w tej dziedzinie to jestem akurat tragiczna.
Styl ubioru z lat 70 czy 80 XX wieku?
